kiedy zaczynacie sie uczyc do sesji?

ile godzin dziennie? co studiujecie?

ja ucze sie tydzien przez egzaminem,wtedy na swiezo jest najlepiej;) studiuje administracje

hmm a duzo masz egzaminow?i czy w ten tydzien to da sie nauczyc nawet do ciezszych egzaminow?

za 2 tygodnie mam pierwszy egzamin i nie zajrzalam do notatek jeszcze

a przede wszystkim dużo czytam, dyskutuję. Wolę poświęcić codziennie godzinę - niż kilka godzin codziennie w ostatnim tygodniu. Łatwiej mi odtworzyć z pamięci to, co już utrwalone od jakiegoś czasu, niż to, co "wchłonięte" na świeżo :-)

zaczynam tydzień przed sesją i tak to sobie rozkładam, żeby na każdy przedmiot poświęcić trzy dni plus kilka godzin na powtórki w dniu egzaminu. ja ogólnie uczę się poprzez czytanie notatek, więc rozkładam sobie po 50 stron na dzień i tak to katuję z przerwami czytając na głos w każdej możliwej chwili. ale bywa, że dopiero na kilka godzin przed egzaminem łapię za notatki i coś tam pobieżnie przeglądam :P

też tydzień spokojnie mi starcza na naukę 1 przedmiotu :) zaczęłam już w środę, gdyż za tydzień mam 2 pierwsze egzaminy :) ja raczej uczę się na pamięć, ale sporo doczytuje w książce, najlepiej jak coś jest wytłumaczone na przykladzie wtedy wszystko staje się jasne i logiczne :) studiuję finanse i rachunkowość

ja zaczelam sie uczyc jakies 2tygodnie temu -czytac streszczenia etc,ale to tylko z jednego przedmiotu,a mam 7 ale 2to raczej latwe.studiuje anglistyke i mam wrazenie ze nie zdolam sie z tym wszystkim uporac:( teoretycznie ciagle siedze i sie ucze ale tak naprawde to za duzo sie nie nauczylam,ciagle cos wyszukuje do roboty a to kafeteria a to jedzenie a to jakis serial.nie umiem sie skoncentrowac,ale tak bylo i w liceum :(

POMOŻEMY POMAGAMY POMOGLIŚMY www.helpingones.com