studniówka

Witam. Jestem z chłopakiem od ponad roku i zaprosiłam go na swoją studniówkę. Moje pytania brzmią czy w związku z tym, że jest to moja studniówka ja mam po niego jechać? Czy on jako chłopak powinien przyjechać po mnie? I czy jeśli ja mam po niego jechać to czy mam coś dać rodzicom? (Bo podobno chłopak jak zaprasza dziewczynę to daje kwiaty mamie i dziewczynie).

a ty zrob loda ojcu i jemu

za dużo amerykańskich filmów sie naoglądałaś dziewojo

Lepiej Ty pojedź po niego, schleje się jak świnia i będziesz mogła go do bagażnika wrzucić

a jak masz już takie filmowe wizje, to pamiętaj, że obowiązkiem jest utrata dziewictwa po studniówce na tylnej kanapie samochodu :p

tak on i powinine on przyniesc prezdrwatywy i kwiaty http://www.youtube.com/watch?v=KS4dW_VdViw

widocznie wy nie macie w sobie tyle kultury i byście zrobili to byle jak. ale jest też coś takiego jak tradycja, ale wy pewnie nie wiecie co to pojęcie znaczy.. współczuje waszym partnerom.

a po co kwiaty? teraz już nikt nawet na wsi kozy nie trzyma

TRADYCJA. Owszem jest, ale nie z amerykańskich filmów. Tradycja to palenie czarownic na stosie. Tradycja to przyjaźń polsko-radziecka. Tradycja to małżeństwo wuja z siostrzenicą. Tradycja to czarna polewka. Nie ma tradycji przyjeżdżania samochodem, ponieważ nasz wiejski naród został zmotoryzowany 20 lat temu. Dla porównania USA w połowie lat 40.

zaprosiłaś go na studniowke super:) mimo tego on jako facet winien przyjechać chyba że pije to wówczas dogadajcie się komu lepiej pasuje, może byc przecierz taxi... co do kwiatów??? a czemu nie rodzicę powieżając CIebie swój największy skarb jemu w opiece na studniówce na pewno dobrze odebrali by skromny bukiecik...oczywiście z serca a nie sprytu:) pozdrawiam życzę suuuuuuuuuper zabawy

chcialabym miec takie problemy...

ja osobiście w ogóle nie chciałabym się widzieć z jego rodzicami przed studniówką, ale oni mają swoje lata i w inny sposób wszystko się działo. może oni oczekują takiego zachowania, jakie mieli oni przed swoją studniówką?