Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Co to moze byc?

Mdlosci,duze oslabienie,bole miesni,okropny bol glowy

Polecane posty

Gość Co to moze byc?

zwlaszcza przy podnoszeniu sie i gwaltowniejszych ruchach,goraco i zimno na zmiane,czasami zawroty glowy i uczucie,jakbym miala zemdlec,trzesienie rak,problemy z oddychaniem i uczucie,jakby slon siedzial mi na klacie-tak czuje sie od okolo tygodnia.Normalnie spie i budze sie wykonczona z tym cholernym bolem glowy i uczuciem,ze ktos mi powoli zoladek sciska i jednoczesnie gilgocze piorkiem po przelyku.Kilka dni temu bolalo mnie strasznie lewe ucho,ale na szczescie juz przestalo. Na 100% nie jestem w ciazy.Zreszta,przy moich dwoch ciazach czulam sie troche inaczej.Pije minimum 1,5 litra wody dziennie.Apetyt mi sie zmniejszyl,ale cos tam pare razy na dzien skubne. Ktos mial podobnie?jesli tak , to prosze o pomoc,bo chyba zaraz zejde:( Bralam leki przeciwbolowe i na przeziebienie(bo myslalam,ze to przez to),ale to-jak mozna sie domyslic-praktycznie nic nie dalo:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ROBERCIIKT
Po 1) Zbadaj tarczycę bo możesz mieć nadczynność lub niedoczynność a takie właśnie objawy występują przy chorej tarczycy 2) Witamy w gronie nerwicowców ,najgorsze przed Tobą ale jak przetrwasz do będziesz musieć się już z tym nauczyć żyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co to moze byc?
Jezu,nerwica?a skad to moglo sie wziasc?jestem spokojna i pozytywnie do swiata nastawiona osoba:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ROBERCIIKT
Nerwica przychodzi znienacka i rozkłada na łopatki najmocniejszych psychicznie także po prostu może to być nerwica.Ja wpadłem w nerwicę serca przy totalnie głupocie, troszkę się najadłem stresu i serce mi zaczęło wariować.Od tego czasu moja choroba się pogłębiła.Na nerwicę nie masz wpływu,to Ona decyduje kiedy przyjdzie.Druga sprawa coś musiało być nie tak że tej nerwicy otworzyłaś drzwi.Już głupie nieregularne chodzenie spać może wywołać nerwicę a to dlatego że mózg nie zachodzi w fazę snu bo Twój organizm na siłę tego nie chce a jak już się położyć to masz efekt zwrotny.Taki że nerwy zaczynają szaleć i robią powolne spustoszenie które z początku nie czujesz.Coś musiało się kumulować przez długi czas aż w końcu wybuchło.Mogłaś też podświadomie o czymś myśleć i przyszło.Idź jak najprędzej zrobić badania krwi TSH,FT3,FT4 i jeśli wyniki będziesz mieć w normie to będzie wiadomo że wpadłaś w nerwicę,jeśli wyniki będą złe to już wiesz dlaczego tak masz.Ja mam nerwicę przez chorą tarczycę, wpadłem w nadczynność przez co zacząłem świrować.Aktualnie jestem po operacji i leczę niedoczynność gdzie objawy które wymieniłaś są u mnie na porządku dziennym.Przy dobrych lekarstwach da się z tym żyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co to moze byc?
No to mnie,kurde,pocieszyles.Fakt,mialam przez ostatnich kilka miesiecy sporo stresu,ale wiecej go bylo np.na studiach czy w szkole sredniej i wtedy chodzilam spac nieregularnie,zle jadalam-na szybko i byle co,mialam sporo problemow w rodzinie,szkole,zyciu prywatnym i absolutnie nic takiego mi sie nie dzialo:O Jestem zdrowa i wysportowana,a tu taki zonk:O Tak czy inaczej,dzieki za pomoc:) u mnie w rodzinie ojciec ma nerwice,ale on os zawsze byl okropnie nerwowy,agresywny,chodzil caly czas wkurzony i tylko bral coraz wiecej lekarstw,ktore niczego nie zmienialy,a on tylko za serce sie trzymal i wyzywal na swojej rodzinie. Mam cicha nadzieje,ze to jednak nie to. Tak na koniec jeszcze Cie troche podrecze;) czy te lekarstwa Ci pomagaja i na jak dlugo?musisz je caly czas brac? Wiem,ze moglam zapytac ojca,ake od dlugiego czasu nie mam z nim kontaktu,a kazda proba rozmowy z nim i tak konczyla sie zlosliwosciami i usilowaniem wszczecia awantury;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ROBERCIIKT
Tzn tak.Do operacji tarczycy kiedy miałem nadczynność nie brałem żadnych leków na tarczycę.Miałem wtedy ogromne duszności,zawroty głowy,kołatania serca i to bardzo mocne.Poszedłem wtedy do lekarza i przepisał mi Atarax na uspokojenie,brałem ten lek i było ok ale miałem znowu taki atak że wylądowałem na pogotowiu.Tam przepisali mi mocniejszy środek mianowicie Xanax :) kiedy miałem atak i "schodziłem" z tego świata bo zawsze tak to sobie tłumaczyłem podczas ataku to brałem Xanax i byłem w niebie.Ten lek pomógł mi przetrwać.Po operacji dolegliwości nagle wszystkie znikły ale wiadomo że nie do końca.Teraz biorę hormony i będę je brał do końca życia.Raz się czuję lepiej a raz gorzej jak to przy chorej tarczycy ale jest już super. Co do nerwicy ja brałem Xanax przez dwa miesiące czasu po czym moja nerwica się uśpiła i jakieś 8 miesięcy żyłem jak wcześniej.Nie tak dawno znowu mi się pogorszyły wyniki w tarczycy przez co moja nerwica znowu powoli zaczyna się budzić.Jeśli masz początkowy stadium to czym prędzej do lekarza bo tabletki na uspokojenie , wytłumisz tą szmatę,przydusisz i uśpisz raz na zawsze.Pamiętaj że im prędzej to zrobisz tym większe szanse że Ona już nigdy nie powróci.Ja do ostatecznej diagnozy czekałem jakieś pół roku więc choroba zdążyła się we mnie zadomowić i teraz trudniej jest mi z nią walczyć.Im prędzej zaczniesz to leczyć tym większe szanse że będzie wszystko dobrze.No ale przede wszystkim zrób badania na tarczycę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shiga
moze masz wlosnice ? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co to moze byc?
Dzieki,zrobie te badania.Ja na wszelakie dolegliwosci reaguje spokojnie,bez paniki.O Xanaxie na uspokojenie slyszalam i moj brat je bral,jak mial stresa (albo Tranxene czy jak to sie tam nazywalo).Ojciec tyle tego bral,ze mozna by bylo epopeje napisac,ale on caly czas po lekarzach biegal i zaopatrywal sie w nowe leki-na nerwy,serce,zoladek,miesnie i chyba nawet cos na maly palec u lewej nogi bral,mowiac ironicznie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Co to moze byc?
Shiga-bleee:O miesa praktycznie w ogole nie jem(zelazo mam w normie) i jesli juz,to dogotowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yth yth yth
bo widze ze sie znasz na rzeczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ROBERCIIKT
Pomogą Ci więc bierz je.Są bardzo małe szanse że człowiek z nerwicy wychodzi bo z nerwicą się już żyje niestety ale słyszałem o przypadkach ludzi którzy z tej choroby wyszli.Piszesz że masz nerwicę i chorujesz na hashimoto i pewnie masz tak że jak masz dobre wyniki to się czujesz lepiej a jak masz złe to gorzej.To normalne bo Twoja tarczyca wywołuje u Ciebie nerwicę dlatego jeśli będziesz zażywać leki antydepresyjne to możesz sobie bardzo dużo pomoc i ułatwić ale Twój stan będzie i tak uzależniony od tego jak pracuje Twoja tarczyca.Ja brałem krótki okres czasu takie leki wytłumiłem swoją nerwicę do momentu aż poszedłem pod nóż.Po operacji zacząłem brać hormony i tarczyca wracała do normy przez co moja nerwica ucichła.Minęło parę miesięcy i wyniki TSH pogorszyły mi się no a wtedy znowu moja nerwica wróciła i przerabiam to co już przerabiałem z tym że lżej bo wiem co jest i co było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BartłomiejMikołaj
Ogólnie mięśnie często reagują przez ogólny stan zdrowia. Skoro wykluczyłaś ciążę... to może wystarczy spojrzeć na swoją dietę? Woda wodą, ale mało kto mówi, że bezmyślne picie iluś litrów czystego płynu po prostu wypłukuje z nas potrzebne minerały (dbasz o to?). Też nie zdawałem sobie z tego sprawy, dopiero autorzy http://bola-miesnie.pl mnie uświadomili ile jest niewiadomych, na które człowiek w ogóle nie zwraca uwagi :/ Koniecznie sprawdź ostatni artykuł i weź pod uwagę, to co tam wypunktowali...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×