Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czekoladka23

Mój chłopak zauroczył w innej!

Polecane posty

no więc odopwiedz sobie sama-warto to ciągnąć?po co masz być z kimś to Cię nie potrafi docenić?Nie widzi w Tobie Pięknej kobiety tylko ciągle krytykuje,wiecznie szuka jakichś wad.A skoro dbasz o siebie i ciągle koło Ciebie ktoś lata,myśle że szybko kogos znajdziesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chce mi sie czytac calego tematu, ale Twoj chlopak nie ma za grosz taktu...jak mozna swojej dziewczynie mowic, ze inna jest zajebista,wspaniala itd.... Przejrzyj na oczy, nawet jesli nie bedzie ta, to zawsze sobie znajdzie inny obiekt do westchnien, podziwian i porownan z Toba.Moim zdaniem wyglada to na to, ze jestes zawsze na drugim miejscu, jest flirciarzem i to ma we krwi, widokow na zmiane sposobu zachowania niestety NIE MA :o a do tego jesli wszystko puszczasz mu plazem, to on mysli, ze ma zielone swiatlo i dlatego tez tak luzno sie zachowuje, musisz twardo zareagowac, ze nie podoba Ci sie to i to, zadne "przesadzasz" z jego strony nie wchodzi w rachube, bo jest to tylko przykrywka do jego zachowan i niech do swojego zauroczenia innymi laskami nie dorabia ideologii, pokaz troche obojetnosc, jesli ciut wymieknie tzn.ze zalezy mu na Tobie, jesli bedzie nadal sie tak zachowywal zostaw go, bo inaczej konca nigdy nie bedzie widac, w koncu lasek fajnych jest sporo,wiec bedzie mial w czym wybierac i na kim oko zawiesic .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chce mi sie czytac calego tematu, ale Twoj chlopak nie ma za grosz taktu...jak mozna swojej dziewczynie mowic, ze inna jest zajebista,wspaniala itd.... Przejrzyj na oczy, nawet jesli nie bedzie ta, to zawsze sobie znajdzie inny obiekt do westchnien, podziwian i porownan z Toba.Moim zdaniem wyglada to na to, ze jestes zawsze na drugim miejscu, jest flirciarzem i to ma we krwi, widokow na zmiane sposobu zachowania niestety NIE MA :o a do tego jesli wszystko puszczasz mu plazem, to on mysli, ze ma zielone swiatlo i dlatego tez tak luzno sie zachowuje, musisz twardo zareagowac, ze nie podoba Ci sie to i to, zadne "przesadzasz" z jego strony nie wchodzi w rachube, bo jest to tylko przykrywka do jego zachowan i niech do swojego zauroczenia innymi laskami nie dorabia ideologii, pokaz troche obojetnosc, jesli ciut wymieknie tzn.ze zalezy mu na Tobie, jesli bedzie nadal sie tak zachowywal zostaw go, bo inaczej konca nigdy nie bedzie widac, w koncu lasek fajnych jest sporo,wiec bedzie mial w czym wybierac i na kim oko zawiesic .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fneofneofnewongfqwogne
Się ciesz, że nie masz z nim dzieci, bo dzieci by Cię tak samo traktowały, jak on Cię teraz traktuje :) musisz zacząć pracować nad sobą, tak,żeby nie mógł Cię krzywdzić taki lub podobny osobnik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeju,ciągle piszesz,że nie o to ci chodzi. To o co? Czego oczekujesz? Chyba wszyscy,o dziwo napisali to samo.Ale powtórzę-takie zachowanie jest chamskie zwłaszcza,że mówisz wyraźnie,że ci się to nie podoba.Ludzie mają różne zagrywki ale jeśli ja mówię swojemu facetowi-słuchaj,mnie to rani, to on wyciąga wnioski i stara się zmienić.Czy on się zmieni? Nie,bo on tego nie chce.Nie dla ciebie,nie w tym zwiazku.Przykro mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DOKLADNIE ! wszyscy tu pisza o rozstaniu,a ja wiem,ze Ty nie masz ochoty na rozstanie bo go kochasz! wyczytalam to w tym topiku juz na samym poczatku! ale dziewczyno nie badz naiwna i glupia. On naprawde na Ciebie nie zasluguje! widzisz przeciez co z Toba robi.. Powiedz mu, ze potrzebujesz czasu bo masz dosc tego co wyprawia! Ze rani Cie i nie widzi w tym problemu! wyprowadz sie na pare dni do rodzicow ( bo wyczytalam,ze mieszkacie razem) i pokaz mu,ze umiesz bez niego zyc. Niech ruszy go sumienie(mam nadzieje) niech zateskni. Moze zrozumie swoj blad. A jezeli nie to zadecyduj sama czy chcesz ukladac sobie zycie z osoba, ktora sie z Toba nie liczy, ktora nie szanuje Cie tak jak powinna. Pomysl, ze z czasem moze nawet dojsc do zdrady.. jestes na to gotowa? przemysl sobie to rozstadnie i dosadnie. Trzymam za Ciebie kciuki !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekoladka23
Rani mnie, bo nie respektuje moich uczuć. A wręcz chce mi wmówić, że to ja przesadzam i wymyślam. Teraz jestem sama i mam dużo czasu na rozmyślenia. Dziękuję za Wasze zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfpoiouytssd
Przegięcie, myślę, autorko, że twój chłopak odejdzie od ciebie w przeciągu miesiąca. Ale nie smuć się. Jest szansa, że oprzytomnieje i wróci. Ty raczej nic zdziałać na zauroczenie nie możesz. Postaraj zdystansować się do niego i po prostu przestać okazywać mu tyle uwagi, co zawsze, może zauważy i zainteresuje się zmianą i tobą. Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Manipulant,pies ogrodnika,nie
Ma do ciebie szacunku,masz wygladac tak,jak on chce,jemu wszystko wolno-tobie nie,masz go sluchac i robic tak,jak ci mowi itd...Przechodzilam to z moim bylym.wiem,ze go kochasz itd.,ale on ciebie najwyrazniej nie za bardzo i-co najwazniejsze-nie zmieni sie.Szkoda na takiego typa czasu.Facet jest raczej porzadnie zakompleksiony i jest z Toba,bo jestes dobrym workiem treningowym, przy ktorym przy okazji moze sie dowartosciowac dogryzajac ci czy tam nakazujac to czy owo,albo przez " zabawe" z "zajebistymi" dziewczynami.jest z toba,bo mu tak wygodnie.w koncu sie toba znudzi,znajdzie inny worek treningowy albo kogos " zajebistego" i jak cie bedzie zostawial,to mu nawet powieka nie drgnie.Miej odrobine szacunku do siebie,olej palanta z podniesiona glowa i nie daj mu wiecej pluc ci w twarz i liczyc na to,ze bedziesz nadal twierdzic,ze to deszcz pada:O Jak ja ze swoim zrywalam po 2 latach,to nawet przyslowiowo nie pierdnal a jeszcze cham dowalil,ze on traktowal mnie w ten sposob dla mojego dobra:D i ze mnie bardzo kochal i kocha. Rece opadaja.Jesli liczysz na to,ze on sie zmieni i bedziesz na to czekac,to sie NIE DOCZEKASZ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hvigfc yjhivgyikbtiuob
1\10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam sie w 100% z Amita i z wiekszoscia osob bo widac kazda osoba tutaj pisze Ci to samo. Nie wiem jakiej rady oczekujesz. Pytasz czy sie zmieni. To on musi chciec sie zmienic a jak widac nie chce wiec na zmiany bym za bardzo nie liczyla. jedyna mozliwosc jaka ja widze ze on sie zmieni to jakbys Ty sie zmienila. zaczela go olewac, ubierac sie tak jak Tobie pasuje i zyc pelnia zycia nie przejmujac sie jego opinia. moze jak zauwazy ze mu sie wymykasz z rak to zechce cos zrobic by Cie zatrzymac. Na Twoim miejscu nie liczylabym za bardzo na zmiany. raczej myslalabym o sobie. powodzenia cokolwiek postanowisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czeokadka23
Kocham Go i nie wątpię, że on mnie też. Tylko nie rozumiem dlaczego do Niego nie dochodzi, że mnie to boli, kiedy widzę w Jego oczach zachwyt inną kobietą. On chciałby, żebym była czegoś w rodzaju kumpla do życia - cieszyła się z Jego sukcesów, zgadzała się i komplementowała dziewczyny, które według Niego są warte uwagi itp. i nie widziała w tym kompletnie nic złego. Czasem myślę, że on mnie traktuje jak swoją mamę - bo z Nią zawsze może o wszystkim porozmawiać, to ona będzie się cieszyć z jego sukcesów, nie wymagając niczego wzamian, i też z nią pogada o dziewczynach, a ze mną nie, bo ja się na to nie zgadzm i on tego nie rozumie. Tak jakby nie rozumiał, że nie jestem tylko Jego przyjaciółką, ale też kobietą, która chciaąłby czuć się przy nim dobrze i pięknie, mimo iż księżniczką nie jest, za którymi On się ogląda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gziugzium
"Tak jakby nie rozumiał, że nie jestem tylko Jego przyjaciółką, ale też kobietą, która chciaąłby czuć się przy nim dobrze i pięknie, mimo iż księżniczką nie jest, za którymi On się ogląda." No i ma chłopak problem, bo sądzę,że znajdziesz takiego, przy którym będziesz się czuła jak księżniczka, księżniczką nie będąc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj mezczyzna czasem zerknie na inne i obydwoje sie z tego smiejemy. A czasem jak idziemy przez miasto to nawet mu mowie : 'Jaka maniurka idzie'. ale nigdy nie nosilby innej na rekach chyba, ze swoja mlodsza siostre jak ma urodziny.. albo swoja TESCIOWA na sylwestra eheheh.. dziwie Ci sie strasznie.. Wierzysz,ze Cie kocha, a dreczysz sie tym czemu on tak za innymi lata. Trzyma je za DUPE jak tylko ma okazje, podrywa je bo taki ma zwyczaj itd. madra jestes? jezeli wierzysz w jego milosc to po co tutaj piszesz ? mecz sie z nim i z tym jego zafascynowaniem do kobiet. Ja zamiast pisac tu non stop to samo to wzielabym sprawy w swoje rece i pogadala o tym powaznie bo wkoncu skoro go kocham to z nim bede przyszlosc tworzyc i chce by byla ona jak najlepsza dla nas. Najwyrazniej dla Ciebie pierdo**nie glupot jest normalniejsze od powazniej rozmowy i decyzji! jestes niedojrzala!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekoladka23
Napisałam do Niego długi wzruszający list. O moich obawach, odczuciach.. Nie przynioslo to większych rezultatów, a wręcz starał mi wytłumaczyć, że "nic się nie dzieje takiego, abyś się tak czuła. co mam jeszcze zrobić abyś uwierzyła?" On totalnie nie widzi problemu, choć przedstawiłam go czarno na białym. Dziwi się, bo uważa że problem powstał z niczego, bo on nic złego nie zrobił. Czy mogę jeszce w jakiś sposób wpłynąć na to, żeby dotarło do Niego, to co chciałabym przekazać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po przeczytaniu wątku do końca tak się osłabiłam twoją niemrawością, że muszę natychmiast stąd spieprzać. Tak, napisz do niego powieść, a go zmienisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiasty babsztyl
jesteś strasznie naiwna gość ma cię w doopsku, leje na ciebie ciepłym moczem :p potrzebuje dziury, kucharki i sprzątaczki! nie jesteś kobietą w jego oczach! nigdy nigdy nigdy się nie zmieni! pojmij to wreszcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to bylo 2 lata temu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiasty babsztyl
moja droga obraź się jak chcesz ale gość traktuje Ciebie jak ścierwo i Ty sama siebie też jak ścierwo :P takiemu cfelowi to bym zasadziła w mordę od razu i wyj....ała jego rzeczy z mieszkania przez okno :P skoro traktujesz siebie samą jak ścierwo to sądzę, że zasługujesz na to i inni na tym forum powinni Ciebie tytułować per Pani Ścierwo :P rzadko kiedy mężczyzna docenia kobietę i pamięta o tym, że ona chce być WAŻNA w jego życiu, czasem trzeba to wywalczyć :P ja na poniżające teksty ze strony mego po prostu zareagowałam dość agresywnie i powiedziałam wprost, że opłacę rachunki i bez niego PO TO z nim jestem, jeżeli chce po mnie jechać bo to "kumpelskie" to po co mi taki związek? równie dobrze mogłabym być singielką i chadzać na noc do dobrego kumpla :P czasem trzeba być agresywną francą do faceta i mu się postawić, olać czy bluzga na Ciebie BA odpowiedzieć tym samym i pojechać franca jednego jak burą sukę :P niestety TA płeć tak ma i chooj :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×