Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ania Batycka

Podrywanie zajętego faceta-świństwo?

Polecane posty

Gość Ania Batycka

Czy uważacie, ze podrywanie zajętego faceta jest w porządku? Nawet jeżeli im np się nie układa? Co myślelibyście o dziewczynie, która chciała by sie przespać z takim facetem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co myślelibyście o dziewczynie, która chciała by sie przespać z takim facetem Jeśli robiłaby jakieś kroki w tym kierunku - pomyślałabym, że jest zwykłą zdzirą. Nie mam do takich osób żadnego szacunku i gardzę nimi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak byś się czuła, gdybyś miała problemy w związku a jakaś dziewczyna zarywała do twojego chłopaka i chciała się z nim przespać? Sądzę, że nie byłoby ci miło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania Batycka
No właśnie to nie było miłe:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli to do twojego chłopaka przystawiała się jakaś dziewczyna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania Batycka
Tak. Rozstaliśmy sie. Po 6 latach. Nagle ja sie stalam zła a ona super. Teraz nawet nie maja juz ze soba kontaktu. Przespala sie z nim od razu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lakier do paznokci z loreal
w wiekszosci przypadkow to jednak facet startuje do innej gdy w zwiazku mu sie nie uklada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W takim wypadku on jest skończonym kretynem a ona po prosty zachowała się jak zdzira, współczuję:/ mnie spotkała podobna sytuacja i wiem co to znaczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania Batycka
A jak to było u Ciebie? Oczywiście jeżeli mogę zapytac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic o tym nie mysle
bardziej by mnie interesowal facet niz o ze jakas panna chce sie z nim przesapac. W kocu to on ma zobowiazania wobec mnie a nie ona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prosztsze niz myslisz
wyobraz sobie: jestes z facetem ale jak wiadomo nie jestes zbyt ladna cieszysz sie ze masz faceta a jakas madra fajna laska zaczyna sie kolo niego krecic, zaczyna go to brac swinstwo z jej strony czy nie ? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania Batycka
Do prostsze niż myslisz. O co Ci chodzi. Jak wiadomo nie jesteś zbyt ładna? TZn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy ja wiem czy świnstwo
może ta ładniejsza i młoda jest zakochana w twoim mężu ?a na miłość nie ma rady :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy ja wiem czy świnstwo
poza tym jak "zaczna go to brać" to znaczy,że tak miało być :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania Batycka
Nie jest młodsza. On nie jest moim męzem. Ja nie jestem brzydka. Mam 21 lat. A on stwierdził, ze jestem od niej ładniejsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmm ale czy to wina laski?
Laska wolna, to może startować i zarywać każdego. Pytanie co myśleć o facecie, który jest w wieloletnim związku i korzysta z każdej nadarzającej się okazji i daje się zarwać. Według mnie, to on jest świnia a nie ona - wolna kobieta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak laska próbuje podrywać
podrywać zajętego faceta, to żal do niego? HA HA HA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy ja wiem czy świnstwo
hm ale czy to wina laski - popieram cię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Radzę Ci jak najszybciej zapomnieć, ja zapomniałam i chociaż czasami to wszystko do mnie wraca to nie rozmyślam nad tym. Jestem bardziej szczęśliwa, że tak się w sumie stało. Teraz mam fajnego partnera życiowego i jestem zadowolona z takiego obrotu sprawy. Gdybym dalej była z poprzednim partnerem to prędzej czy później drugi raz by mnie zdradził. Jedyna metoda na ułożenie sobie życia od nowa to wymazanie go z pamięci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania Batycka
Z nim juz nie jestem i zgadzam sie, ze powinnam miec pretensje przede wszystkim do niego. Ale chodzio mi o to co ludzie myślą o takiej kobiecie. Dla mnie osobiście facet zajęty nie istnieje. Takie mam zasady. Tylko ja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkjkjkuuuih
my faceci mamy do tego typu spraw inne podejście. nas nie interesuje jak się czuje konkurencja. mamy na to wyjebane i chuj :D ja nawet przekonuje dziewczynę, że tamten, czy jej chłopak to lamer i cieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gndznzgd
jakby facet nie chcial to by si enie dal. ja flirtuje z zonatym facetem i nie mam wyrzutow sumienia- niech kochany mezus ma, bo to on przysiegal a nie ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zajęty facet....
"hmm ale czy to wina laski? Laska wolna, to może startować i zarywać każdego. " Powiedz to mojej żonie :D pewnie uzębienie by się u Ciebie przerzedziło :D Ale zgadzam się to nie wina laski, tylko jej (cenzura) natury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gndznzgd
jak si efacet daje to sorry wina tej tzreciej?juz pisalam jakby nie chcial to by sie nie dawal albo kazal si eodpieprzyc od niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak,podrywanie zajętego
nie jest w porządku.To łatwizna.Zajęty facet ma w zwiazku rózne codzienne problemy,nieważne czy z tą czy z inną kobietą,to nie randki,normalne życie wymagające ciągłych kompromisów i rozwiązywanie problemów. Spóbuj zdobyć kogoś wolnego,nie stać cię,znaczy,że jesteś do niczego:D Najłatwiejsza zdobycz-zajęty facet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zajęty facet....
"jak si efacet daje to sorry wina tej tzreciej?" Pewnie chodziło by o sam zamiar. Bo jak to inaczej, żona do mnie z pretensjami miałaby wyskoczyć, gdyby jakaś próbowała mnie podrywać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zajęty facet....
chodziłoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×