Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Allegro dimicentoooo

Czy jest osoba potrafiąca prawidłowo przetłumaczyć te zdania na polski z angiels

Polecane posty

Gość virginia chick
Jasne ze amerykanie mowia " i've been blessed" Tak jak juz chyba mi mala napisala, amerykanie to "wielce uduchowiony" narod " :) Oraz, tak uzywaja czasow perfect. Jednakze najczesciej dla podkreslenia powagi wypowiedzi, cos jakby partykula wzmacniajaca? like, I HAVE NEVER done this and that. Hmm, czasow perfect nie uzywaja afroamerykanie ( lol stara sie byc poprawna politycznie, ja z moim facetem mowimy po porstu nigerians :P, moj facet jest amerykaninem). Oni mowia " I is, you is..." i inne bzdury ze az skora cierpnie ale to juz inna historia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość virginia chick
poza tym, nie tak latwo sie tlumaczy z angielskiego na polski. Zdesperowana zona domowa niezle przetlumaczyla, i wszysciutko mozna zrozumiec z tego co naisala, jesli ma sie jakiekolowiek pojecie o angielskim. Ja nie lubie tlumaczyc z angielskiego na polski, bo to zajmuje wiecej czasu niz na odwrot :P w ang jest po prostu wiele sformulowan nad ktorymi trzeba sie naglowic zeby przetlumaczyc na pl.. Szczegolnie jak sie nie uzywa polskigo na codzien w ogole. o. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pisalam na szybko zeby autorka sie nie obrazila ze go najpierw wyzwalam od grubasow :D. oczywiscie wiem ze faith to przeznaczenie. po prostu wtedy mi to do glowy nie przyszlo. polski jest bogatszy i trzeba tlumaczyc bardziej z kontektu niz ze slow. jak sie uprzec to mozna by przetlumaczyc "wierze, w wiare" (jako wiare w boga). jakby cos bylo o kosciele dalej napisane to moglo by byc nawet tak byc. ale ja nie patrzylam na calosc za bardzo tylko lecialam po kolei. sama od 3 lat jestem z walijczykiem. i czasem mam taka faze zeby pytac go ktora wersja jest poprawna, ta, ta czy tamta on najczesciej odpowiada: kazda. oni tam tak nie patrza wcale na poprawnosc gramatyczna jak my polacy probujemy byc niewiadomo jak poprawni. na forum pojawia sie pytanie jak prawidlowo co napisac, dyskusja wywizauje sie na kilka stron, ludzie obrzucaja sie obelgami i blotem, ja wtedy z ciekawosci pytam swojego a on mowi: i tak i tak mozna powiedziec. i tyle. a polacy to sobie tylko do gardel skacza ble by pokazac kto jest madrzejszy i bardziej wyksztalcony. taka prawda moi drodzy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość virginia chick
Zona- swieta racja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość virginia chick
aczkolwiek- niektore "tlumaczenia" na kafe wolaja o pomste do nieba, wiec dobrze ze znajdzie sie ktos kto moze poprawic. Ale co prawda to prawda, niemal zawsze konczy sie skakaniem do gardel :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdesperowana:-) staralam sie rozladowac atmosfere aby nie doszlo do wyzej spomnianych skokow ku gardlom innych uzytkownikow. Co do udochowienia amerykanow na poludniu; jest to jedna z pzyczyn dla ktorych marze o powrocie do UK:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak to? Nie podobaja
ci sie spirituals?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ???????????????????
a co wy o tej porze na kafe robicie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sprostowanie, zanim arogantka-perfekcjonistka-tlumaczka z Cambridge zacznie znowu sie pierzyc faith - wiara fate - przeznaczenie providence - opatrznosc z kontekstu zdania wynika ze piszacy uzyl wiec zlego slowa "faith", dajac takze do zrozumienia ze jezykiem wladac za dobrze nie umie. Nie mowiac juz o tym planowaniu podczas snu na jawie - zdanie niestylistyczne i az raziiiiiiii Ale Zdesperowana bardzo ladnie sobie poradzila z tlumaczeniem, no i prosze, nawet po anglistyce nie jestes ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
racja, rzeczywiscie fate a nie faith. calkiem mozliwe ze sama zrobilabym taki blad. angielski ma to do tego, ze rozumuje sie go bardziej intuicyjnie niz doslownie, bo jest tyle wyrazow brzmiacych podobnie a podobnej wymowie albo ktore maja wiele znaczen. czesto tak mam, ze czytam jakis tekst i dokladnie wiem o co chodzi a jak ktos poprosi mnie o przetlumaczenie na jezyk poslki to starsznie sie przy tym jakam. pewnie kazdy kto zna troche jezyk angielksi tak ma. poranny deszcz -> dziekuje za komplement!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ile ludzi tyle tlumaczen. Polski to bogaty jezyk i zawsze mozna cos dodac. Dlatego ja sie za tlumaczenia raczej mie biore. Rozumiem o co chodzi ale chyba nie dalabym rady przetlumaczyc tego tak aby mialo jakis sens:) wiadomo ze zdesperowana tlumaczyla na szybko i w stresie:p a wyszlo sensownie ja wole tlumaczyc z pol na ang a nie odwrotnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj uznajmy ze mi mala ma tzw zboczenie zawodowe i tyle:-) Ja siedze do pozna (wg was) bo u mnie inna strefa czasowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie jestem żadną tłumaczką, tylko wydawcą, a teraz nawet analitykiem rynku wydawniczego - więcej matmy od języka;) tłumaczenia tylko dodatkowo na zlecenia (nie czuję jak rymuję) racja z tym fate, mogło o to mu też chodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×