Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość froyoand

prezerwatywy

Polecane posty

Gość froyoand

Witam, niedługo dojdzie u mnie do pierwszego stosunku seksualnego i chce Was zapytać , ile % bezpieczeństwa daje prezerwatywa i jakie są najpewniejsze ? Co do portalu jest rewelacyjny, i mam nadzieję se nie dojdzie tu do tego co jest na www.samosia.pl Pozdrawiamm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nocną porą
jeśli dobrze użyte to nie ma znaczenia jakiej będą firmy, dają zdaje się 98% pewności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trumtrumtrum
poczytaj na wikipedii o % skuteczności; 100% nigdy nie ma; moze oprocz prezerwatywy zastosujcie jeszcze cos plemnikobójczegodopochwowo;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nocną porą
nic dopochwowego, to jest cholernie niewygodne :/ połączcie to jak już z kalendarzykiem plus ewentualnie stosunek przerywany, a później to najlepiej niech dziewczyna pójdzie do gina po tabletki anty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość froyoand
Ona nie chce tabletek tylko prezerwatywy ;/ boję się też że za szybko się podniece i szybki wytrysk.. prawda że wpływ na to ma masturbacja ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 091284764
ma, ale raczej pozytywny :p jak sobie walisz konia to probuj jak najdluzej wytrzymywac zatrzymujac sie kiedy czujesz, ze wytrysk blisko dlaczego nie chce tabletek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość froyoand
Nie wiem czemu. Czyli twierdzisz że masturbacja jest pożyteczna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blaheh
moze i pomaga a moze i nie pomaga...cwicz miesnie Kegla, to pomaga ale trzeba troche czasu i rob to czesto. cwiczenia sa bardzo proste i mozna je wykonywac w kazdej chwili. w interneie jest tego pelno. poszukaj i niech twa kobieta z czasem cieszy sie dlugim seksem i upragnionym orgazmem a nawet kilkoma:) tylko wymaga to czasu:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość froyoand
WIELKIE dzięki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość froyoand
Blaheh-to ćwiczenia dla kobiet ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fjieojfgerrtrtg
a ja swój pierwszy sex miałam też globulki+prezerwatywa i mimo lekkiego dyskomfortu mogę polecić, bo wiedziałam, że jestem dobrze zabezpieczona. A jednak stres i durne rozmyślanie,czy się aby nie zaszło w ciążę są po takiej nocy chyba najgorsze i tego chcieliśmy się wystrzegać.. i udało się, zero stresu, czysta przyjemność z tych chwil razem. a teraz to już tylko prezerwatywy- dziecko nie byłoby tragedią. samym prezerwatywom podczas pierwszego sexu mówię nie, to stanowczo za mało, ryzyko za duże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bliubgoigu
6 lat jade na gumkach i nic, a dziecko mam z wyboru i była to świadoma decyzja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fjieojfgerrtrtg
a tabletki to w ogole lipa. ale to subiektywne zdanie, kazdy ma inne odczucia. Dobre zabezpieczenie to podstawa, wiec faktycznie oprocz prezerwatyw niech wezmie globulke albo jesli tego nie chcecie to stosunek przerywany (tylko trudno o niego, kiedy nie jestes doswiadczony), a liczenie dni plodnych nie ma sensu, owulacja moze sie przesunac z roznych powodow i mozna trafic w plodne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Helena Trojańska.
A ja mam pytanie - czy ktoś może się wypowiedzieć na temat prezerwatyw Durex z allegro. Tych sprzedawanych za 1 zł? Czy to jest na pewno Durex, jeśli tak dlaczego one są tak tanio sprzedawane? Dzięki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość froyoand
fjieojfgerrtrtg- dlaczego przerywany dla początkujacyxh jest zły ? Nie wyczuwa się momentu ? Na czym polega kalendarzyk?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na obliczaniu dni plodnych i nieplodnych i unikanie seksu w tym okresie plodnym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dni płodne się obserwuje a nie oblicza:O i wtedy nie nazywa się to kalendarzykiem, bo na kalendarzyku to na serio można się przejechać:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko ze jesli dziewczyna jest mloda i nie ma jeszczze uregulowanego cyklu to nici z samego kalendarzyka :( na przyszlosc proponuje plasterki Evra :) sa super !!! przylepisz jeden na tydzien i masz z głowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"samym prezerwatywom podczas pierwszego sexu mówię nie, to stanowczo za mało, ryzyko za duże. " A podczas drugiego seKSu? Piątego, osiemnastego, dwudziestego ósmego, czterdziestego siódmego, tysiąc pięćset osiemdziesiątego dziewiątego? Z każdym kolejnym seKSem ryzyko się zmniejsza? I dlaczego tabletki to lipa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A teraz kalendarzyk. Na moim własnym przykładzie. Żyję sobie na tym świecie dwadzieścia kilka lat. Od mniej więcej 15 roku życia mam regularne miesiączki, co 30 dni. Jest rok 2009, mam 24 lata->czyli od 9 lat mam regularne miesiączki. W czerwcu 2009 miesiączkę dostałam 27 czerwca, obliczam sobie więc dni płodne. Kolejną miesiączkę powinnam dostać 27 lipca, czyli dni płodne wychodzą mi o. 10-20 lipca(dodając bezpieczną granicę). Czyli od 20 lipca współżyję sobie bez gumki, bo przecież mam dni niepłodne!!! Od 27 lipca czekam na miesiączkę... Czekam, czekam, czekam... Robię test ciążowy... I co? Dzidzia? Nie. Miesiączka pojawiła się 9 sierpnia. Czyli kiedy miałam dni płodne? Ano od ok. 20 lipca do ok. 30 lipca. Ja na szczęście nie korzystam z metod planowania rodziny jako metod antykoncepcyjnych :o 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Perwersjo - bo cały witz polega na obserwowaniu objawów płodności, na które składa się kilka rzeczy. Obliczać to sobie można kiedy ferie wypadną:O Jak nie wiesz na czym to polega, to nie krytykuj tych metod, a kalendarzyk w każdym razie już dawno do nich nie nalezy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A metodę objawowo-termiczną znam, ale jest absolutnie nie dla mnie, bo brak mi systematyczności 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myślałam ze skrytykowałaś tak ogólnie, bo generalnie wiem że ludzie którzy się nie znają na rzeczy nazywaja npr kalendarzykiem i jeszcze lubią od czasu do czasu powyzywać od moherków :) ale to tak na margninesie:D no widzisz każdy ma coś dla siebie. Ja wolę się trochę 'pomęczyć' i jednak być systematyczna niż faszerować się chemią przez X lat. Choć faktem jest, że na razie łączę różne metody. A cel to kupienie Lady Comp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślałam i o Lady Comp kiedyś, ale to spory wydatek :) Poza tym chciałabym najpierw usłyszeć opinię kobiety, która długo używała i poleca :) a jak na razie spotkałam się tylko z reklamami. Poza tym obecnie hormony przyjmuję leczniczo, a ochorna antykoncepcyjna to tylko skutek uboczny, który ochoczo wykorzystuję ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×