mam 21 lat i miałam około 30 facetów

No i ten wariant to dopiero godny pochwały,

aaaaaaa sztafety lubisz , to zmienia postac rzeczy, faktycznie

maratony raczej.

no to ty myslisz i sie brzydzisz, a ja nie. w czym problem. naprawde dla mnie mozesz isc potem sie wyrzygac z tego obrzydzenia. naprawde. a no i nie wiem czy dokladnie ich było 30. napisałam około i 30 to jest raczej max.. sądze, ze bylo ich ok 20 pare, ale po prostu juz nie pamietam ich wszystkich i musialabym sie mocno skupic, zastanowic to moze bym sobie przypomniala i policzyla tyle, ze mi sie nie chce bo po co? a spotykalam sie z nimi róznie. z jednym 2 tyg z innym przez pol roku i w miedzyczasie jeszcze z paroma krecilam. z niektorymi jak pisalam mam kontakt do tej pory. mam po prostu duze potrzeby i jestem uzalezniona od flirtu i narastającego pożądania.

i zas ma byc d o brze w tym pieknym nadwislanskim kraju, gdybym sie dowiedzial ze moja dziewczyna tak sie prowadzila wczesniej to chyba bym sie zrzygal

I twierdzisz że przez te 2 tygodnie ich dobrze poznałaś. I co z ciebie za partnerka do życia skoro miewałaś kilku na raz. zostaw tego biednego chłopina ę, niech sobie porządną dziewczynę znajdzie, a nie nimfomankę.

faceci na mnie lecą. wkoncu jestem mloda, jedrna, nie taka brzydka. no i mnie strasznie kręci jak starają się wkupić w moje łaski i jak ich kręce i podniecam, a potem nie potrafie się oprzeć i idę z takim delikwentem do lóżka.

wejdz na jakis czat przygruchaj sobie z 10 na raz tak cie wypierdola ze potem bedziesz miala na jakis czas dos, a jesli nie to zmien prace , w jakiej pracy sie wymaga w ksiazeccze wpis ze nie jestes nosicielka ?

Pociesz mnie fakt że takie kobiety nadal sa w mniejszości.

jesli ty nie widzisz problemu z brakiem jakiejkolwiek moralnosci to przyjmij wyrazy wspoczucia, moze po porstu nie jestes tego jeszcze swiadoma

w ktorym miejscu ja twierdzilam, ze ich dobrze poznalam? napisalam jedynie, ze krecilam z nimi dluzej i dluzej ich znalam niz jedną noc.

wjakiej pracy jest potrzeby taki wpis o tym ze nie masz hiv, strasznie mnie to ciekawi, fryzjerka, manikirzystka, laryngolog, dentysta? no nie wiem podpowiedz mi dowiem sie czegos ciekawego

04:23 [zgłoś do usunięcia] luzmeries elso dores nie, nie byli to faceci wykołowani na dyskotece i seks w dyskotece. gdyż na nie nie chodze. kazdego znalam dluzej, z wiekszoscia utrzymuje kontakt do tej pory, ale juz na stopie kolezenskiej. KAZDEGO Z NICH ZNAŁAM DŁUZEJ moje dłużej i twoje diametralnie sie różni...

pracowalam przy zywnosci. to chyba nawet logiczne? wiecej szczegolow nie mam zamiaru zdradzac. u mojego obecnego faceta tez robia co jakis czas badania i tez robia min test na obecnosc hiv, a pracuje w brazy budowlanej. tak po prostu jest tyle.

laryngolog w wieku 21 lat? Wątpliwe...

hahah :D aha czyli 2 noce to wystarczajaco dlugo zeby dac dupy :D :D :D

"KAZDEGO Z NICH ZNAŁAM DŁUZEJ" tak. każdego z nich znałam dłużej niż jedną noc. latwo chyba wywnioskować z kontekstu?

pierwsze słyszę budowlanka i testy na hiv...

aaaaaa lody krecisz na boku a on, jako dobry budowlaniec z pretem w dłoni dba o ochrone twa , teraz juz wiem to wszystko zgadza sie, to nie ajencja byla tylko cos pokrewne taak?

drogie panie w polsce nie ma obowiazku przeprowadzania takich badan, podpuszcza nas i tyle nudzi sie komus , ot i cała prawda

chciałam po prostu przekazac, to, że nie kreci mnie sam seks i nie dla samego seksu oni wszyscy byli tylko dla flirtu i narastającego podniecenia, a w efekcie na sam koniec dopiero seks. takie są po prostu fakty, a ocene moralna to juz niech sobie kazdy wystawi wdlg wlasnych standardow. dla mnie przykre jest to, że kobieta w tym przypadku Ty okresla uprawianie seksu mianem dania dupy przez kobiete. przykre. dla mnie ludzie uprawiaja seks. kochaja sie, kopuluja whatever... niezaleznie od tego ile sie znaja, a dla ciebie akt seksu to "danie dupy" to przykre.

a zreszta nawet gdyby byla to prawda to jej dupa , nie nasza, niech uwaza aby czasem sie nie zatarła tylko

W Polsce też badania przed ślubem powinny być obowiązkowe...

jasne ze obowiazku nie ma, ale jak ktos zaklada swoja firme to sobie moze ustalac reguly jakie mu sie podoba. to on zatrudnia pracownikow i to on decyduje jakich. moze nawet pracownikom co tydzien robic test IQ moj chlopak pracuje w prywatnej firmie i tam na koszt firmy co 3 czy 4 lata robia badania. min test na obecnosc wirusa hiv.

nie bez powodu nazywa sie to aktem MIŁOSNYM. a o miłości po 2 tygodniach ciężko mówić, tak to tylko u Szekspira było...

kochac to mogą sie ludzie którzy są w związku w którym istnieje miłośc, w twoim przypadku to zwykle danie dupy, po 2 dniach ktoryk kieryje tyclko instynkt zwyklej dziwki, to jest roznica pomiedzy daniem dupy a kochaniem sie czy uprawianiem seksu moja droga :) i to jest przykre ze nie widzisz tej roznicy i szanujaca sie kobiete przyruwnujesz do takiej jak ty

a obecnego partnera nie zdradzam, bo go kocham jesli o to wam chodzi.

nigdzie nie pisalam, ze mialo to cokolwiek wspolnego z miloscia :D i dlaczego to niby ja dalam dupy, a oni to co? moze nie?

nie patrzcie na bledy bo pisze zbyt szybko, poza tym jesli w twoim miejscu pracy badania sa robione co 3 lata to zdecydowanie o 2 lata i 10 miesiecy za rzadko :)

ty nie napisalas, ale ja to napisalam :) to tez jest roznica :)