Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

1029384756

Przejęcie czyjegoś kredytu Hipotecznego

Polecane posty

Mieszkamy w małej klitce, wynajmujemy mieszkanie. Chcemy wziąć kredyt na "swoje". Na 100% dostaniemy kredyt na kwotę ok 160-180 tys zł. W naszej okolicy starczy na dobre mieszkanko. Ale pojawiła się szansa na coś lepszego. Dostaliśmy propozycję przejęcia kredytu Hipotecznego razem z domem w stanie surowym. Nie orientuję się jednak jakie dokumenty będą potrzebne do takiej transakcji. Czy to jest umowa między nami? Sami sporządzamy taka umowę? Nie znam się a nie chcę się wkopać i bulić latami. Czy my w takim przypadku płacimy coś jeszcze właścicielce tego domu? I czy jest szansa, że dostaniemy kredyt na wykończenie go? Błagam kogoś kto się orientuje o pomoc, o kilka rad. Będę wdzięczna :) Pozdrawiam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka umowę sporządzaja
obie strony w banku bo bank jest włascicielem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale czy my z tak niską zdolnością kredytową będziemy mogli przejąć dom wart na dzień dzisiejszy koło 300tys?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pracowało si w banku
Musisz mieć zdolność kredytową do spłaty kredytu, bez tego ani rusz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokladnie te same dokumenty, co w przypadku kredytu (tylko sa jeszcze, na koncu, potrzebni w banku Ci ludzie, co 'sprzedaja' swoja hipoteke). ale jesli nie macie zdolnosci kredytowej na wartosc tego domu to bank Wam nie udzieli takiego kredytu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli nici :( Tak jak pisałam, nasza zdolność to 160-180 tys :/ A ta Pani chce odstąpić ten kredyt, rata to ok 900 zł miesięcznie na 30 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pracowało sie w banku
Kredytu nie można odstąpić, musisz mieć nowy na siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze, ale my przecież możemy płacic ratę do 1500 zł miesięcznie, dlaczego to takie pokręcone,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właścicielka tego domu biorąc kredyt na jego budowę zaznaczyła, że być może będzie go sprzedawać, powiedziała, że możemy my dalej go spłacać. O to mi chodzi co w takim przypadku się robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pracowało sie w banku
A czy kredyt już został w całości wykorzystany na budowę, czy tylko część, bo kredyt na budowę zawsze wypłacany jest w transzach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prawdopodobnie częśc, nie jestem pewna, dom ma już dach, okna itp, nie wiem jak jest w środku, czy jest cokolwiek podłączone, woda, prąd. Ona coś mówiła, że chciałaby jeszcze na tym domu zarobić bo sporo pracy już w niego włożyli. Nie chcę zostac oszukana, a kompletnie się nie znam na tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pracowało sie w banku
Nie daj się nabrać, nie można przejść kredytu.Musza najpierw spłacić to co pożyczyli i dopiero możecie ten dom kupić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmm powiem ci tak nie wierz
w to co tu ci wypisują tylko zwyczajnie dowiedz sie w jakim banku ma kredyt owa pani i pojedz tam .Popros o rozmowe z doradcą kredytowym i zapytaj jak to wygląda naprawde .Bo pewnie co inny bank to inne procedury .A jesli juz sie dowiesz co i jak to wtedy mozesz zacząć działac -powiem ze perspektywa domu jest piękna choć nie bardzo mi sie chce wierzyc ale próbować warto zawsze dom to dom ! Powodzenia🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ten dom to byłoby spełnienie marzeń, nie jest jak narazie piękny, gołe pustaki jak narazie, ale jest kawałek ziemi, jest cisza, nowe osiedle, zieleń, małe miasteczko, rata bardzo niska bo jak juz pisałam 900 zł, podobno kredyt na dom ma córka tej pani, bardzo nisko oprocentowany bo na 5%.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pracowało sie w banku
może to pomożę Sądzę, że jest też możliwość dokonania także obecnie ostatecznej zamiany nieruchomości (przy zamianie są niższe podatki i opłaty notarialne niż przy podwójnej sprzedaży). Tyle, że wtedy problemem zabezpieczenia transakcji powinna martwić się bardziej obecna właścicielka domu - bo kredyt bank ściągałby najpierw z pensji lub emerytury (bo to łatwiej) niż z nieruchomości. Musi być ona pewna, że różnicę wartości dom-mieszkanie od Pani dostanie. 1. Skoro dom jest więcej warty niż mieszkanie to zapłata tej różnicy mogłaby zostać wpisana do aktu notarialnego w formie rat odpowiadających ratom kredytu, nawet wpłacanych wprost na konto banku (by nie "poszły na inne cele" po drodze). Banku raczej nie interesuje kto wpłaca raty kredytu, byle były prawidłowo opisane - choć najlepiej byłoby to sprawdzić w tym konkretnym banku. Być może bank zgodziłby się na dopisanie Pani jako współzobowiązanej do spłaty - na tym nie mógłby nic stracić, a Pani uzyskałaby prawo wglądu do stanu spłaty kredytu. Należy zapytać notariusza, jak taka forma spłaty ratalnej ma być zapisana w akcie notarialnym. Poza pozostaniem hipoteki na domu dodatkowym zabezpieczeniem płatności rat mogłoby być poddanie się przez Panią egzekucji tej dopłaty z domu - skoro jest Pani pewna swoich możliwości jej spłacania. 2. W każdej sytuacji istnieje (teoretycznie) możliwość przeniesienia zabezpieczenia hipotecznego kredytu z domu na nabywane w wyniku zamiany mieszkanie. Działania w tym kierunku musiałaby podjąć właścicielka domu, ale ich wynik i tak zależy wyłącznie od banku, który nie koniecznie musi wyrazić na to zgodę (skoro mieszkanie jest trochę mniej warte niż dom). Tyle, że takie rozwiązanie byłoby korzystne dla właścicelki domu, gdyby chciała utrzymać kredyt, a dostać różnicę wartości domu i mieszkania w gotówce do ręki lun na konto. Jeśli powyższe rozwiązania okażą się niemożliwe, pozostaje zawarcie przedwstępnej umowy zamiany mieszkania - koniecznie notarialnej. Może mieć to jeden dodatkowy minus, gdyby doszło do zmiany miejsca zamieszkania: podwójna umowa użyczenia (domu w zamian za użyczenie mieszkania) może zostać uznana przez US za nie w pełni ekwiwalentną, a wtedy powstałby obowiązek zapłaty podatku dochodowego od różnicy ich wartości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×