Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość żałująąąąca

bardzo żałuję, że wzięłam z nim ślub.

Polecane posty

Gość żałująąąąca

Chciałam się tylko wyżalić, może z kimś o tym pogadać.Od 5 lat jestem mężatką, znamy się 10 lat. Żałuję swojego małżenstwa. Wychodziłam za niego za mąż z miłości, ale miłość szybko przeradza się w żal i smutek jeśli ta druga osoba cię krzywdzi mimo, że przysięgała kochać. Tyle, że je mogłam się spodziewać, że moje małżeństwo będzie nie udane, nieraz dostałam w "pysk" i to dosłownie. Przed ślubem zdarzało się, że był bardzo zazdrosny bez powodu, że wyzwał mnie okrutnymi słowami, poniżał. Ale były też cudowne dni i zawsze wierzyłam, że dla tych dni warto z nim być. Dorobiłam się dwójki dzieci i wspólnego kredytu na 30 lat. Z jego strony nic się nie zmieniło-raz jest dobrze raz żle, zależy od jego nastroju. Tyle, że te dobre dni już mnie nie cieszą. Nie wyobrażam sobie kolejnych lat spędzonych z nim. Pragnę być szczęśliwa. Chcę dać sobie czas by stać się silniejsza, usamodzielnić się i uniezależnić, wtedy odejdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamila XXX
Bardzo Ci wspolczuje ze nie jestes z nim szczesliwa:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam nadzieje, ze przesadzasz chociaz troche.... a Ty moze z nim porozmawiaj o tym co czujesz, powiedz mu to po prostu co napisalas tutaj nam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JAK SAMA NAPISAŁAŚ
NIE RAZ DOSTAŁAŚ W PYSK I POZWALAŁAŚ ŻEBY CIE PONIŻAŁ... SAMA SOBIE JESTEŚ WINNA... przykro to mówić, ale taka prawda, kazdy jest kowalem swojego losu, wiedziałas jaki jest a mimo to się z nim związałas... nie jest mi ciebie żal, ale dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JAK SAMA NAPISAŁAŚ--- no nie zesraj sie przypadkiem...bylas/es kiedys w takiej sytuacji??domyslam sie ze nie wiec nic tu po tobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żałująąąąca
Oj rozmawiłam i to nie raz. Uwierzcie, że rozmowa nic nie daje jeśli ktoś jest jaki jest latami i nie chce się zmienić. Wiem, że jestem sobie winna. mi też dzieci żal. Bardzo mi ich żal. Boję się tego momentu kiedy do niego dotrze, że odeszłam. Wpadnie w szał chyba. wiem, że będzie się mściła i utruwał mi życie. Fatalnie się wpakowałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JAK SAMA NAPISAŁAŚ
droga ewo oczywiście że w takiej sytuacji nie byłam, bo w życiu nie pozwoliłabym na to, żeby facet mnie bił i poniżał! jeden raz spróbował i dostał kopa na drogę... skoro autorka "wzięła" sobie faceta z pełną świadomością tego jaki jest to musi ponieść konsekwencje, albo skończyć się użalać i zrobić to co powinna zrobić dawno temu czyli go zostawić... powtarzam KAŻDY JEST KOWALEM SWOJEGO LOSU!!! jest jeszcze jedno mądre powiedzenie JAK SOBIE POŚCIELESZ TAK SIĘ WYSPISZ!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JAK SAMA NAPISAŁAŚ
KOBITKO ty sama dobrze wiesz co dla Ciebie i dla dzieci najlepsze... więc nie ma co płakac nad rozlanym mlekiem.... zbieraj się w kupę i ratuj resztę swojego życia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamila XXX
Jezeli sytuacja jest dla Ciebie nie wytrzymania zaprowponuj terapie malzenska. Jesli sie nie zgodzi, wyprowadz sie.. Chyba tylko to mozesz zrobic bo raczej nic sie na lepsze nie zmieni..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popieram JAK SAMA NAPISAŁAŚ
i powiem więcej - to ty, głupia suko, jesteś winna zmarnowanych żyć swoich dzieci, bo to ty jako matka powinnaś zrobić wszystko, by nie dorastały w przemocy i złych wzorcach... facet to tylko facet, obcy człowiek i w każdej chwili można mieć innego, ale za dzieci jesteś odpowiedzialna całe życie i pozwoliłaś je zniszczyć! jesteś tępą suką, którą swędziała pizda i nie odeszła od gacha dla dobra swoich dzieci :O oby ci następnym razem tak przyjebał, że nie wstaniesz :O skoro to lubisz, głupia dziwko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamila XXX
Jaka inteligientna i pelna spokoju wypowiedz powyzej :D Strach sie bac normalnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żałująąąąca
do: popieram JAK SAMA NAPISAŁAŚ Oceniasz mnie a sama sobą nic nie reprezentujesz. Świadczy o ty twoje słownictwo i wszystko to co napisałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popieram JAK SAMA NAPISAŁAŚ
od razu widać, kto jest "inteliGIENtny" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popieram JAK SAMA NAPISAŁAŚ
ocenią cię twoje dzieci, jak nie będą umiały ułożyć sobie życia, wtedy ci podziękują gówno ci do tego, co ja sobą reprezentuję, ja nie służę jako szmata do wycierania pięści swemu panu i władcy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marlena 1976
No właśnie, jak można być bitą i poniżaną, a mimo to zawrzeć z takim mężczyzną związek małżeński i zdecydować się na potomstwo? Jesteś dorosła, wiedziałaś, co robisz. Dlaczego mamy ci współczuć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żałująąąąca
obrażasz mnie nazywasz suką i dziwką więc ci piszę ZE NIC SOBĄ NIE REPREZENTUJESZ! Do Marleny: gdzie jest napisane, że chcę by mi ktokolwiek współczuł? napisałam, że chcę pogadać o tym, po to jest forum. Niestety na kafeterii jest mnóstwo osób, które tylko tu siedzą żeby kogoś obrażać i wyzywać bezsensownie. Wytykają innym błędy w niegrzeczny sposób i mają z tego frajdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wypierrrdalaj już
szkoda nam czasu na rozmowy z idiotką wiesz, co powinnaś zrobić, więc to zrób, zamiast jęczeć na forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dasz radę!!
Wielu rzeczy żałujemy.. nie pozwól się poniażać, Twoje życie jest też czegoś warte! wspólny kredyt? są drogi prawne żeby spłacać go osobno.. walcz o swoje życie.. jeśli na 100% żałujesz, zmień swoje życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja piepsze
popieram JAK SAMA NAPISAŁAŚ - a reprezentujesz gowno smierdzace tyle wiec co nic i mam wielka nadzieje ze autorka nawet nie patrzy na Twoje wypowiedzi . Istna slodycz i kultura nie ma co .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popieram JAK SAMA NAPISAŁAŚ
niestety, spojrzała :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gegrgrtjtkkttk
No niestety, a najlepiej to stad juz wypierdalaj kwoko;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popieram JAK SAMA NAPISAŁAŚ
niestety, dopiero się rozgościłam i zaczyna mi się tu podobać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może idź do wróżki albo do jakiegoś psychoterapeuty. jeśli sami nie możemy zaradzić może ktoś inny pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Domyślam się że biorąc ślub z tym bydlakiem myslalas ze to wszystko sie zmieni i on przestanie to robic... ale niestety tak sie nie stalo i nie stanie... on nie ponosi zadnej odpowiedzialnosci za swoje czyny za ponizanie ciebie i dzieci, czuje sie bezkarny ! a tak byc nie powinno! nie mysl tylko o sobie a tez o dzieciach bo to im niszczysz zycie swoje juz w polowie zniszczylas. nie wmawiaj sobie ze on sie zmieni i bedzie jak w bajce... nigdy czegos takiego nie doswiadczylam i na to nie pozwole ty tez nie powinnas tego robic. pamietaj ze kazdy blad mozna chodz troszke naprawic. jak dzieci sa juz w miare dojzale i rozumieja co sie dzieje porozmawiaj z nimi o tym ze myslisz nad rozstaniem i zapytaj czego one pragna... bo ja sadze ze jest to spokoj prawda jest to ze sama jestes sobie winna nie cierpisz za czyjes bledy tylko za swoje... zycze powodzenia sily i wytrwalosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×