PORAZENIE PRĄDEM ELEKTRYCZNYM

Zostałem porażony prądem - poczułem straszny ból głowy, po kilku godzinach pojechałem do lekarza - pani doktor powiedziała że jeśli nie straciłem przytomności to mam szczęście i nic mi nie grozi - zero badań -tylko wywiad. Jeśli ktoś ma doświadczenia niech się wypowie - martwię się o swój stan zdrowia.

Czy w wywiadzie mam się przyznać do mojego romansu z Halinką Kiepską ?

Jasne że może być problem:O.To może nawet uszkodzenie mózgu spowodować:O.

jesteś nie poważny człowieku - idź się lecz! proszę o pomoc, nie o wypowiedzi durnych ludzi !

do Max Zander vel Klaun Dlaczego lekarka mnie tak potraktowała ? Powinienem udać się do innego lekarza? Wiesz może czy te skutki następują zaraz po czy np: po jakimś czasie?

Czy lekarce nie spodobał się mój fiutek ?

Nie masz zajęć w domu - tylko się podszywać pod ludzi? Co do fiutka to bym polemizował - ale niestety jestem w stanie ogromnego stresu i nie mam ochoty się kłócić.

Wszystko zależy jakie było natężenie, czas i droga przepływu prądu. Skutki mogą pojawić się nawet do pół roku od porażenia - neurologiczne i kardiologiczne.

" 14:00 [zgłoś do usunięcia] marrtyrs do Max Zander vel Klaun Dlaczego lekarka mnie tak potraktowała ? Powinienem udać się do innego lekarza? Wiesz może czy te skutki następują zaraz po czy np: po jakimś czasie?" Te skutki moga być trwałe-np. wynikające z uszkodzeń komórek które nie ulegają regeneracji:O.Szczegółow niestety nie znam:O.A polecam do regeneracji organizmu odżywki-zwłaszcza zwiazki cyn ku-pomagają przy oparzeniach i ranach.

A co do lekarki to podejrzewam że ma to w zadzie:O.Kiedyś konował mnie wygnał z gabinetu.