Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kiełbasa z grilllla

Własny BIZNES....KIEŁBASA Z GRILLA.....

Polecane posty

Gość kiełbasa z grilllla

co o tym myslicie??? kielbaski z grilla+keczup+musztarda+swieza bułeczka sprzedaż odbywałaby się oczywiscie na swiezym powietrzu... co o tym myslicie????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ześmianaa
Buhahaha no fest biznes :D Nawet na te kiełbaski nie zarobisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiełbasa z grilllla
w krakowie jest od 20 lat w tym samym miejscu takie miejsce, sprzedaja kielbaski z nyski i codziennie kolejki.... czy w misteczku 20 tysiecznym cos takiego ma racje bytu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiełbasa z grilllla
czemu nie zarobie??? nie lubisz kielbas z grilla???ja uwielbiam i na pewno wolalbym zjesc kielbase niz te wstrętne kebaby z psa czy kota:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiełbasa z grilllla
w krakowie jak mowie od 20 lat dziala taki biznes i zawsze trzeba stac w kolejce po kielbase

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ześmianaa
Ale jak sobie to wyobrażasz? Będziesz jeździć jakimś wózkiem i ciągnąć za sobą te kiełbachy? Przecież musisz wynająć jakąś budkę, miejsce, gdzie będziesz przyrządzać to jakże wykwintne danie:D A to kosztuje. No i ludzie jednak naprawdę wolą kebaby, Mc Donaldy itp. Taka kiełbacha z grilla jest popytem na jakichś festynach, ale tak na co dzień raczej kokosów na tym nie zbijesz. A Ty jesteś z Krakowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do pani ; ześmianaa
Widę , że jesteś młoda , ale z pewnością jeździsz po Polsce i widzisz super wypasione zajazdy przy drogach. Ale 20 kilka lat temu były tam pustynie , a przy drogach stali młodzi ludzie w rozklekotanych fiatach i nysach przy których stały rożna pospawane , a w nich superr kiełbaski !!!!!!!!!! I dziś w tych miejscach , ci sami ludzie prowadzą ekstra zajazdy. I wież mi , że smaku tych kiełbasek się nie zapomni , bo gdyby były złe , to ci ludzie poplajtowali by !!!! Ja dzisiaj mniej jeżdze , ale mam swoje miejsca , gdzie nigdy się nie zawiodłem , jeśli chodzi o jedzenie , a McDonalds , czy kebab to dla mnie szczyt buractwa i tandety kulinarnej. Bo najtańsze i najpodlejsze jedzenie , śmieciowe na dodatek Polacy przyjęli z namaszczeniem i karmią tym ścierwem nawet małe dzieci. A ewidentnym tego przykładem jest nazywanie McDonalds restauracjami , a to jest sieć barów szybkiej obsługi . Wracając do tematu , będzie dzisiaj bardzo trudno zrealizować pomysł z kiełbaskami , gdyż kapitalizm skńczył się wraz z wejściem do Socjalistycznej Unii Europejskiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość waldixxxx
tez zastanawiam sie nad sprzedaza kielbasek z grila .grill gazowy namiot i sprzedaz na wiekszch bazarach.moze ktos to robi i na tym zarabia? prosze o rade.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fan PRL
Gdzieś na trasie Konin Radom jest taki bar przy drodze w stylu biwakowym, prowadzi go takich dwoje sympatycznych, starszych ludzi. Serwują rewelacyjną kiełbaskę i goloneczkę z grilla, z takiego prawdziwego grilla. Jak jestem w tamtych stronach to zawsze tak zajeżdżam . A co MD, potwierdzam !, zwykłe śmieci, niemniej w trasie będąc jem to coś !. Tylko dlatego, że wiem ę w każdej budzie będą one identyczne .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Biedroneczka z goloneczką
Fanie, a co chciałeś przez to powiedzieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fan PRL
A to, że taki interes można sukcesywnie prowadzić. No raczej nie z przerdzewiałej Nysy . Ten bar o którym mówię działa na zewnątrz w lecie, ale mają też tam lokalik na zimę . Ponadto jest to lokalizacja w lesie i z dużym utwardzonym placem na TIRy a to gwarantuje klienta jeśli jest dobre jedzonko i przyzwoita cena :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Biedroneczka z goloneczką
A często tam przejeżdżasz? Pytam bo może zauważyłeś jaki tam mają ruch?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PRL Fan
Często ? :D Raz na dwa, trzy lata :) Ale pomysł ? BINGO !!!!!!!!!!!!!! Tyle tylko, że jest to trasa o dużym natężeniu ruchu. Ostatnio byłem tam jakieś......dwa lata temu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Biedroneczka z goloneczką
A mogę wiedzieć czym się zajmujesz? Masz firmę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Leszek Pierdzi-Bobek
Ja pracuje w biznesie Łołołowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fan PRL
A jakie to ma znaczenie biedroneczko ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adolf Wytrzepal
A ja sprzedaje używane koniobijki.:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Biedroneczka z goloneczką
Niema żadnego znaczenia. Myślałam że może masz biznes i w czymś doradzisz, czy coś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fan PRL
Miła biedroneczko z goloneczką, tak naprawdę chcąc zajmować się biznesem, to nie ma co liczyć na cudze doradztwo . Tu trzeba samemu konkretnie wiedzieć czego się chce i konsekwentnie w tym kierunku dążyć. Można posiłkować się powszechną w tym kierunku literaturą ale to już bardziej pod kątem własnej do działania motywacji , niemniej pomysł......trzeba mieć swój własny i najlepiej w swojej kategorii niepodważalny !. Śmieszą mnie niekiedy ludzie, którzy starają się skopiować czyjś pomysł na zasadzie sąsiedztwa. Bo jemu "dobrze idzie", to ja po drugiej stronie ulicy zrobię to samo :D. Bez sensu ! Jeśli już ......to podróże kształcą :), pojeździć po mniejszym czy większym świecie, poobserwować, porozmawiać, podpatrzeć co nie co ....i wtedy robić to u siebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie śmiej się
Śmieszą mnie niekiedy ludzie, którzy starają się skopiować czyjś pomysł na zasadzie sąsiedztwa. Bo jemu "dobrze idzie", to ja po drugiej stronie ulicy zrobię to samo . Bez sensu ! to się nazywa konkurencja :D oni mogą przejąć twoich klientów :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fan PRL
Owszem, można przejąć klientów konkurencji :) Ale to zawsze "babka na dwoje wróżyła" więc czy warto ? Biznes to nie piaskownica !, bo "dudków" tyle co ziaren piasku w piaskownicy mało kto ma :( Tak więc lepiej współgrać z innymi i w pewien sposób się uzupełniać niż zwalczać :) No ale cóż.........? Podobno są ludzi i parapety :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiście że warto
Owszem, można przejąć klientów konkurencji Ale to zawsze "babka na dwoje wróżyła" więc czy warto ? jasne że czasami warto :D popatrz na telefonię komórkową, firmy motoryzacyjne. z dużego tortu nawet 1/10 to dużo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W kwestii biznesów, o których tutaj rozmawiacie, może nie będę się wypowiadała, bo nie jestem ekspertką w tych dziedzinach:) Ale każdemu, kto zastanawia się nad własnym biznesem, polecałabym równocześnie zaprenumerowanie jakiegoś wydawnictwa dla przedsiębiorców, jak np. "Twój Biznes" z Infor Ekspert. Do mnie do firmy przychodzi ta gazeta i spokojnie mogę ją polecić, jako bardzo dobre źródło informacji na temat prowadzenia własnej firmy - zarówno dla tych, którzy dopiero planują, jak i już prowadzą swoje biznesy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćlkjhvlh
Chcesz by kiłbasa lepiej smakowała, kup żur za 1.50 w sklepie i polej na początku grillowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×