Jak przemówić siostrze do rozumu aby zrozumiała?

Moja siostra ma 26 lat i pochwaliła się, że planuję mieć trzecie dziecko. Problem w tym że jej nie stać nawet na tą dwójkę którą już ma. Mieszkają na poddaszu. W domu grzyb i przysłowiowy brud, smród i ubóstwo. Sprząta raz na kilka dni bo jak mówi szkoda pradu na odkurzacz. Dzieci i sami się myją też raz w tygodniu bo znowu szkoda wody - najpierw myją dzieci, potem ona się kąpie i na końcu jej maż w tej samej wodzie. Ona nie pracuję i jak mówi do pracy nie pójdzie bo nie chce przegapic tego jak dzieci rosną. Jej mąż to taki luzak: jak jest praca to super, jak nie ma to jeszcze fajniej bo wtedy cały dzień można się byczyć. Jeszcze jak jest ciepło to on fakt pracuję ale teraz siedzi od września w domu i nic nie robi. Żyją z zasiłków, zapomóg i z tego co uda im się wyżebrać po rodzinie. I to nie jest tak, że oni nie mają innych możliwości - mają ale nie chcą z nich skorzystać. Jeszcze w lato wujek im proponował ładne przestronne mieszkanie - ale mankament czynsz wynoszący ok 1tyś zł co by oznaczało że oboje musieliby iść do pracy albo jedno z nich do porządnej i to na stałe. Teraz siostra się chwali że myślą o kolejnym dziecku. Planujemy na kilka dni wyjechać a ona tak po prostu mi powiedziała, że mam się wstrzymać z wydawaniem kasy bo ona nie ma a w tym roku pewnie kolejną ciążę zaliczy. Starałam się jej pomagać ile mogę ale to już przechodzi ludzkie pojęcie bo w ciągu miesiąca tylko od nas potrafi wysępić nawet 700-900zł. biorąc nas na litość i płaczać że dzieci jeść nie mają co, itd. Oczywiście pieniędzy tych nie oddaję bo mówi że w rodzinie to się nie liczy i tyle.Oni wszystko olewają. Powiedzcie mi jak rozmawiać z taką osobą? Jak ją zmotywować do działania?

Może powiedz jej to co tu napisałaś? Zapytaj się, jak sobie to wyobraża, czy w związku z tym, że planuje 3 dziecko zamierza zmienić mieszkanie i zwiekszyć dochody? Może takie pytania, jeślie nie będzie umiała na nie odpowiedzieć, dotrą do nie?

a co Cie to obchodzi???

pozyczac jej pieniadze - moze w koncu sami wezma sie do roboty. Wyobraz sobie ze jak bedzie miala 3 dzieci to bedzie pozyczac od Ciebie jeszcze wiecej pieniedzy . Twoja siostra jest bezwstydna .

zakręć kurek z kasą, powiedz siostrze, że jesli dzieci będą chodzić głodne to zgłosisz do opieki i sama poprosisz o opiekę nad nimi ...ja się obawiam, że na taki sposób życia nie ma dobrej metody:(