Okres, okres...i go ni ma!

Jak się liczy spóźnianie? Liczycie od ostatniego dnia cyklu, czyli wtedy kiedy powinnyście dostać (np 28 dzień albo u mnie 35) czy od samego początku od ostatniej miesiączki? Bo ja się martwię :O Kurde, no ciąża nijak nie da rady, nie ma nawet z kim. Martwię się że może jakieś mięśniaki macicy czy co ;/ Często boli mnie brzuch, czasem kuje. Często boli jak na okres już od 2 tygodni i nic! Piersi bolą, jestem nabrzmiała a tu okresu niczewo! :( PS> Ostatnio mam mnóstwo stresu, ale przecież bywały różne sytuacje życiowe, a nawet pogrzeb bliskiej osoby mnie tak nie zestresował. WIęc nie wiem :O

kłuje*

Miałam tak jest wiele przyczyn które wpływają na spóźnienie okresu , masz objawy jak przed okresem nie stresuj sie dostaniesz,a jeśli nie to do ginekologa.

Jeśli byłaś chora w ostatnim czasie brałaś antybiotyki tabletki , picie alkoholu , zmiana klimatu , stres , może nie raz po prostu tak jest ,a jeśli naprawde nie bedziesz miała długo to lepiej iść do gina :)

a liczy się od dnia w którym powinno sie dostać

ale jak to liczycie? bo ja mam cykl 35 dni, a skoro spóźnia mi się 2 tygodnie czyli nie miałam okresu od 49 dni. ale biorąc pod uywagę że zazwyczaj okres mam co 35 dni (cykl) to mam opóźnienie tylko 2 tygodniowe. czyli mam patrzeć na opóźnienie jako na te 2 tygodnie czy na całość że 49 dni?

2 tygodnia licz od dnia w którym powinnaś dostać

tygodnie*

tygodnie*

uważasz że 2 tygodnie to jeszcze nie jest czas na "alarm". takie spóźnienie (oprócz miesiączkowania za młodu gdy było nieregularnie) to mi się zdarza tak z 3-4 raz dopiero.

miało być zapytanie w pierwszym zdaniu ;p

a jak to jest gdy bolą piersi?

No 2 tygodnie to juz jakis znak idz do ginekologa, a pytalam czy bralas tabletki itd,:) No ja mam tak przed okresem bolace piersi kiedys tydzien mi sie spoznial od upalow taka plaga byla nie tylko mi i bolay hehehe :) jak przewaznie przed okresem.

jakieś 5 tysięcy kilometrów???? I co to za jakieś odliczanki ile się spóźnia. Lekarz zawsze pyta kiedy była ostatnia miesiączka. I tak się liczy

bolały*

tak, mam daleko bo w innym mieście oddalonym o 200 km od tego miejsca gdzie teraz jestem, bo chodzę zazwyczaj tam gdzie mama. Żadnych tabletek nie brałam i nie biorę, spadłam z wagi ostatnio sporo, a potem przytyłam, ostatnio też miałam diametralnie zmieniony tryb życia, a teraz wracam do starego.

nie bój żaby