to powód zeby sie obrazić?

Jesli widziałam się cały ten weekend z facetem i dzisiaj znowu powiedziałam mu ,że przyjadę ,ale nie dotrzymam słowa i nie przyjade do niego?

To jest bardzo dobra okazja żeby nie dotrzymać słowa, nie przyjechać, zrobić focha, obrazić się i urządzić gościowi taką jazdę żeby nie wiedział z której strony cegła leci.

bo ja nie chce do niego przyjechać z tego powodu ,że po pierwsze pojechałabym do domu juz ,a po drugie zatrzymujemy sie u niego u takiej jego rodziny gdzie mnie nikt nie lubi i ja nikogo nie lubie i zle bym sie tam czula.. ale on tego nie rozumie niestety ,że ja nie chce tam jezdzic

up

no zmienilas planuy i juz. Nie pojedziesz. Tylko go uprzedz o tym - no ale to chyba oczywiste i wynika z kultury osobistej ;) O co mialby sie obrazic? Obraza sie ten, kogo na nic lepszego nie stac ;)

to powód zeby sie obrazić?" Oczywiście że nie Tylko i wyłacznie można miec pretensje wtedy kiedy sytuacja byłaby odwrotna Wtedy taki facet jest kłamcą,świnią i chamem :D w innym przypadkach jest to dozwolone :P