Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

bardzuśna

on wolniej dochodzi... czy już go nie podniecam?

Polecane posty

Witajcie, od pewnego czasu jedna sprawa nie daje mi spokoju. Z A. jesteśmy razem od 9 miesięcy, jesteśmy bardzo szczęśliwi. Nasze życie intymne zawsze było intensywne i cudowne, teraz również. Jednak od pewnego czasu zauważyłam, że on wolniej dochodzi... kiedyś starczyło dosłownie 30 sekund, teraz zajmuje mu to nawet do 5 minut... Nie wiem co mam o tym myśleć, czy to znaczy że już go nie podniecam albo mało? Nie wydaje mi się żebyśmy popadli w rutynę, zawsze staram się urozmaicać nasze sprawy łóżkowe, ale może mu spowszedniałam? Proszę, liczę na szczere opinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A, i przepraszam że dwa razy ten sam wątek, ale wydawało mi się przez chwile, że tamten się nie dodał:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może wedle norm za szybko, ale czułam wtedy jak bardzo mnie pożąda i nie może tego pohamować. Boję się, że to już minęło... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nie tak działa jak sobie to tłumaczysz Był w okresie fascynacji i wówczas szybka erekcja i wytrysk Czasami tak szybki ze wystarczy twoje dotknięcie penisa Teraz wchodzi w okres stabilizacji i zaczyna się okres nauki doprowadzenia ciebie do orgazmu dlatego nie zmarnuj okazji i naucz go bo zrobisz z niego seksualnego egoistę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×