Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość juuuuuustyna

Nie mogę wytrzymać tego że córka nie jest już małym dzieckiem i ma swoje życie

Polecane posty

Gość juuuuuustyna

Córka ma 15 lat od paru tygodni spotyka się z chłopakiem, nie dość że on powtarza klase to nie cieszy się dobrą reputacją w szkole taki "gangster" do tego jest dwa lata starszy od córki bo ma 17 lat, przejrzałam jej telefon chociaz wiem że nie powinnam i boję się że córka nie jest dziewicą a jezeli jest to już niedługo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odetnij pepowineee
a jak ty maiłaś 15 lato to jak twoja matka wytrzymała, a co do dziewictwa w tym wieku, to jeżeli córka faktycznie współżyje, no to masz ładne wychowałaś pioruństwo, bo w tym wieku to sie uczy a nie seksi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karoIin_ka81
jak ją wychowałąs na puszczalską dziwke to do kogo teraz zale?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juuuuuustyna
można dziecko wychowywać bardzo dobrze a i tak będzie taki czas jak ten niestety... nie narzekam na nic innego uczy się dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juuuuuustyna
Jakbyś weszła do pokoju swojej córki i zobaczyła ją siedzaca na kolanach przodem do chłopaka, cały czas sie całowani i jego rece pod bluzka to tez byś była zla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karoIin_ka81
wychowalas małą kurewke, wiekszosc 15 latek jakie znam nie szlajaja sie z chłopakami a takie sceny to juz szczyt szczytów....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koluszmik
jak sie wchodzi do pokoju to kultura nakazuje zapukac...jaka matka taka córka szmato

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juuuuuustyna
oczywicie bo na kafeterii to wszytscy tacy idelani... Córce nigdy niczego nie brakowało, nie jestesmy zadna patologie, dobrze zarabiamy, córa dobrze sie uczy tylko chłopak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bgdgfn
No to dalej się wściekaj. Tylko że tym nic nie zdziałaśz. Będziesz robić za mamroka który zatruwa zycie a ona pójdzie do łóżka tobie na złość. I tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juuuuuustyna
Ciężko jej ufać w takiej sytuacji, nie wiem dlaczego akurat taki chłopak, jest bardzo ładna podoba się wielu chłopakom zarówno tych dobrze wychowanym a jej imponują tacy :/ martwie sie bo nie chce żeby ją skrzywdził, i takie widoki tez nie sa mile, poprzedni chlopak byl duzo bardziej wychowany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juuuuuustyna
a jest jakas mama w podobnej sytuacji ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala ladacziccaaaaaa
hahahahha xddd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahahahhahahahahahahaha
lole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewa 28
nie ejstem expertem w tej sytuacji i nie miałam podobnych przezyc bo mam małe dzieci ale wiem o czy mówisz ,,, niedawno sama byłam nastolatka heh i wiem co to znaczy dobrze pamietam jeszcze te czasy może porozmawiaj spokojnie z córką , tak po partnersku .. spytaj co lubi w tych chłopcu, dlaczego on własnie zwrócił jej uwage , jak ja traktuje itp..., jeżeli zbierzesz sie na odwage to zapytaj równiez co sadzi o seksie i w jakim wieku wspólzycie sie rozpoczyna ????? czy ona sama o tym myslała???????? zakazy , zabranianie i krzyki nic nie pomoga!!!! zbuntuje sie i zrobic na złość i tobie i moze sobie samej. lepiej uświadomic ja o zabezpieczaniu, bo jeżeli bedzie chciałą zrobic to z nim to zrobi , a dobrze by było aby miała swiadomosc konsekwencji itp... ja rozpoczełam współzycie majac 16 lat , teraz wydaje mi sie ze byłam mała dziewczynką a wtedy , że już kobieta itp.... ale byłam swiadona tego co robie , zawsze sie zabezpieczalismy , mój ukochany tez był takim hehe chulakiem, on palił , chodził na dyskoteki a ja kułam wiecznie w książkach mimo tego nigdy nie pzowolił abym opusciła sie w nauce jestesmy ze sobą nadal a mineło tyle czasu od dzieciecego zauroczenia do prawdziwej miłosci dzis mój mąż jest statecznym , dojrzałym czlowiekiem potrafiącym zadbac o rodzine . nie wyobrażam sobie nikogo innego. a pamietam jak moja mama zachowywała sie tak jak ty ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewa 28
i może zawrzyjcie jakąs umowę z córką???????? jeżeli ona bedzie nadal dobrze sie uczuc ,nie opuszczac w nauce, spelniac swoje obowiazki domowe a dopiero potem ptrzyjemnosci to może pozwól jej sie nadal z nim spotykac.... niech czuje ze jej ufasz. a jeżeli okarze sie On tym niewłasniwym i sama ona tak zdecyduje to nie bądz dla niej zimna i pokazujaca swoja prawde tylko ja wtedy wesprzyj człowiek uczy sie na błędach drugi raz pomysli nim uwolni swe uczucia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze po cholere wchodza tu ludzie ktorzy nic do powiedzenia nie maja oprocz obelg!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Czesc juuuuuustyna , moja corka ma 13 i jeszcze nikogo nie ma , ale wiem co czujesz , ja tez nie moge sie pogodzic , ze mala rosnie , ma swoje sprawy , o ktorych niewiela wiem. !!!!! Moja 13-latka ma 180 wzrostu ; jest bardzo kobieca jak na ten wiek , ladne dlugie wlosy ( przeciez na spaniu jej nie zetne), ogladaje sie za nia 17 , 18 letni chlopcy . do tej pory wydawali sie jej za starzy , ale teraz wpadl jej w oko (pierwszy raz ) 17-latek , zna go z basenu, ona chce sie podobac , ale uwazam ze on jest za stary , tylko jaki wplyw mamy na to w kim sie zakochaja nasze dzieci!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juuuuuustyna
justinchen - jedna z paru sensownych wypowiedzi. Racja nie mamy wpływu ale jednak widok córki siedzącej okrakiej i dosłownie liżącej się z chłopakiem i jego łapy pod jej bluzka, nie sadzilam ze tak szybko dorosonie, nie zabronie jej spotykania sie z nim bo nie moge, ale jutro ide na dyzur do pracy i niestety zostaje sama w domu i zaloze sie ze bedziemy mieli goscia na bank ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak wychowalas to tak teraz ma
sz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doo justyyyny
juusyna! ja mam 20lat, niedawno bylam w wieku twojej corki:) teraz mam męza i dziecko:) rozpoczelam wspolzycie mając 16:) i nie mialam wcale dziecka w wieku 16lat:) powiedz corce ze kupisz jej tabletki anty, bo ten jej chlopak napewno jej mowi ze chce tylko sexu bez gumki:) kup jej tabletki! koniecznie! i nie zabraniaj wspolzycia bo i tak zrobi co zechce, ale urtatujesz ją tabletkami:))::):): ja bym tak zrobila;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doo justyyyny
pogadaj z nią zyciowo jak z kolezanką! koniecznie! zeby sie nie zaraziła wzw albo hpv! zeby stosowala antykoncepcje, to wazne! powiedz ze jej nie zabronisz faceta ale niech sie zabezpiecza i nie poniza przed nim nie daje zle traktowac itd;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anzelma
tez sądze ze nie powinnas jej niczego zakazywac tylko byc dla niej przyjaciolka... mi zawsze w mamie tego brakowalo, czulam ze nie moge jej powiedziec wszystkiego bo mi czegos zabroni... a moze zacznij od wizyty u ginekologa o ile jeszcze nie byla niech on jej powie jakie sa srodki antykoncepcji itp. i ze nawet stosunek przerywany moze doprowadzic do ciazy... sprobuj z nia porozmawiac o tym jak ty sie zachowywalas w jej wieku jak poznalas jej ojca jakich mialas chlopakow itp. wiem ze trudno jest to zrobic. zwlaszcza jezeli sie samemu nie dojzalo do takiej rozmowy. powiedz jej ze bardzo Cie zabolalo to co zobaczylas i zapytaj czy jest jeszcze dziewica... moze zaprosisz tego chlopaka w niedziele na wspolny obiad a jak odmowi to zapytaj go za tydzien, to ze ktos o nim mowi zle rzeczy nie zanczy ze on naprawde taki jest ... przemysl to i spróbuj zrozumiec corke, bo jest w okresie w ktorym uwaza siebie za dorosla musisz jej pomoc zrozumiec swiat i do niego dorosnac... nigdy nie mow jej ze jest smarkula itd. bo to tylka ja zdolujei zacheci do buntu. postaw sie w jej sytuacji i zacznij myslec czasami jak nastolatka zycze powodzenia i pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×