Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Renatka 3000

Jak działa facet?

Polecane posty

Gość trudny dzieciak już tu jest
jak facet jest uczuciowy --tak to prawda, ale na drugi dzień potrafi mieć ja w dupie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marry queen of scots To kwestia biologii- kobietom w czasie seksu wydziala sie oksytocyna zwana hormonem miłosci i przywiazania (nota bene wydziela sie tez w czasie porodu i odpowiada za więź matki i dziecka). Facetom sie wydzielaja tylko minimalne ilości tego, a testosteron dodatkowo powoduje szysbsze rozkłasanie sie oksytocyny. Tak więc odpowiadajac na twoje pytanie... Tak oni tak potrafia- przytulać sie i nie czuc nic małe sprostowanie : nie w czasie seksu , tylko w czasie orgazmu , a jak wiadomo nie kazdy seks konczy sie orgazmem :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uczuciowy - chodziło zapewne o z natury czułego, namiętnego:) Takiego, który w łóżku się stara, a po odchodzi:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Renatka 3000
ja się w łóżku naprawdę staram tylko wtedy kiedy mi zależy na tej osobie, a jestem uczuciowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyli mamy przerąbane 25
my dziewczyny... możemy czuć, widzieć że facet sie stara, a i tak wyjdzie po pare tygodniach czy miesiacach że to nie było nic więcej niż sympatia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Renatka 3000
z jego strony tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyli mamy przerąbane 25
my sie zakochujemy, a facet nie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A kobietom to niby nie może się nagle odwidzieć bez większego powodu? Nieważna jest płeć, w uczuciach, miłości, zawsze znajdzie się coś - przerąbane:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amadeo255
dlaczego faceci słuchają miłosnych piosenek? i nie chodzi o melodię tylko podoba im się treść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amadeo255
yhy,ale potrafią odciąć sobie uczucia kiedy chodzi o seks bez zobowiązań

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyli mamy przerąbane 25
taaa a ja sie spotykalam z takim jednym, duzo starszym, ale niby szukajacym partnerki, rozkochal mnie w sobie, ale flirtowal i nie pozwolilam sobie na to wiec byl koniec, on nie walczyl, po paru tygodniach zaproponowalam kawe, i tak jak sie spodziewalam, on nie chcial sie tylko kolegowac tylko zwnou wrocilismy do siebie na pare tygodni, potem znowu mniej sie mną interesowal, imprezy, koledzy ... az sie poklocilismy i wykrzyczał mi "chyba cos pomylilam" mial oczywiscie na mysli seks z miloscią no kurde, nie po to zgodzilam sie na powrot zeby isc z nim tylko do lozka, ale liczylam na naprawe naszych relacji... myslalam ze mu zalezy i naprawde tak to wygladalo przez kilka tygodni, i nawet ja chcialam wiecej seksu i bylo fajnie... ale trafiłam na jakiegoś dupka! i jeszcze w ostatniej klotni dorzucil "nie jest zakochany!" to po co probował drugi raz! on ma naprawde powodzenie u kobiet, laske do seksu moglby znalezc bez problemu wiec po co znow do mnie wracał :( cierpie jeszcze gorzej niz po pierwszym rozstaniu, bo wtedy było lato i jakos sie lepiej trzymalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zobrazuje po raz kolejny, dla faceta nie musi zachodzić równość Seks = Miłość, czy też implikacja Seks => Miłość. PS. "Nie musi" nie działa wykluczając i nie oznacza: "nie może":D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anussiak 2
ale trafiłam na jakiegoś dupka! i wszyscy są tacy sami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyli mamy przerąbane 25
nienawidze tego hipokryty, ktory udawal przede mną że TO NIE JEGO WINA wiedzial dokladnie że jestem zakochana a odwrocil jakby kota ogonem, przez te slowa "chyba cos pomylilas", nie umawialismy sie tylko na seks, spedzalismy czas jak normalna para chcial zrzucic z siebie wine ze sie zakochalam, bo tak najlatwiej, tchorz jeden!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amadeo255
ale jak ktoś jest z natury uczuciowy i romantyk to chyba nie lubi takiego seksu bez polotu ? chyba ze faceci są inni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyli mamy przerąbane 25 - to naprawdę trafiłaś na egoistycznego palanta, który Cie wykorzystał. Bo dla mnie seks bez zobowiązań jest wtedy, kiedy dwie osoby się na to godzą i wiedzą na czym stoją. A takie wodzenie za nos to najgorsza rzecz jaką można zrobić drugiej osobie...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyli mamy przerąbane 25
rozumiem gdyby powiedzial że nie zakochalem sie, sprobowalismy drugi raz, przepraszam, lepiej zebysmy sie rozstali.... ale po co jeszcze takie glupie slowa "chyba cos pomylilas!" niedojrzaly facet, nawet pogadac nie potrafil, a juz grubo po 30stce... i teraz jest pewnie sam, cos jest na rzeczy,że do dzis nie ma dziecka, bo zadna nie dalaby rady z takim charakterem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj zdziwiłabyś się ilu jest facetów dobrze zarabiających, niby inteligentnych, oczytanych, a z dojrzałością emocjonalną na poziomie nastolatka. Mówi się, że faceci to takie duże dzieci, dopóki nie urodzi im się dziecko:) - może coś w tym jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyli mamy przerąbane 25
on po prostu w swoim wieku i ze swoim doswiadczeniem wie że spotykajac sie z dziewczyną nie tylko na seks, przywiąże ją do siebie, powinien nawet kulturalnie zakonczyc zwiazek zeby dziewczyna jak najmniej cierpiala a nie jeszcze ją dobijać takimi slowami,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyli mamy przerąbane 25
duze dziecko...ech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uciekaj
dzieci nie powinny się brać za seks i związki :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja dobra znajoma miała podobnego faceta, ona 20, on 36. Niby ułożony, z fajną pracą, obyty w informacjach ze świata, na każdy temat można było z nim porozmawiać i podyskutować. Miał genialny głos - cecha, którą ją uwiódł, ale i tak ją zostawił praktycznie bez słowa. Na zakończenie przesłał smsa: "Chyba nie tego szukam":D Dziwne, ale nie wyobrażam sobie nie wiedzieć, czego się szuka w wieku 36 lat;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grycha a
pornstar dlaczego faceci muszą zaruchać bo inaczej są chorzy? jak dzicz :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyli mamy przerąbane 25
ja też sobie tego nie wybrażam! w moim przypadku roznica wieku troche mniejsza ale facet tez dobrze zarabia, swiata troche widzial, bracia mlodsi juz w stalych zwiazkach i jeden dzieciaty... Najgorsze że on "w teorii" to mowil że chce miec rodzine i dziecko, i że szuka partnerki, i to zanim sie blizej poznalismy, bo zaczelo sie od kumpelstwa, wiec takie tam "nauki starszego" z kolezanką sluchalysmy, potem jakos z kumpelstwa było cos wiecej ale na chwile na kilka tygodni... nie wiem, przy nim czulam sie gowniarą, chcialabym zwalić wine na niego, bo jesli nie widzial dla nas przyszlosci to nie powinien zaczynac, jesli mu sie nie podobałam, lub gdy tylko mnie lubił... facet niby przeciez od razu wie, czy kobieta nadawalaby sie na jego zone albo że to tylko przygoda... i tu mysle! po co wiec do mnie wracal? zeby sie poseksić z zamiarem ponownego skrzywdzenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i tu mysle! po co wiec do mnie wracal? zeby sie poseksić z zamiarem ponownego skrzywdzenia? To już niestety nie są pytania do mnie. Z tego co piszesz, to w moich oczach przypiąłem mu łatkę bezpruderyjnego dewianta bez krzty dobroci. Może i ja mam nowoczesne podejście do seksu, ale nigdy bym naumyślnie nie zranił drugiej osoby. Nie pojmę jak można takie coś robić... Rozumiem, obustronny układ. Ale z tego co Ty piszesz to tak jakby on się czuł jak w układzie, a zachowywał jak w związku. A jak to bywa u kogoś takiego:'Skoro nam dobrze to po co rozmawiać o tym, co jest między nami'.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grycha a
pornstar niecierpliwie czekam na odp. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wybacz, pominąłem Cie - ale odpowiedziałem już we wcześniejszych postach. Ja lubię seks i nie wyobrażam sobie życia bez niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grycha a
nawet taki bez uczuć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli dwoje ludzi nie jest w związkach? Obojgu sprawia to przyjemność, to co w tym złego? Tak, nawet bez uczuć, seks można potraktować tylko fizycznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×