Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smerfetka lat 27

Chcę przenieść się do Warszawy, od czego zacząć ???

Polecane posty

Gość smerfetka lat 27
możesz sobie chcieć albo nie chcieć primadonno 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tupecik
Warszawa da się lubić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smerfetka lat 27
tupecik> bardziej chodzilo mi o jakies wskazówki odnosnie pracy? od czego ty bys zacząl? powiem tak...ja nie mam nic do stracenia...no chyba, ze wiarę w siebie, ale to juz stracilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sonya brava
naprawde w warszawie placa w sklepie tylko 1200 zl???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najgoszy wybór
najgoszy wybór nie utrzymasz sie sama, ja wyjechałam z Warszawy do Trójmiasta, za tą samą kasę co w Wawie mam wynajete dwupokojowe mieszkania przy plaży i założyłam wlasną firmę, w Wawie nei stać mnie było nawet na wyprowadzkę od rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sonya brava
pokoj 700-800 zl masakra... tak zyc zeby tylko na jedzenie i oplaty??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WARSZAWIANKA ZBULWERSOWANA
ty tez sobie mozesz chciec primakutasio ale spojrzmy prawdzie w oczy. takich magistrow humanistow to tutaj jest od zatrzepania i albo siedza na bezrobociu albo tyraja za 1200zł hahahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smerfetka lat 27
jednak znam ludzi, ktorzy sie jakos utrzymywali lub utrzymują jesli zarobilabym 2 tys. 1000 by szlo na mieszkanie i oplaty, zostaje drugie tyle, najgorsze, ze bede sie musiala nauczyc zyc znacznie skromniej niz dotychczas, nie bedzie wychodzenia na piwko, nie bedzie jedzenia na miescie, ale musze cos ze sobą zrobic, bo oszaleje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smerfetka lat 27
dobrze...twoja rodzina tez kiedys musiala do warszawy przyjechac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WARSZAWIANKA ZBULWERSOWANA
nazjezdza sie prostactwa a potem zakorkowane wszystko ze autem sie nigdzie nie dojedzie a w komunikacji miejskiej taki tlok ze oddychac nie ma czym :o wypierdalaj powiedziałąm ci :o🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WARSZAWIANKA ZBULWERSOWANA
za 1000 zł chcesz w warszawie mieszkanie wynając i jeszcze w tym opłaty? BUAHAHAHAAHAHAHAHAHA :D powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smerfetka lat 27
i jeszcze jedno, cieszę się, ze ty masz pieniądze i jestes wielka rodowita warszawianka, ja nią nie jestem, ale nie znasz powodów dla ktorych chcę, a wlasciwie i muszę to zrobic, wiec nie oceniaj, skoro smiejesz sie z takich co zarabiają 1200 zl. to w czym ci bede przeszkadzala? twojego miejsca pracy nie zabiorę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smerfetka lat 27
niby taka warszawianka, a jakas niedouczona... napisalam pokój, POKÓJ nie mieszkanie ale kolezanka wynajmowala kawalerkę na ochocie za 1400 zl. (juz z oplatami)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smerfetka lat 27
na psy to zeszla tylko zbulwersowana warszawianka ja jak najbardziej zapraszam chętnych (o milym usposobieniu) do wymiany zdania i doswiadczenia chcę się przeniesc jak najszybciej, wszelkie rady i wskazówki mile widziane, zbulwersowana warszawianko oprócz twoich, dyskusję z tobą skończyłam! żegnam cię! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WARSZAWIANKA ZBULWERSOWANA
ja tam o 1:36 widze, ze jest napisane wyraznie mieszkanie,a nie pokoj. hahaahahah wez idz sie schowaji wstydu sobie oszczędz. wyjedz sobie do krakowa czy poznania wiśta wio i jakie ma znaczenie moja praca, moje zarobki, moje wszystko? po prostu wiecej przyjezdnego bydła NIE CHCEMY!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smerfetka lat 27
z Polski? myslalam, ale przeraza mnie, bo bylabym wtedy calkowicie sama i zdana na siebie :( teraz tez jestem, ale to nie to samo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość egdr
chodze na szaber :-) dla jakich lini pracujesz? jak to nie tajemnica:P wiem może głupie pytanie, ale w samolocie trzeba mieć obcasy?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WARSZAWIANKA ZBULWERSOWANA
i ja sie nie wysmiewam z ludzi co zarabiaja 1200zł tylko cie uswiadamiam, ze zadnych kokosow tutaj nie zarobisz.. albo bedziesz bezrobotna, a ona juz sobie swoja 2tys pensje obmysla i dzieli na co pojdzie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smerfetka lat 27
zbulwersowana warszawianko, gdybys czytala topik od początku wiedzialabys o co mi chodzi, jest to moje ostatnie zdanie kierowane do twojej osoby, zegnam cię jeszcze raz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja uważam ,że kazdy moze mieszkać gdzie mu sie rzewnie podoba i nikomu nic do tego. Podzwon po tych znajomych z redakcji , popytaj moze ktos cos Ci podpowie. Najpierw próbuj cos w swoim zawdzie a potem dopiero jakas knajpa , sklep etc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WARSZAWIANKA ZBULWERSOWANA
a dlaczego nie to samo? przeciez znasz angielski to co za roznica czy tu czy za granica? tam wiecej zarobisz to bedziesz sobie mogla pozwolicz na czeste powroty do rodzinnej miejscowosci, a nie tu sie chcesz zwalać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
edgr---------------- juz nie pracuje ale Ci poiem to było Gulf Air , linie krolestwa Bahrainu ( chodziłysmy w butach na takim "klocku" nie na szpilce Obecnie mieszkam w Stanach i pracuje w swoim wyuczonym zawodzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość egdr
ale masz super:) tez bym chciała mieszkać w Stanach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smerfetka lat 27
mi tez się marzą stany, ale jesli tutaj sie nie odnajdę, to co dopiero tam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość egdr
zeby sie w Stanach odnaleźć trzeba się w nich najpierw znaleźć:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×