Ocena z dyplomu się liczy?

Obecnie jestem na 5roku i w czerwcu zamierzam się obronić z pracy mgr czy podczas rozmów kwalifikacyjnych pracodawcy bardzo zwracają uwagę na ocenę na dyplomie?

daj sobie spokój ze studiami rób swój biznes

Koelzanka mi zwrocila uwagę ze z oceną 3 z dyplomu mam mniejsze szansę na pracę niz ona z ocena 4 :(

nie pamiętam dokładnie ale z licencjatu miałam 4, znalazłam pracę w ciągu dwóch miesięcy i oczywiście w zawodzie nikt mnie na żadnej rozmowie nie pytał o ocenę z obrony, jeśli już pytania dotyczące wykształcenia, to dlaczego takie a nie inne

bzdura, nie liczy się ocena tylko kompetencje

dyplom dajesz dopiero jak cię przyjmą do pracy :p w ogromnej większości nikogo nie obchodzi co miałaś na dyplomie. Możesz mieć 5 ale jak skończyłas predagogikę to i tak przegrałaś życie

Niestety studiujemy obie socjologie :( wiec raczej na dobra prace nie mamy co liczyc.. heh dlatego wlasnie myślałam, że stopień wyżej na dyplomie zrobi jakieś wrażenie ...

ocena z dyplomu ma średnie znaczenie, wszystko zależy od tego gdzie chcesz pracować, jeśli w topowej kancelarii prawnej, jednostce medycznej...to ocena może być brana pod uwagę rekrutuję wiele osób do topowych instytucji finansowych i powiem, że dla promila klientów ma to znaczenie, tak więc twoja koleżanka wywyższa się niepotrzebnie

ale ksero dyplomu lub zaświadczenia o zadniu egzaminu dyplomowego składa się z cv i lm najczęściej razem

ciekawe gdzie się składa ksera dyplomów , pierwsze o tym słyszę :p

No też racja! Raczej o ksero dyplomu nie proszą tylko pytaja o kierunek ukonczony...

przeprowadzałam rekrutację między innymi do : kredyty i chwilówki, kredyty tesco, provident a także do banku spółdzielczego w kolbuszowej

wysoka ocena to byłaby ci potrzebna, gdybyś zostawała na uczelni i chciała tam pracować :) Nigdzie indziej nie pytają o oceny tylko o to, co skończyłaś i czy masz jakąś praktykę. Ocena jest wyłącznie dla twojego dobrego samopoczucia i zaspokojenia ambicji

z pewnością nie wszędzie, ale w państwowych zakładach pracy na pewno

ksero dyplomu z cv???? bzdura dokumenty poświadczające wykształcenie przekazuje się firmie po zatrudnieniu, kadry muszą mieć te dokumenty choćby do wyliczenia wymiaru urlopu (chyba wiecie, że szkoła też wchodzi w ten wymiar)

nie tyle państwowe zakłady co budżetówka , czyli wszystkie urzedy , gdzie i tak pracują ludzkie odpady

no tak, w państwowych to trzeba tonę dokumentów złożyć już na rekrutacji, ale to inna bajka

jak się zatrudniałam to musiałam tylko nogi złożyć u dyrektora a właściwie rozłożyć

podszyw :p

w budżetówce fajnie się pracuje, są świadczenia dodatkowe, posuwanie, rżnięcie, pierdzenie w stołek, wiele się tu nauczyłam np. myć szklanki, obsługiwać ksero i korektor do długopisu, opanowałam też podstawy komputera, czyszczę te podstawy co tydzień ściereczką z mikrofibry

podszyw again :P :P

serena spoko, dajesz radę

dla jasności pracuję w firmie pocztowej

To po co jest w ogole ta ocena w takim razie?

taki bajer ;)

mam odruch lizania, to po znaczkach...

O ocenę z dyplomu nikt nie pyta bo i po co ? Przecież to nic nie znaczy. Same studia jako takie bardzo się zdeprecjonowały i mam wrażenie, że w dalszym ciągu to tylko chwilowa ucieczka przed bezrobociem. Po socjologii nie dostaniesz takiej pracy w której ktoś zwraca uwagę na oceny, pewnie nawet jak jakaś znajdziesz to w zawodzie nie będziesz pracować bo socjologów do niczego nie potrzeba. Mam tylko nadzieje, że dobrze bawiłaś się podczas studiów i nie marnowałaś tego czasu na naukę bo nie było warto.

Socjologia moze nie jest az tak prestiżowym kierunkiem jak prawo czy medycyna ale to zawsze lepsze od pracy po liceum na kasie w biedronce czy tesco... To byl jedyny kierunek w miescie ktory mnie interesował i był na miarę moich mozliwości- na studia w większym mieście nie miałam szans...

rozmyta kałuża Ja nie mam nic do socjologów, ale naprawdę nie widzę dla nich zajęcia. Socjologię, można studiować dla poszerzenia własnych horyzontów bądź dla własnej satysfakcji, ale stawiać na nią jako na źródło dochodów w późniejszym życiu to dla mnie duże nieporozumienie. Sam miałem ją dwa semestry, ale na studiach inżynierskich to tylko relaksujący dodatek. Ocenami się nie przejmuj to nie jest żadne kryterium podczas rozmowy o pracę.

Jaa Masz rację, ale niestety socjologie juz studiuje 5rok i kończę w tym roku więc tych 5lat nie wymaże ze swojego zycia. Dlatego teraz zastanawiam się gdzie i co po tej socjologii robic