Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość matylda ,*

Alkoholizm, czy jednorazowy wybryk?

Polecane posty

Gość matylda ,*

Jestem zalamana zachowaniem mojego faceta. Dzien po sylwestrze chcial isc do znajomych ,,poswietowac'' a ze ja sie przeziebilam to pomyslalam, czemu nie- wezmie corke a ja poleze spokojnie w domku. poszedl do znajomych ktorzy maja tez dziecko (1 rok) i byli tam inni z dwojka (5 i 1) a nasza corka ma 4. Wiec jak widzicie nie wygladalo to na pijacka imprezke a tymczasem koleznak odwiozla mi dziecko po paru (2-3) godzinach do domu bo tatus nieprzytomny gdzies zalegal. Koszmar- i jeszcze tak na mnie naciskal zebym podjechala do dklepu bo najlepiej wodke wziac, bedzie po niej sie lepiej czul a ja potraktowalm go jak doroslego faceta, ktory owszem wypije troche i pewnie glupio mu z pustymi rekami isc.. Dodam ze wrocil o 11 na czworakach, masakra Jak mozna tak dziecko lekcewazyc, zaluje ze nie wzieli go na izbe wytrzezwien, moze by dotarlo co zrobil. moje uwagi zbywa lekcewazaco i ze zloscia ze o tym w ogole cos mowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matylda ,*
a wyjechalam z tym alkoholizmem, bo np jak wyjezdza to potrafi pic tydzien i w ostatnim tygodnu upil sie 4 razy i kiedys moj kumpel tak popijal w weekendy i wygladal tak samo- jakby nie mogl przestac i teraz po latach to alkoholik niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×