Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bananowamuffinka20

chyba jestem w ciąży, a mój chłopak...

Polecane posty

Gość bananowamuffinka20

Witam, mamy po 20 lat, oboje studiujemy. Jakiś czas temu troszkę nas poniosło i teraz dostrzegam u siebie coraz wiecej objawów ciąży. Nie wykluczam tego. Jutro idę do ginekologa. Jak będę- trudno. Wiem,że z pomocą rodziców jakoś sobie poradzę. nie zostanę na lodzie, to jest pewne. Liczyłam też na mojego chłopaka, który zawsze był bardzo dojrzały i rozsądny. A teraz... Świat mi się zawalił, czuję się tak, jakbym została oszukana. Nie znam tego człowieka. nigdy nie znałam. Mój chłopak powiedział mi prosto z mostu, że jeśli jestem w ciąży, to albo usunę jakoś, albo on popełni samobójstwo, bo nie jest gotowy do roli ojca. Fakt, jego rodzina jest potworna i z ich strony nie moglibyśmy liczyć na żadne wsparcie, wręcz przeciwnie. Ale... Czy to naprawdę koniec świata? Jak on mógł tak powiedzieć? Serce mi pęka, nigdy się nie spodziewałam po nim takiej reakcji. To wręcz chore. Jestem załamana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulinuchaaaaa
A napisz robiłaś teścik już dla pewności??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieebo piekielkoo
Przykro mi bardzo... :( Ale nie skreślaj jeszcze tego chłopaka. Może to po prostu szok? Ja wiem, że nic nie tłumaczy tego, co powiedział, ale ludzie czasem ze strachu różne głupstwa wygadują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bananowamuffinka20
tak,ale wyszło coś nie tak. bo pojawiła się 1 kreska...a po 15min 2. ostatnio trochę chorowałam, może moje objawy niekoniecznie są spowodowane ciążą. Ale nie wykluczam jej. nie sądziłam jednak że otrzymam ze strony mojego chłopaka (chłopaka dupka) taki show... Planowaliśmy wspólną przyszłość, zawsze bardzo się kochaliśmy... jestem w szoku. nie mogę być już z tym człowiekiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yabadabadoo
no to mu powiedz,żeby popełnił i tak sądząc po tym co napisałaś to żadnego pożytku z niego nie będzie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ponioslo was a wczesniej o tym
nie rozmawialiscie, ze co by bylo gdyby? Skro go tak znasz to chyba powinnas tez znac jego zdanie na ten temat. Wspolczuje jednak tobie i twoim rodzicom takze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bananowamuffinka20
ciężko mi go skreślić. po tym wszystkim napisałam mu, że go potrzebuję, że wiem,że jest mu ciężko ale to nie musi być koniec świata. odpisał,żebym dała mu spokój... i odezwala się jak pójdę do gina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ponioslo was a wczesniej o tym
a instrukcje testu czytalas? Przewaznie po wiekszej ilosci czasu pojawia sie druga kreska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bananowamuffinka20
rozmawialiśmy, ale bardziej na żarty, np. śmiał się czasami :chodź kochanie zrobimy sobie bliźniaki. jednak nigdy nie sądziłam,że tak to przeżyje. przecież jeszcze nawet nie wiadomo tak naprawdę czy jestem czy nie. przykre to...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojjeej
skoro dopiero po 15 minutach były dwie kreski, to one się nie liczą-liczy się pierwszy wynik,a nie to co było po 15 minutach, bo po takim czasie może on się zmienić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieebo piekielkoo
Nie wiem co Ci poradzić. Ale wierzę, ze jesteś rozsądną dziewczyną i będziesz wiedziała co zrobić. A on jeżeli się nie zmieni, to trudno. Jego strata. Czasami właśnie w różnych sytuacjach życiowych mamy okazję przekonać się czy możemy liczyć na partnera. Im prędzej się tego dowiemy, tym lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulinuchaaaaa
Wiesz na testach pisze,że po 5 min należy wyrzucić test do kosza i nie zaglądać bo daje fałszywy wynik....możliwe,że wcale nie jesteś w ciąży,a jeżeli tak jest to będziesz przynajmniej wiedziała z jakim draniem miałaś do czynienia.!!! A jeżeli jesteś w ciąży i tak dasz sobie radę bo widac,że masz dużo siły w sobie i w ogóle... Napisz nam jutro jak wizyta u ginekologa,co powiedział i czy zatwierdził ciąże.. A okres jak długo się spóźnia.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bananowamuffinka20
czytałam. już kiedyś robiłam raz test,ale to było dawno. jak dla mnie to on po prostu był wadliwy dlatego nie można się tu niczym sugerować. nie chodzi mi już nawet o to czy jestem czy nie.jestem ambitna i wiem,że poradziłabym sobie ze studiami i wychowywaniem, biorąc pod uwagę fakt,że moja mama pomagałaby mi. jeśli chodzi o pieniądze to z tym też nie ma najmniejszego problemu. najbardziej w całej tej sytuacji przeraża mnie i boli reakcja mojego faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bananowamuffinka20
okresy zawsze miałam bardzo nieregularne. w sylwestra miałam tylko jakies krótkie plamienia i od tej pory nic. spoznia sie z tydzien,półtora. okej, lecę się jakoś przewietrzyć i pomyśleć co z tym wszystkim zrobić. Śmieszne, że tak naprawdę nigdy nie wiemy z kim mamy do czynienia. wydaje nam się, że kogoś znamy, a potem... dam znać jak pójdzie badanie u ginekologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieebo piekielkoo
Trzymam kciuki, aby to było jakieś zaburzenie hormonalne. Plus jest taki, że masz rozjaśnioną sytuację z jakim człowiekiem byłaś... Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czytam ten post i czytam i widzę dosłownie mojego faceta... tylko my jesteśmy kilka lat starsi... również słyszałam bajeczkę że jak nie usunę to on się zabije, potem że ucieknie za granice, teraz już w ogóle nie gadamy (jestem w 2 miesiącu) czasami tylko pisze czy usunęłam.. powiedział że woli płacić na bękarta niż być ojcem.. zabawne, bo jest już ojcem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wendetttta
Autorko i jak? Co powiedział ginekolog?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bananowamuffinka20
ciąży nie ma. za to są jakieś hormonalne problemy, stąd te niby objawy ciąży, brak miesiączki i złe samopoczucie, ale mniejsza o to. teraz moim głównym problemem jest mój super (nie)odpowiedzialny facet.... Który zawsze wydawał się bardzo dorosły i dojrzały. Nigdy nie przypuszczałam, że wywinie mi taki numer. Po wszystkim zadzwoniłam do niego i zdołałam tylko powiedzieć, że ciąży nie ma i życzę mu miłego dnia. Chwilę po tym napisał, że chce porozmawiać i owszem...rozmawialiśmy... Ale jego argumenty, że spanikował w ogóle do mnie nie docierają. Dla świętego spokoju tylko przytakiwałam, bo nie miałam zbytniej ochoty z nim już o tym rozmawiać... z nikim. A teraz różne myśli zaczynają krążyć mi po głowie. NIe wiem co dalej. Jesteśmy ze sobą prawie 2 lata...Planowaliśmy wspólną przyszłość... I nagle uświadamiam sobie, że człowiek z którym żyję ma drugą, zupełnie mi nie znaną twarz. Jestem bardzo pogubiona. Gdyby chociaż staral się to "zadośćuczynić" i zacząć bardziej starać...A on? Nic. Chyba już wiem co powinnam zrobić... Ale tak ciężko zrobić ten decydujący krok:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość manijka
Jesteś młodą dziewczyną, teraz Ci się udało, a co jeśli naprawdę wpadniesz? Ja bym faceta po takim szantażu z miejsca skreśliła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Parti
Ciężko coś poradzić ale Panowie w tym wieku nie są zbyt dojrzali. Zastanawiające co by było gdybyś była np. chora? Też by go to przerosło? Ja bym się wstrzymała z planowaniem wspólnego życia. Rachunki, obowiązki, przekonał, że możesz zostać na lodzie bo go to....przerośnie. Nie ma rady zostaw go czy daj mu szanse. Zastanów się kim Ty dla niego jesteś i kim on jest dla Ciebie. Rzecz jasna i czy będziesz potrafiła mu zaufać. Sama byłam w podobnej sytuacji, jeżeli chodzi o ciążę. Z tym, że to ja byłam ta załamana, a on ten podnoszący na duchu. Dzisiaj jestem już w 3 mc-u ciąży i wiem, że moge na nim polegać. Zapyta, pomoże, zrobi co trzeba, znosi dzielnie fochy. Ma swoje minusy ale takie z którymi ja daję sobie radę. Jednak gdyby powiedział - usuń, zostawiłabym go pomimo wszystkiego. Mój R. jest jednak troszkę starszy, jednak... Pozdrawiam i podejmij decyzję najlepszą dla siebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daj sobie spokuj z tym facetem - nie warto, zycie jest krotkie, poznasz fajniejszego.... jestes mloda, madra- nie marnuj zycia juz pokazal co potrafi, potem to juz tylko moze byc gorzej - uwierz starszej od Ciebie osobie....ja zbagatelizowalam problemy jak chodzilam z chlopakiem a teraz po x latach malzenstwa.... mysle ..co ja zrobilam. Wady po czasie robia sie nie do zniesienia. Jak sie jest mlodszym to sie mysli - nie jest tak zle, a potem... zgroza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bananowamuffinka20
właśnie dlatego się ciągle waham...- myślę sobie, że jest jednak jeszcze bardzo niedojrzały i być może za rok,2 dorośnie i będzie inaczej? Ale z 2 strony coraz bardziej otwierają mi się oczy i od wczoraj zadaję sobie pytanie czy to jest to czego chcę i co jeśli znowu nadejdzie sytuacja w której będę musiała na nim polegać? Narazie nie mam sił myśleć, moze to głupota z mojej strony, ale zamierzam to zostawić tak jak jest i nie ruszać. Wiem, że mimo wszystko bardzo przeżyję to rozstanie. On też. A idzie sesja i wolę myśleć o nauce. Plus taki, że będę miała czas, żeby ochłonąć i podjąć racjonalną decyzję. A on będzie miał czas na to, żeby pokazać kim dla niego jestem i ilę znaczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Parti
Nie spotykaj się z nim narazie i przemyśl wszystko. Wiesz...przypuszczam, że gdybyś była w ciąży to byś została sama, nie musiałabyś myśleć czy się z nim rozstać czy nie. On by Ciebie zostawił jak zauważyłaś. Bez zastanowienia. I co z tego, że przeżyje strasznie to rozstanie. Patrz na siebie, bądź egoistką w tym momencie. Ja bym była na niego wściekła. Nie wiem czy można tu mówić o miłości miłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Parti
Aha, jeszcze coś. Zapytałabym się go jak to jest, jest gotowy do seksu a do roli ojca już nie? Zarówno i Ty i on musieliście się z tym liczyć. Przykre ale prawdziwe. Jeżeli postanowisz z nim zostać może lepiej z tego zrezygnować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wdfgggg
widzisz, ze facet nie chce dziecka, to się kurwa zabezpieczaj jak dajesz dupy. Kto w tym wieku chce świadomie dziecka, chyba tylko przygłupy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A tak w ogóle
Ja bym już nie mogłabym być z chłopakiem, który zrobił i powiedział takie rzeczy..a co by było gdybyś rzeczywiście była w ciąży? Wychowywałabyś sama to dziecko..nie umiałabym być z facetem, na którym wiem, że nie mogę polegać i w razie kłopotów kopnąłby mnie w dupie i zostawił samą :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glupie dziwyyyyyy
to sie nie robi dziecka z facetem, który nie chce dziecka. Gdzie jest napisane, ze nalezy każdemu facetowi, który chce dawać dupy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A tak w ogóle
wdfgggg - głupie dziwyyy - powtarzasz się sfrustrowany prawiczku, pewnie ty nawet dziewczyny nigdy nie miałeś :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×