Mąż ma temperament niczym młody bóg...

Witam! Jestem z mężem od 3 lat. Od roku jesteśmy małżeństwem. Na początku naszej znajomości spotykaliśmy się dość rzadko bo dzieliła nas bardzo duża odległość i wtedy nie dziwiło mnie,że kochamy się tak często powiedzmy 2 a czasem 3 razy wieczorem i 2 rano ...mój mąż ma 43 lata,jest zadbany i dba o swoje zdrowie może dlatego jest niczym młody bóg:-)Sądziłam,że zmieni się to kiedy razem zamieszkamy ale prawie nic nie zmieniło się.Owszem jestem ładną kobietą,zadbaną no i prawie 20 lat młodsza ale czy to możliwe żeby mieć taki temperament.Nie piszę tego żeby stwierdzić,że to mi przeszkadza.Wręcz przeciwnie.uwielbiam się kochać z moim mężęm bo go bardzo kocham i cieszę się że wciąż go pociągam.Poza tym jest to jedyny mężczyzna który za każdym razem potrafi sprawić mi przyjemność. Kochamy sie codzienne,rano,wieczorem czasem nawet w nocy...nigdy nie zmuszam sie do seksu ale czasem zastanawiam sie czy to normalne??? a jak jest u Was?

żeby żona też mi tyle razy dawała

nie każdy ma taki sam temperament jak partner choć myśle ze nie o temperament tu tylko chodzi...może Twoja żona nie czerpie przyjemnosci

Rety.... zazdroszczę CI autorko!! Nie wszyscy mają codziennie seks a co dopiero dwa razy dziennie

lata razem mieszkamy) tez ma taki temperament, no ale jest mlodszy - 36 lat. Przyznam ze czasem jestem zmeczona bo mam wyczerpujaca prace, ale generalnie b/ chetnie witam te przejawy jego sexualnosci :P

Może i macie rację...ale czy za duzo to też dobrze...nie wiem jak to jest kocham go bardzo mnie pociąga i czasem nawet czuje przyjemne motyle w brzuchu na jego widok...dlatego nigdy nie odmawiam,choć ja też potrafie zaskoczyć:-) ale martwi mnie to,że to kiedyś minie...

Więc cieszcie się tym co macie :] faktycznie, jak długo moze to potrwać

może ratuje nas to,że nie zawsze kochamy sie tak samo i nie zawsze w łożku...potrafimy sie zaskakiwać

Tak trzymać :-)

No to udanego seksu wszystkim życzę na dziś wieczór,jutro rano i nie tylko...och niech mój mąż już wraca do domu:-)

Pinesko1988 :-D ja mogę pomarzyć tylko o tym :-) przyjemności życzę ;-)

marzenia to też przyjemnośc:-)