Zapytam po raz setny - Kto ma zmarnowane życie ???

ja :o

ja tez i co z tego? narazie odroczyłem wykonanie samobójstwa i jakos to trwa.... ale ciezko jak ch­uj!

zeby takie glupoty pieeprzyc ze zycie zmarnowane? Ile lat masz ze myslisz ze zmarnowales? Zmarnowane to ma ten co umiera na raka albo inna cholere a nie ty co mu stara pod nos obiadki nosi i pani pedagog w szkole sie pyta czy nosek moze na przerwie wytrzec!!!!!!!!!!!! co wy w deklach macie to pokolenie pojebane!!!

A ty z postu powyżej się tak nie podniecaj, bo popuścisz

Ale wy jestescie durni A skąd jesteś pewna/pewien że kłamią? Przeżyłaś/eś w życiu traumę?, wiesz jak to jest? To się nie odzywaj!

po raz setny: ja mam zmarnowane przez k u r w e z którą sie ożeniłem... i co?

Tacy kurwa wielcy jesteście a jakby ktoś wam zmarł z najbliższej rodziny to byście się posrali. Straciłam mamę w wieku 13 lat na raka, ojca w wieku 24 lat (i na dodatek byłam wtedy w ciąży)) też na raka. I żyję, próbuję ułożyć sobie jakoś życie. Dlatego denerwuje mnie jak ktoś pisze w ten sposób

ty kostuch? a nie mozesz sie rozwiesc? po co sie meczyc?

kazdy ma inna odpornoisc psychiczna wiec debilu nie wypowiadaj sie na temat o ktorym gowno wiesz...ich zycie i ich sprawa i oni dobrze wiedza co pisza

no własnie się rozwiodłem:) ale 5 lat zycia w kibel poszło o pieniadzach i zdrowiu nie wspomne...

nigdy nie wiesz czy nie przeszedłes piekła, by reszty zycia nie spedzić w raju - tylko musisz iść do przodu i przestać patrzeć w przeszłość:)

c.d. materialisto:P ;)