mam 20 lat, a on 41

hej...czy związek z facetem o 21 lat starszym ode mnie ma sens, czy taki związek ma przyszlość, on jest moim ideałem, pomocy...

To tak jakbyś się jebała z własnym starym... parodia nie związek;/

Wątpię, by z tego był jakiś dłuższy związek. Jemu chodzi tylko o seks...

znam go już od września, jest dla mnie taki czuły i delikatny...ja nie chce z nim iść tylko do łóżka.....

a jakie są Wasze relacje? tzn kim dla siebie jesteście (układ np. student-wykładowca czy pracodawca-pracownik mogą być nie mile widziane przez innych) pytam o to bo to ma duże znaczenie, czy zaakceptuje to otoczenie i czy jest sam?

wpadłam na niego przypadkiem na korytarzu mojej starej szkoły podczas odwiedzin mojej wychowawczyny....i jakoś tak samo wyszło....jest kawalerem....pamietam, że jak chodziłam do tego LO to mialam z nim kilka zastępstw i zawsze na siebie patrzyliśmy....jest kawalerem

hmm, no to niby nic nie stoi na przeszkodzie, po prostu poznajcie się bliżej wiesz jest ryzyko starokawalerskich nawyków ale jeśli to mądry facet to będzie ok tylko nie baw się jego uczuciami, żeby nie odpłacił ci tym samym:) ja wróżę dobrze związkom ze znaczną różnicą wieku:) powodzenia

wazne jakie sa przyczyny jego starokawalerstwa bo w tym wieku to nie jest czesto normalne

nie wiem dlaczego jest kawalerem nie pytałam sie go o to, ale wydaje mi sie, że po prostu tak wyszło..

jesteś za młoda moim zdaniem i niedojrzała

Dnia 6.01.2011 o 23:48, Gość hydrałlik or napisał:

jesteś za młoda moim zdaniem i niedojrzała

Zgadzam się z tym stwierdzeniem, ale ja byłam z młodszym akurat

Według mnie jesteś dla niego za młoda, za mało dojrzała, a on na pewno nie myśli o tobie poważnie. Być może miał jakieś problemy z kobietami i próbuje

podreperować swoje ego w związku z malolatą. Wydupczy Cię, stwierdzi, że jest atrakcyjny i poszuka sobie starszej, z ustabilizowanym życiem zawodowym i materialnym z którą będzie miał o czym rozmawiać a ciebie kopnie w tyłek.

Poza tym, pomyśl, nawet jak wam się uda, to on będzie miał 60 lat, kiedy ty będziesz jeszcze w miarę młoda. Bedziesz musiała się opiekować starym statryczałym dziadem.

Kobiety są niepojete, znam taką co sobie wzięła starszego o 35 lat, tak bardzo chciała wyjść za mąż. 

Nie dość że stary to jeszcze biedny, tacy są najgorsi, ten typ zawsze szuka babek z pieniędzmi, jesli ich nie masz, on na pewno chce tylko seksu.