Mój kolega popełnił samobójstwo :(:(:(

Stała się straszna rzecz :( mój kolega popełnił samobójstwo.Od dwóch lat nie mógł znaleźć pracy ,przewijał się przez różne firmy i go zwalniali bo tak już jest u nas w Polsce.Pracował czasem jak wół po 10 godzin dziennie za marne 700zł.Od jakiegoś czasu miał dość i dziwnie się zachowywał, myślałam że to przejściowy kryzys bo przecież każdy tak ma a dzisiaj rano koleżanka dzwoniła i powiedziała mi że Krzysiek nie żyje, powiesił się w swoim pokoju :( Boże to jest straszne i nie mogę tych myśli dopuścić do siebie !!!!! Obwiniam za to Polski rząd który z biednych ludzi zdziera ile może !!!!!!!!!!!!!!!!!!!1

Strasznie mi przykro. Jesteś pewna że to była jedyna przyczyna? może miał jeszcze jakies osobiste zmartwienia. stało się straszne nieszczęście, rząd nie jest pomocny młodym ludziom to prawda, ale druga strona medalu jest taka że musiał mieć wyjątkowo słabą psychikę, nikt tak od razu nie popełnia samobójstwa. Współczuję Ci.

Z posta autorki wynika, że to nie było 'tak od razu'...

głupi naród tak głosował i tak chciał,w Polsce jest bezwzględny, dziki, dziewietnastowieczny kapitalizm i takich dramatów będzie coraz więcej