pamiętacie te czasy jak paczka fajek kosztowała niecałe 5zł?

niedlugo papieros stanie sie synonimem luksusu...

pamiętamy :( smutne to.

pamietam - 4,75 !! a jak ktos kupowal za 6, to byl kozak ! a teraz ? ok 9 zl...

Ja pamietam nawet jak były za 3,75( pewnie nie anjlepszej jakości)! Marlboro zdaje się czy Lm-y były za 6 złotych dżizas jaki to wtedy był majątek. A teraz najtańsze 9 złotych. Dzieciakiekm byłam, ale to pamiętam.

paczka 10 sztuk 1,65 zl

A ja pamiętam jak do wała z kołdry przyklejałem fotki z magazynu CATS.

jak ja zaczynalam palic malboro byly za niecale nawet 5,5zl. LM kosztowaly 4 zl :D dobrze ze juz nie pale

hmm ja pamiętam jak młoda byłam i w liceum popalalam w tajemnicy to LM lighty kosztowały 4,50 i potem zdrożały do 5,50 to bylismy bardzo zawiedzeni hehe :)

Ja z 15 lat wstecz kupowałam tacie w osiedlowym sklepiku za niecałe 3,50. Człowiek mógłby nawet popalać, a gdzie tam ojcu przyszło do głowy, że to niepedagogiczne?

dzieckiem bylam, kupowala tacie sobieskiego za ok 4 zl chyba.

ja pamiętam jak L&M były za 4.20zł. paczka, 0,25zł. sztuka :P

listopad 2002-sobieskie mentole 3.99, maj 2003- Lm 5 zlotych potem nawet retwhite 4,85-to juz byl 2006 2 lata temu najtansze 6 zlotych kosztowaly a teraz 9

skad pamietam? sobieskie i Lm to byly moje pierwsze studenckie fajki

a ja pamiętam jak były po 10 tys. starych, czyli po 1 zł :D

a nordy po 4800 czyli 48 groszu

A ja bym chciała, żeby paczka papierochów kosztowała 50 zł. Moze to by skłoniło mojego ojca do rzucenia tego chujstwa. Normalnie rozpacz mnie ogarnia, jak na nieg o patrzę. Pogłaska kota - i kot cały śmierdzi. Jego telefon jest cały zółty i jebie jak nieszczęście. Brzydzę się go, nie chcę, żeby mnie dotykał, żeby za blisko mnie stał, bo jest cały śmierdzący tymi jebanymi papieroskami. Aż nie chcę sobie wyobrażać jego płuca, kiedy widzę, jak wygląda jego telefon. Ale gadać można jak do ściany. Nic nie dociera. Nie wiem, ile on tego wypala, ale myślę, że pakę dziennie. Wiem, że kiedys przyjdzie dziecń, że zacznie charczeć, pójdzie do szpitala i za tydzień będzie koniec - ale do lekarza to on nie pójdzie, bo lekarze tylko wykańczają ludzi. Dlatego bardzo, bardzo proszę polityków - wyjebcie akcyzę tak w kosmos, żeby na to obrzydlistwo po prostu przeciętnego kowalskiego nie było stać

tez pamietam te czasy...a teraz płace 3,5 euro za paczke Pall Mall moze to rzuce kiedyś...ale co wtedy jaki nowy nałog

klottylda, kup ojcu opakowanie tabletek tabax, ok. 50 zł, sprzedają też na listki - 8-9zł jeden. Mój zawsze wracał po krótkiej przerwie. Po miesiącu zażywania tabletek (bez dymka jednocześnie) od września nie miał papierocha w ustach. A palił przez 30 lat, paczkę dziennie.

4,25 :D cale szczescie, ze od przeszlo 8 lat nie pale :P

i dobrze popieram, paczka fajek powinna kosztować 30 złoty, 10 złoty to jeszcze za tanio. Powinni podnieść cenę fajek, najtańsze 30 złoty, droższe 50 i po sprawie :)

wow. jest rok 2017 a teraz paczka fajek kosztuje 14zl...

I co jakiś palacz przez to zrezygnował z palenia? :D

Ja pamiętam cenę 2,85... czarne opakowanie, ze złotym bądź biały napisem,. Niestety nie pamiętam marki... ale cenę doskonale, bo raz skradziono mi portfel z cała kasą i wyskubałam drobnych po kieszeniach 3 złocisze... a byłam tak wściekła, że musiałąm zapalić. Tylko te byłam, wstanie kupić... Było to w okolicach 2001-2002.. ach dawne czasy

Albatrosy kojarzę za 3 z hakiem. A malboro za 6zl to bogacze palili tylko