Czy na facetów działa brak kontaktu?

Chce go troszke przetrzymac...bo jest zbyt pewny siebie. Prosil, zebym zadzwonila jak bede chciala z nim sie umowic. Poczekam sobie...z tydzien.. mam nadzieje, ze nie ucieknie:)

Istnieje ryzyko że po prostu da sobie spokój. Znajdzie sobie "łatwiejszy" obiekt. Faceci są zbyt leniwi żeby trwonić czas na zdobywanie kogoś skoro na pęczki jest takich niewymagających. Nie te czasy.

jak mu zalezy to zadziała ,a jeśli nie to sobie odpuści .. tylko nie przesadzaj z tym brakiem kontaktu czasem kobieta też musi się odezwać (ocziwiście nie być natrętną ,ale nie można podtrzymywanie znajomości zwalać tylko na faceta)

Tak działa ... Maja wspaniałą okazję poszukać sobie normalnej i zrównoważonej kobiety :D

nie ucieknie, na pewno:) a za ten tydzień przybiegnie do ciebie z wywieszonym jęzorem:)

nie ucieknie, na pewno:) a za tydzień przybiegnie do ciebie z wywieszonym jęzorem:)

może na niektórych działa ;) ja ostatnio też poznałam takiego pewnego siebie faceta, też mi rzucił tekstem "odezwij się, jak będziesz miała ochotę", po czym pół godziny później zadzwonił z pytaniem co robię hahahaha a miałam taki piękny plan odezwać się w okolicach lutego :D

z przetrzymywania przewaznie rodza sie dzieci:p

Faceci są leniwi i nie będą trwonić czasu na zdobywanie kogoś skoro wokół na pęczki jest takich niewymagających. Istnieje ryzyko że i ten zalicza się do tej przeważającej większości populacji "dane wszystko na tacy".

moze nie ucieknie ale pozmysli ze jestes jakas niewydazona wiesz, faceci tez lubia jak kobiecie zalezy

11:01 [zgłoś do usunięcia] Mellygion Mellygion@tlen.pl'; Istnieje ryzyko że po prostu da sobie spokój. Znajdzie sobie "łatwiejszy" obiekt. Faceci są zbyt leniwi żeby trwonić czas na zdobywanie kogoś skoro na pęczki jest takich niewymagających. Nie te czasy. A SKĄD FACET MA WIEDZIEĆ CZY ONA W OGÓLE JEST WARTA ZDOBYWANIA, PRZECIEŻ JEJ NIE ZNA . LEPIEJ ŻEBY SOBIE ZNALAZŁ INNĄ Z NORMALNYM PODEJŚCIEM DO RELACJI DAMSKO MĘSKICH A NIE KSIĘŻNICZKE

Nie jestem księzniczką, wczesniej tez odzywalam sie do niego, ale nie chce zeby traktowal mnie jak kolejną laske, ktora leci na niego, jesli mnie tak traktowal...to fakt-pewnie odpusci. Ale moze akurat jest inaczej, dlatego mimo wszystko poczekam az sam sie odezwie. Mam nadzieje, ze dobrze robie...

a co jezeli jeszcze nie twój facet , a koles z ktorym krecisz pisze sms , ze nie bedzie sie odzywał na razie , bo ma kłopoty finans.i nie ma kasy na karte ... i prosi , zebym nie była zla na niego......co z takim? tez odpuscić?