Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość moze i zgłupialam, ale...

ODCHODZE OD MEZA DO KOCHANKA

Polecane posty

Gość D. M.

Ja żałuję swojej decyzji.. Odeszłam od Męża do kochanka, który został moim drugim  mężem. Odeszłam, bo.. Mój eks Mąż nie bardzo chciał mieć dzieci, ja o tym marzyłam. Nie było słodkiego wyczekiwania na stworzenie nowego maleńkie życia, odmawiał mi prawa do macierzyństwa. I to panicznie. A ja nie chciałam czekać aż dojrzeje do tej decyzji, choć przecież i tak nie byłoby to pewne, I zostać mamą w wieku 35-40 lat. Odeszłam.. Teraz właśnie trzymam w rękach cudownego chłopczyka :), którego ojcem jest oczywiście drugi mąż ale to jest jedyny "Argument" dla którego nie żałuję swojego czynu, bo kocham syna nad życie. Ale pod wszystkimi innymi względami żałuję i to bardzo :(. Skrzywdzilam tak dobrego człowieka, nieba by mi przychylił, a ja zagotowalam Mu piekło. Bylismy parą idealną. Był i JEST Miłością mojego życia. Wolałabym zostać matką + 35 I mieć rodzinę z eks. Najgorsza decyzja w moim życiu.. Żałuję każdego dnia, myślę o Nim każdego dnia. Kocham Go. Wciąż Go Kocham. Przeżyłam z Nim najwspanialsze chwilę, wszystkie pierwsze razy i nie chodzi tu tylko o seks. Życzę Mu jak najlepiej, wiem, że żyje z jakąś kobietą. Choć jestem pewna, że nie pokocha ją tak jak mnie, ani ona nie pokocha Go tak jak ja Go Kochałam i Kocham a jednocześnie nie skrzywdzi Go tak mocno jak ja :(. Nie śmiałabym Mu przypomnieć o swoim istnieniu :(.  Koszty rozwodu I sprawy okolorozwodowe wzielam na siebie, przepisałam Mu nasze mieszkanie w akcie darowizny, zostawiłam cały dobytek. Chociaż tyle. Marna rekompensata za Jego cierpienie. On z tego wyszedł, ja nie,  choć pozornie tak to może wyglądać. Żałuję, żałuję, żałuję :(. Gdybym mogła jeszcze raz przeżyć swoje młode życie to prędzej strzeliłabym sobie w głowę po pierwszej myśli jaka by mi przyszła,  że mogłabym Go zdradzić. Nie wahałabym, uwierzcie mi. Nawet teraz, gdyby zaszła taka potrzeba, skoczyłabym dla Niego i za Niego w ogień.

Dlatego drogie panie, jeśli stoicie przed takim samym czy podobnym wyborem jak ja dwa lata temu to ptzrmyslcie to sto razy. Nie, nie sto razy a milion a może nawet i więcej. 

Jestem dnem, najgorszą odmianą człowieka, czuję się podle, zmarnowałam sobie życie. Dlaczego? Bo bez Niego moje życie nie ma już tylu barw, tylu radości z błahych I ważniejszych rzeczy..

Na własne życzenie umarłam za życia. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nie znoszę męża po łatach, tkwie w beznadziejnym małżeństwie, chodzi o brak wierności, jest jakby 2 osobami w jednym ciele, kompletnie go nie czaje, 

Ale nie potrafię się z tego wyrwać, poza tym widzę też korzyści dla siebie,dlatego z nim jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

należysz do małej liczby kobiet które chociaż anonimowo przyznają że zdrada była największym złem a odejscie największą pomyłką. Większosc będzie się skręcać ale to niggdy nie przyzna się do tego co czuje po odwaleniu takiego podlego numeru. W życiu są tylko piekne chwile , niestety coraz częsciej wybieramy zauroczeniem a nie sercem i rozumem. Popatrzcie ile jest szczęśliwych tak naprawdę a nie na pokaz związków byłech żon i kochanków , ile ich związki trwają i co dzieje się po 10 latach gdy motylki zdechną a zobaczymy że k. też pierdzi i ma śmierdzące skarpetki. D.M. nie wchodz do życia byłego bo znowu odrodzą się uczucia i będzie cierpiał, szansę na zejscie nie macie a głównym powodem jest twoje i kochanka dziecko które jest dowodem i obrazem zdrady, oszustwa, kłamstw, bezdusznosci i wszystkiego co najgorsze jest dla mężczyzny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość gość

A co myślicie o kobiecie którą mąż zdradzał a ona jest z nim pomimo tego 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość gość gość

.... bo stabilizacja, zapłacone rachunki, dzieci mają ojca i matkę, a teraz mąż się zestarzał i już nie może skakać na boki, bo nie staje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość gość

..... dziewczyny, kochanek jak się zestarzeje, to już żaden z niego kochanek,smutna prawda, na to nikt nie patrzy, a czas szybko płynie, mężczyzna po 40 ce już nawala, więc czy warto pchać się w niepewną relacje, bo chwilowe zauroczenie, tabletki niestety nic nie dają, i choroby się zaczynają

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1

Gość D. M. 

Bardzo ładna relacja, świadectwo z twego życia. Że też mądrym kobietom  zdarzają się takie bezsensowne wpadki. To co zrobiłaś było podłe. Zrobiłaś to jednak z szacunkiem do byłego męża- bo jak rozumiem nowa miłość czekała juz na Ciebie. 

Może jeszcze za wcześnie na szczęścia. Ale ono kiedyś przyjdzie. Postaraj się o to. 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słusznie
11 godzin temu, Gość Gość gość napisał:

..... dziewczyny, kochanek jak się zestarzeje, to już żaden z niego kochanek,smutna prawda, na to nikt nie patrzy, a czas szybko płynie, mężczyzna po 40 ce już nawala, więc czy warto pchać się w niepewną relacje, bo chwilowe zauroczenie, tabletki niestety nic nie dają, i choroby się zaczynają

 

a potem beka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×