Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość slavoja

Wyprawka

Polecane posty

Gość slavoja

Jestem w 34 tygodniu ciaży, jak na razie kupiliśmy wózek, fotelik samochodowy, mamy skombinowane łóżko i to by było na tyle. Nie wiem, jakos mi sie totalnie nie chce kupowac tych wszystkich szmat, kosmetyków, nie mam pojęcia, co trzeba, co nie trzeba, ile trzeba, niby to wszystko w internecie jest napisane, ale jakos strasznie tego dużo Wy tak faktycznie macie pokompletowane wszytko na tym etapie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slavoja
Eh nie wiem, mam strasznego lenia. Chyba sie w tym tygodniu zmuszę, pójdę do sklepu i kupię wszystko hurtem. I bedzie swiety spokój. Jakos mi sie wydaje, ze połowa rzeczy na tych internetowych listach sie w ogóle nie przydaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slavoja
W ogóle to sorry, pomylilam działy, mialo byc na ciażowym :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz racje ,w necie podane są listy co jest potrzebne. Ja oczywiście kupiłam wszystko co wyczytałam i co kazał lekarz prowadzący ,i oczywiście połowa z tych rzeczy się nie przydała... No ale cóż ,to była moja 1-wsza ciąża,nie wiedziałam co i jak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slavoja
Od znajomych to własnie to łóżko bedzie. Sami zaproponowali, to przyjęliśmy. Ale nie będę chodzic i wypytywać, czy ktos ma, czy ktos da, jakby chciał, to sam by zaproponował, ja sie nie chcę dopraszać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Slavoja ja Ci z doświadczenia powiem, że wszystko co jest na ogólnych listach to się w praktyce nie sprawdza. Ja już jestem mamą 6 latka i teraz czekam na drugie i doradzę Ci, że np z ubranek to warto tak na początek mieć naszykowane na 5-7 zmian, bo czasem dzidzię 3 razy przebierasz w ciągu dnia i do tego coś cieplejszego na wyjście-zależnie od pory roku. Z kosmetyków dla mnie było od zawsze przydatne mydło, szampon, oliwka i krem do pupy. Do tego pieluchy i chusteczki nawilżane, dwie butelki, smoczek, pieluchy tertowe, które stosuje się do szerokiego pieluszkowania i jako śliniaczki, ręcznik kąpielowy, wanienka, łóżeczko z pościelą, kocyk, wózek i fotelik samochodowy. Ja pierwszym razem nakupowałam jak głupia ubranek, a już po tygodniu jak wyszłam ze szpitala i się zaczęły odwiedziny to się tych ubranek zrobiło 3x tyle i bywało, że niektórych ani razu dziecko na sobie nie miało, więc tym razem już rozważniej do tego podejdę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz racje:) prosic nie ma co. na początek proponuje dużo ciuszków nie kupować. Bo i tak będziesz miała kilka ulubionych, w które będziesz malca stroić:) i najlepiej pajacyki - najwygodniejsze do założenia nie wiem ile możesz finansów przeznaczyć, ale rzeczy dziecinne są hollendarnie drogie:(( czasem można fajne ciuszki znależc w sklepach z używaną odzieżą, bo malec szybko wyrasta, wiec rzeczy nie zniszczone, ale z śmieszne pieniądze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z kosmetyków proponuje w aptece oilan płyn i nic wiecej nie potrzeba, aha i koniecznie FRIDE -świetny wynalazek:), do tego sól fizjologiczna i...wszystko:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dopiero jak już sie "zapoznasz" z dzidzią wyjdzie co ci będzie naprawdę potrzebne. wiec na początek nie ma co przesadzac:) a skąd jesteś? bo mi np dużo rzeczy pozostawało po dziecku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slavvoja
Dzięki :) Fajnie, ze tak piszecie konkretnie, też własnie tak mi sie wydaje, ze ten cały arsenał to troche za duzo. Ja , stara baba, nie ma tylu kosmetyków, co niby takie dziecko miałoby mieć na podstawie tych list. I te wszystkie ubrania - gdzie bym to miała magazynowac w ogóle? Jakos sie wyczuwa taki przymus, ze ma byc naszykowane, wyprasowane, ale w zasadzie nie mieszkam w dżungli, jak czegos bedzie trzeba, to się jedzie do sklepu i jest kupione. Co do funduszy - będzie wystarczająco, nie kupowalismy rzeczy, ale kaskę odłozylismy. Dzięki za propozycję, ale ja w Niemczech mieszkam, tak ze raczej odpada :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to tym bardziej poszukaj jakichś wyprzedaży:) będzie dobrze, zobaczysz a te nagonki na wyprawki, to bardziej przez młode mamy, których dzieci chodzą tylko w "firmówkach" nie dajmy sie zwariować. Jak będziesz zamiast 7 miala 4 komplety ubranek dla dziecka, to tylko częstsze pranie cie czeka:P poza tym dziecko szybko rośnie. co do kaftaników, koszulek, bluzeczek - ja tego nie lubiłam dla niemowlaków, bo wolałam pajacyka, żeby miało równo pod pleckami. aha i do prania proponuje proszek ten, którego teraz używasz, tylko wiecej płukań i bez zmiękczaczy na po9czątek. Wtedy pierzesz razem ciuszki i kombinujesz kiedy wreszcie nazbieram całą pralkę:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slavvoja
Przygotowania wygladają tak, ze wybieram sie na weekendowy kurs szkoły rodzenia za 2 tygodnie niecałe, a porodu sie jakos specjalnie nie boję, bo i tak nic mądrego na ten temat nie wymyśle. Nie wiem, jak to boli, nie wiem, czy pójdzie gładko, czy będą jakies cesarki, znieczulenia itd., wyjdzie w praniu, więc sie nie nakręcam. A jakos mi to całkiem dobrze wychodzi w tej całej ciaży - pozostawanie spokojną. Żadnych humorków, żadnego wyzywania sie na kimkolwiek, mam wyjątkowo pogodny nastrój, a na ogół jestem raczej porywczą osobą i łatwo mnie trafia szlag.Sama sie nie poznaję. Pewnie jeszcze mi sie do porodu trochę odmieni, bo chyba nie ma siły - trochę niepokoju i strachu chyba musi byc - ale nie martwię sie na zapas, co bedzie to bedzie. Muszęspadac, ale dzieki za rady i nara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×