moje przeklęte obsesyjne pragnienia REAKTYWACJA

Nie zaczernia Ci się bo pewnie mylisz ilość kropek. Pani z miną lodziary jest tylko panią z miną lodziary, dla postronnego obserwatora. Dla zainteresowanego jest atrakcyjną kochanką. Mnie te fotki "coś" sugerują. Proszę o niebanalne przykłady

http://qck.pl/9qM

PP -kiedy pisalam o fotoshopie , mialam na mysli raczej swoje konkretne odczucie, a ze je przerysowalam coz. Przeciez mogę. Kiedy pisalam o tym , ze popadasz w banal-mialam na mysli to,ze wstawiasz tak doslowne zdjęcia, ze doprawdy ciężko jest nie wysnuc takiego wniosku. Nie mieszaj proszę pojęć. Twoje intelektualne pitu, pitu nic w zasadzie nie wnioslo. A skad wnosisz i po czym, ze malo mi perwersji?Nadinterpretujesz to co napisalam, a napisalam niewiele- jak zauważyleś. Fakt, dla mnie Pani z mina lodziary jest tylko lodziarą,a poniewaz jej wyraz twarzy niewiele rozni sie od zdjęć zamieszczanych na portalach spolecznosciowych ( czyli mina dziuni-usta w dziubek),tym samym jakos sobie tych pan w roli kochanek, ni cholery wyobrazic nie umiem. Ale rozumiem,ze Ty tak. Tak, mylę ilość kropek. Nic to ,przezyję. Drogi PP, z jednej strony deklarujesz, ze chcesz poszerzyc swoj punkt widzenia, z drugiej sugerujesz,ze nie mam w sobie iskry bozej, daru,ze zaden ze mnie artysta ani rzemiecha, więc na zdjęciach nie zobacze nic ( przepraszam,probuję unikac podwojnych zaprzeczen,ale nie zawsze się udaje) ponad to co widzę-banał.

teg- stawiam kawe ;-) chce patrzec jak kaciki tych ust unosza sie w gore w zalotnym, lekko drwiacym usmiechu... ciekawe jak wygladaja z rozmazana pomadka, rozchylone w intensywnym, namietnym krzyku ;-)

PP -kiedy pisalam o fotoshopie , mialam na mysli raczej swoje konkretne odczucie, a ze je przerysowalam coz. Przeciez mogę. 1/ Oczywiście, że możesz, ale uwzględnij to, że Twoja intencja może być niewłaściwie odczytana. Rozumiem, że podkreślałaś ich banalność. Nie było moim celem wyszukiwanie szczególnie wysublimowanych artystycznie (na ile umiałbym to ocenić?) zdjęć. Interesowała mnie raczej, podkreślam sugestia i ilustracja, oraz możliwość podzielenia się z innymi poniekąd swoim punktem widzenia. Jeszcze o sugestii. To co dla Ciebie jest banalne i oczywiste, mnie może sugerować wiele. Dla Ciebie to mina "lodziary", goły tyłek, gorset, a ja widzę całą sytuację, jej kontekst który dotyczy mnie emocjonalnie i to bardzo mocno. Nie upieram się, że to jest sztuka! Po prostu w miarę wypracowane i urokliwe zdjęcia. Spróbuję jeszcze podać przykład, pewnie kulawy :D Pokazuję obcokrajowcowi obrazek Jerzego Kossaka. Przedstawia on polskich ułanów z okresu napoleońskiego. Obrazek artystycznie jest marny, technicznie średni. Gość mówi, że to banalne, że takiej tematyki jest mnóstwo i to lepiej wykonanej. Zgadzam się ale, ale dla mnie jest on ważny poprzez to co sugeruje i w jakim kontekście. Kolejne pytanie: cóż takiego na nim widzę? To są polscy ułani, z krajobrazu można wysnuć wniosek, że gdzieś w Hiszpanii a ja interesują się epoką napoleońską, szczególnie polską jazdą. Patrzę na nich jak zmierzają w szyku, być może to patrol, być może stanowią posiłki. Nie wiem, ale porusza mnie to, bo wiem, że wielu nie wróci, że są tak daleko od domu i całe ich poświęcenie w niwecz się obróci. A mnie to obchodzi, ja to przeżywam... Inny temat ale moje zaangażowanie autentyczne. Akurat na epoce napoleońskiej się nie znam, bardziej interesują mnie powstania 1830 i 1863, ale ładunek emocji jest dokładnie taki jak opisałem. Kiedy pisalam o tym , ze popadasz w banal-mialam na mysli to,ze wstawiasz tak doslowne zdjęcia, ze doprawdy ciężko jest nie wysnuc takiego wniosku 2/Takiego wniosku, że popadam w banał? Już to wytłumaczyłem powyżej. Nie mieszaj proszę pojęć. Twoje intelektualne pitu, pitu nic w zasadzie nie wnioslo. 3/ Przez kilkanaście stron, nie zauważyłaś, że uprawiam intelektualne pitolenie i dopiero banalność zdjęć, stała się dla Ciebie przełomem w ocenie mojej osoby, która do tego momentu wydawała Ci się interesująca? Masz oczywiście prawo do takich odczuć i możesz je uzasadniać i zapewne uzasadnić. Jednak moje słowa powinny być już dla Ciebie sygnałem, że coś jest nie tak z moimi możliwościami intelektualnymi. Myślę nawet, że przede wszystkim moje słowa. A skad wnosisz i po czym, ze malo mi perwersji?Nadinterpretujesz to co napisalam, a napisalam niewiele- jak zauważyleś. 4/ Zrozumiałem, że uważasz, że zdjęcia są mało perwersyjne, że tak je odbierasz i w tym sensie napisałem mało czytelnie "że mało Ci perwersji". Istotnie w większości zdecydowanej, perwersji tam mało. Fakt, dla mnie Pani z mina lodziary jest tylko lodziarą,a poniewaz jej wyraz twarzy niewiele rozni sie od zdjęć zamieszczanych na portalach spolecznosciowych ( czyli mina dziuni-usta w dziubek),tym samym jakos sobie tych pan w roli kochanek, ni cholery wyobrazic nie umiem. Ale rozumiem,ze Ty tak. 5/ Bez względu na ich poziom poczucia estetyki i niezrozumienie własnej śmieszności, mogą być dobrymi kochankami. Dobrymi w sensie "technicznym" i nazwałbym to empatii erotycznej. Nie widzę tu niczego niewyobrażalnego. Tak, mylę ilość kropek. Nic to ,przezyję. Drogi PP, z jednej strony deklarujesz, ze chcesz poszerzyc swoj punkt widzenia, z drugiej sugerujesz,ze nie mam w sobie iskry bozej, daru,ze zaden ze mnie artysta ani rzemiecha, więc na zdjęciach nie zobacze nic ( przepraszam,probuję unikac podwojnych zaprzeczen,ale nie zawsze się udaje) ponad to co widzę-banał. 6/ Tutaj ewidentne nieporozumienie. Nie miałem na myśli, że TY nie jesteś artystką, ani sprawnym rzemieślnikiem! i że jesteś niezdolna do oceny. Napisałem o potencjalnym i hipotetycznym twórcy, który wykroczy poza banał i że o takie dzieła trudno, ale chciałbym zobaczyć, co Ty za takie uważasz. Dowodem tego, że nie miałem na myśli, że brak Ci iskry, smaku by ocenić, była sugestia, abyś wkleiła jakiś link. Być może słowo "zaprezentować" było mylące, bo narzucało myśl, że masz zaprezentować własne prace. Moja deklaracja, że chcę poszerzyć, zobaczyć, choćby po to by zrozumieć inny punkt widzenia.

Ojtam! Przez te wszystkie 18 stron zauważyłam, że pitolisz,a wklejenie zdjęc było przyczynkiem moim do wpierniczenia się w Waszą dyskusję. Czy ja muszę wklejac linki? Rozumiem,że patrząc nawet na najbardziej banalny obraz , mozna wyprojektowac cos ponad,kwestia wyobrazni. Moze ja po prostu bardziej (wybacz kolokwializm) jaram się ciałem mężczyzny, i to jego posladki i ramiona zwłaszcza, bardziej mnie kręcą? Wbacz, ale ja nie do konca rozumiem swego rodzaju podnietę u mężczyzn na widok miny w dziubek, ale ok, nie chcę wnikac, bo dyskurs ten stricte nie dotyczy min jakie panie na zdjęciach robią. Jednak moje słowa powinny być już dla Ciebie sygnałem, że coś jest nie tak z moimi możliwościami intelektualnymi. Myślę nawet, że przede wszystkim moje słowa. PP akurat uważam,że intelektualnie jestes bardzo tak,chyba, że się "omskła" ręka Ci , a raczej palec i miałeś tu na myśli moją hm... niemoc (!!!!!??????) :-) intelektualną. Uciekam, bo ja tez jestem z tych niepiszących :-P

niebieski lekko drwiący uśmiech...to musiało być o mnie ;-) Kokietuję Cię już od kilku stron a kawy jak nie było tak nie ma.Nadaremne moje starania. PP Każda godzina jest dobra na polemikę a na monologi to nawet 3 z kawałkiem ;-)

No... "Uciekam, bo ja tez jestem z tych niepiszących" W pełni się zgadzam tego Mój monolog wewnętrzny wydobył się ze mnie nad ranem i zmusił, okładając mnie ciosami słów, do uzewnętrznienia go, tutaj. Niebieski proponuje Ci kawę... Ja biorę do ręki coś koło 0,7 i mimo, że pijaństwo już dawno porzuciłem... No cóż, będę łatwy

PP Niech tylko twój wierny fanklub dowie się,że będziesz łatwy... Będziesz pił ze szczęścia czy wprost przeciwnie?

:)

Przywieziemy coś na kaca.

Przyznać się, która czarnonikowa stała bywalczyni tego forum to fanklub PP?

Nie przyznam się :D

O przesłuchanie. Fajnie. Nawet lubię. Tylko niech będzie osto bardzo i przy użyciu wyszukanych technik.

Kobieto! Odwagi!

Tu nie chodzi o odwagę :D Ja się nie boję :D Zresztą łatwo odgadnąć. Ale jeśli ma być ostre przesłuchanie to tym bardziej nie zamierzam się przyznać.

Może zajmuje się lepieniem bałwana?

Prawdziwy fanklubie zdradzają Cię emotki. I liczba logowań. :D Przesłuchania nie będzie.

No przecież mówię, że łatwo odgadnąć.

Dziwne zachowanie, jakna dorosłą kobietę ale pewnie wiesz, co robisz.

Ja w przeciwieństwie do niektórych nie traktuję tego forume śmiertelnie poważnie.

:D

Znowu jakaś pomarańcza wypierduje swoje "mondre" opinie. Idziemy stąd.Nie bawimy się z tymi, co im brak dystansu.

Gorzej niż dzieci. Kawałek chłopa zobaczą, co nie robi błędów ortograficznych i już za kudły się biorą. :D

:D

Wcale a wcale nie chodzi o błędy ortograficzne, a o dystans, poczucie humoru, ironię, a nawet sarkazm. No i przede wszystkim jest dominujący. Ja stąd nie idę Vera :D Ja czekam na PP :D :p

Gdzie jesteś? Tęsknię.

Gorzej niż dzieci. Kawałek chłopa zobaczą, co nie robi błędów ortograficznych i już za kudły się biorą. :D Potrafię korzystać z funkcji korekcji błędów p.s. Nie mogę stale przesiadywać w gabinecie pani ordynator, bo jednak jestem pacjentem placówki zamkniętej i nie chcę jej kompromitować, chociaż na wiele mi pozwala . Niestety na oddziale nie mamy internetu, tak jak nie mamy klamek. :(

Na zewnątrz - mgła. :)

ON mnie onieśmiela.