Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ciekawe jak długo

wszystkie w koło zachodza w ciąże, a ja nie...

Polecane posty

Gość Ciekawe jak długo

Jestem już załamana, tak bardzo chcę mieć dziecko... W dodatku kilka dni temu moja siostra urodziła, a dzisiaj dostałam smsa od mojej byłej współlokatorki, że na świat przyszła Joasia... Cieszę się ich szczęściem, ale też chcę być mama!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krokodylica
Ja mogłabym założyć taki sam temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciekawe jak długo
krokodylica, a jak długo się staracie? Mnie dzisiaj ten sms dobił trochę... jutro ide się opiekować małym siostry, może jakoś wyładuję swój instynkt (mam nadzieję, że nie będzi ejeszcze gorzej).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciekawe jak długo
tak sobie myślę, może czas założyć topik: "tutaj nie staramy się o dziecko i przestajemy o tym myśleć' z podtytułem "grupa wsparcia dla tych, którym się nie udało, ale wszystko przed nimi" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez mam juz dosyc tak jak i Ty juz nawet nie mam czego sie uczepic brak mi nadzieji....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciekawe jak długo
baubau, no to może czas się powspierać, ale bez ciągłego gadania o dniach cyklu, owulacjach itp? Może to nas blokuje? Bo wg lekarzy u nas wszystko ok... więc nie znajduję innego wytłumaczenia, poza wielkim ciśnieniem, które nie pomaga :( Napisz cos o sobie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To samo u mnie tylko nasienie meza powolniutkie wlasnie 3 msc jak przestal palic bo wg lekarzy to jest przyczyna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja staram sie od ponad roku z przerwami ze wzgledu na delegacje meza mam tez swoj wiek 35 lat i tak sobie mysle ze macierzynstwo chyba mi nie pisane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciekawe jak długo
a jak długo juz się staracie? My już ponad rok...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciekawe jak długo
no to może powinnyśmy po prostu odpuścić? Mój M. cały czas mi to powtarza, ale ja nie potrafię :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no pewnie zeby tak mozna oddzielic psychike od reszty byloby idealnym rozwiazaniem ja i tak wyluzowalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vfdlbhwtrtwej
Oj dziewczyny, żebyście umiały odpuścić.... Ale wiem, ze to niełatwe, a właśnie to jest większa część sukcesu! Ja sie 1,5 roku starałam, wszyscy mi mówili: nie myśl tyle o tym i tak dalej...Ale nie umiałam, wiecie jak to jest Ciągle tylko widziałam kobiety w ciąży Jednego miesiąca miałam że tak powiem ważniejsze sprawy na głowie, dużo stresu, życie w biegu - i co? Pierwszy taki miesiąc i się udało Sama nie wiedziałam kiedy, że to w ogóle było możliwe, nawet testu tydzień nie robiłam bo myślałam że i tak nie ma szans, myślałam że @ mi się z przeżytego stresu spóźnia Dlatego znajdzcie sobie jakieś zajęcia, pasje które zajmą Wasz czas maksymalnie - uda się, zobaczycie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem czy chce
witajcie dziewczyny u mnie też wszyscy dookoła w ciazy kuzynka , 2 przyjaciółki, sąsiadka , kolezaka w pracy itp..... ja jestem po poronieniu, moge sie juz starac o dziecko, ale ale ale..... pierwsza próba starań marny skutek, teraz bedzie druga i .... no własnie chodza , krąża mi po głowie myśli , że może odłożyc to na pół roku, moze zaczniemy koło sierpnia itp... czuje obawy nie wiem skad , mam 26 lat o robic ???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem czy chce
jest mi tak strasznie ciezko i trudno mąż widzi, że sie zadreczam , ale chce spróbowac i wiem ze nie odpusci ja juz teraz nie chce próbować a jesczze 4 tyg temu mówiłam tylko o ciąży i bardzo jej pragnełam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochana to normalne ze masz stracha przed ponowna ciaza byloby nie naturalne gdyby bylo inaczej. Wlasnie moze wspolzyjcie kiedy macie ochote bez planowania i zadreczania sie, spokojnie bez stresu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem czy chce
a powiedzcie nie macie stracha przed tymi rozstepami, obwisłym brzuchem???? ja ogolnie ejstem szczupła osoba , mam mały biust ale.... oponke na brzuchu i lekko obwisły brzuch przez szybkie tempo odchudzania do tego rozstepy na udach i celulit na tyłku zaczynam miec depresje na tym punkcie martwie sie co bedzie z moim ciałem , wiem ze mam skłonnosc do rozstepów i pewnie nie unikne tego nie zalezy mi tu na opini meza bo jemu i tak sie podobam ale sama ze soba nie czuje sie komfortowo a co dopiero po ciazy tak pragne dziecka a jednoczesnie strach ejst silniejszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielonaaaaa
ja tez staram sie prawie 2,5 roku i ciągle nic:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przynajmniej nie jesteś tłusta
i nie masz wiadra między nogami jak te wszystkie 'mamuśki' No i masz sex, bo one się łudzą że facetowi dobrze wkładać w te ich wiadro bez dna :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moze dlatego ze mam 35 lat jestem osoba ktora uprawia sport moje cialo " idealne" znudzilo mi sie marze o obwislych piersiach, rozstepach, nadmuchanym brzuchu, napompowanych nogach ( to tak dla zartu) chyba tak zle nie bedzie jak od 1 msc ciazy zadbamy o siebie, gimnastyka masaze na rozstepy wiadomo cialo sie zmienia ale nie zawsze na gorsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :):) Mogę się przyłączyć do Was? My staramy się prawie 3lata i nic. Tzn tak świadomie rok, bo od tego czasu mam świadomość tego, że mam problemy z owulką :(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielonaaaaa
idziemy niedlugo do lekarza to zobaczymy zwlekalismy troche bo myslelismy ze jakos sie uda tzn ja jestem zdrowa mąz idzie sie przebadac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielonaaaaa
Staraczka78 moze kup sobie ziola ojca sorki one tez sa na owulke moim molezankom pomogly ale wiadmo co organimz to inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zielona to tak jak wszyscy do ostatniego czekamy a moze sie uda. Trodno sie pogodzic z tym ze jest cos nie tak. Ja caly czas wierze ze uda mi sie zafasolkowac naturalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobiyyyyyyy
staraczki, owulki, tempki, bebikopitki, fasolki jaaaaaaaaaaaaaa zenady!!!!!!!!!! jestescie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielonaaaaa
no zobaczymy co wyjdzie w badaniach ja ide na badani kontrolne bo kto wie zy poprzedni gin nie przoczyl czegos? bo ide do innego lekarza tamten niby jest dobrym specjalistą ale kto go tam iwe prawda az sie boje co sie okaze 2,5 roku iciagle nic wkoncu zdecydowlismy ze najwyzszy czas isc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Te ziółka o Sroki piję, tzn piłam kilka cykli temu. Od jakiś 2-3 cykli sobie odpuściłam myślenie o dzieciach, starania. Sex też czasami. Ale znowu mnie nachodzi. Wszystkie wokoło zachodzą w ciążę, rodzą dzieci a ja w czerwcu skończę 33lata i nic. Mam problem z rośnięciem pęcherzyków, a jeśli już to tak ok. 18-20 dc przy 28dniowych cyklach....Biorę bromergon, brałam clostilbegyt, 6 ampułek menopuru w czerwcu 2010 i nic...:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×