Pytanie do zdesperowanej zony i innych osob

Czesc zdesperowana zona i inne osoby ! Wiem ze kilka osob z tego dzialu forum orientuje sie wielu sprawach. Mam taka sytuacje ze pracuje nieprzerwanie przez agencje 6 miesiac. Teraz zaproponowano mi kontrakt bezposrednio w tej firmie do ktorej posyla mnie codziennie agencja . Wykorzystalam tylko 3 dni urlopu bo gdy chcialam wziac przed swietami powiedzieli mi ze juz nie moge bo duzo osob wczesniej zarezerwowalo urlop.Teraz spytalam sie czy zaplaca mi pieniadze za niewykorzystany urlop. Odpowiedzieli mi pokretnie ze oni nie wiedza i ze byc moze ten urlop przepada. Za kazdy miesiac jest 2 dni urlopu czyli pol roku minus 3 dni wykorzystane zostaje 9 dni i za tyle powinni mi zaplacic gdy przejde juz na kontrakt bezposrednio do firmy. Co robic gdy nie otrzymam pieniedzy za niewykorzystany urlop od agencji pracy ??

dziekuje za to, ze obdarzylas mnie zaufaniem, ale niestety w sprawach agencji pracy jestem zielona.. nigdy nie pracowalam przez agencje i nie mam na ten temat pojecia.. sorki!

a nie mozesz zapytac owej agencji? ja bym tak zrobila.

Zdesperowana no przeciez dziewczyna napisala, ze agencja cos kreci :O Czytasz w ogole posty w calosci? Autoko, ja proponuje udac sie do CAB-u, tam Ci wszystko wyjasnia i bedziesz pewna, ze informacje masz na pewno rzetelne.

wez urlop z agencji po zakonczonej dla nich pracy, te 9 dni ktore Ci zostaly....

advice shop to taka instytucja co ci to pomoze zalatwic ale lepiej wykozystaj albo ustal sobie wakacje jako offy bo ci gnoje zabiora zrob to do konca marca

daqadaqa --> otoz wyobraz sobie ze czytam posty w calosci :) ale jak mam odpowiedziec skoro nie wiem???

słuchaj generalnie wiele firm w UK, w tym agencje, nie wypłaca ekwiwalentu za niewykorzystany urlop. Nie interesuje ich to, że chciałaś zarezerwować, ale było za późno bo to twój problem. Jeśli nie wypłacą ci pieniędzy to nic z tym nie zrobisz. Rada na przyszłość pytaj pracodawcy czy wypłacają ekwiwalent za niewykorzystany urlop no i rezerwuj urlop odpowiednio wcześniej (nawet kilka miesięcy przed w przypadku świąt) żeby nie było znów niespodzianki.

a i zorientuj się jaki dana firma ma system urlopów. Bo jedni mogą mieć od 1.01 do 31.12 (np. mój pracodawca), a inni tak jak jest rok podatkowy czyli jakoś od marca do marca następnego roku (mój mąż).

ja tez mam urlop od 1.01. do 31.12, a moj narzeczony tak jak rok podatkowy

Zdesperowana :D zapytalam czy czytasz w calosci (ewentualnie czy czytasz ze zrozumieniem) bo dziewczyna pisze, ze agencja kreci a ty jej radzisz aby....zapytala w agencji :D:D:D:D:D:D Rozsmieszyla mnie ta rada po prostu ;-)