Czy wasze dzieci też miały zastrzyki przy zapaleniu oskrzeli?

Lekarka stwierdziła zapalenie oskrzeli. Wcześniej syn brał antybiotyk. A teraz ma zastrzyki :( Jestem przerażona tym, że trzeba go kłuć. Czy zastrzyki szybciej pomogą zwalczyć chorobę?

Żadna mama się nie wypowie?

no jesli mial wczesniej antybiotyk doustny i sie nie poprawilo to moim zdaniem lepiej ze zastrzyki, szybciej przejdzie bo taki doustny antybiotyk to albo wypluje albo nie wszystko wypije albo wyrzyga albo wykupa a w zastrzyku dostanie tyle ile potrzeba :-) moj jak mial zapalenie oskrzeli mial antybiotyk doustny ale trafiony za pierwszym razem i juz po 3 dniach podawania bylo duzo lepiej :-)

Wogóle to jestem zestresowana ogólnie tym, że syn jest chory. Inteligentna szwagierka przyprowadziła na święta swojego chorego dzieciaka i efekt widać na moim dziecku :o

witaj w klubie koleżanko:( fakt że moja mała zastrzyków nie ma ale antybiotyk i też jestem tym załamana

Jaki antybiotyk macie? Zastrzyki są wtedy, gdy antybiotyk nie działa - bardzo dobrze, że lekarz je przepisał, nieleczone zapalenie oskrzeli prowadzi do zapalenia płuc i powikłań.

To są zastrzyki o nazwie Zinacef (chyba tak się nazywają).

Pewnie wcześniej miałaś Zinnat w zawiesinie? U nas zawsze pomaga Zinnat i nie trzeba kłuć, ale ja dodatkowo stosuję inhalacje wziewne.

Wcześniej był Duracef w zawiesinie.

doustny antybiotyk nie pomógł to lepiej podac dziecku zastrzyki (niestety) niż wylądować w szpitalu z zapaleniem płuc (mojemu synkowi nie pomógł właśnie doustny antybiotyk, a lekarka w porę nie zareagowała - efekt 3 tyg w szpitalu, a tam wiele zastrzyków.....nie chcę straszyć, ale tak było) zawsze mozesz też skonsultować z innym lekarzem

my dopiero co przerabialismy zapalenie oskrzeli. nie dostalismy ani zastrzykow,ani antybiotyku. jakos w czwartek moj maly dostal goraczke-39,5.to w piatek pojechalismy na pogotowie(byl sylwester akurat) no ale babka nic nie stwierdzila.w sobote w nocy-krzyczal strasznie. W niedziele juz bylo z nim zle-znow pogotowie,i dostal jakis syrop na zapalenie oskrzeli. w nocy przezylismy tragedie-w poniedzialek znow do lekarza.i bylismy zli,ze nie dostal w ta niedziele ani antybiotyku,ani zastrzykow-tylko syrop. tej nocy sie dusil,nie mogl oddychac i w poniedzialek lekarz dal mu czopek na rozszerzenie naczyn i na noc tez dostal czopek. takze w przeciagu 5 dni odwiedzilismy 4 razy lekarza. kilka dni mam wyrwanych z zyciorysu.akurat bylismy u tesciow i oni to samo:calymi nocami nie spalismy,zajmowalismy sie dzieckiem. takze mysle,ze lepiej czasem chodzic na te zastrzyki,niz chorobsko mialoby sie rozkrecic.

Nie straszysz, bo z każdego nieleczonego zapalenia oskrzeli powstaje zapalenie płuc, co się równa długiej wizycie w szpitalu. Autorko, głowa do góry! Zastrzyki powinny pomóc, co prawda nie są przyjemne ale są niezbędne...

Mam nadzieję :) Tak naprawdę to syn przechodzi zapalenie oskrzeli całkowicie bezobjawowo. Brak gorączki, katar praktycznie ustąpił i nawet kaszel bardzo rzadki w dzień, a w nocy wogóle.

No to chociaż tyle dobrego :)

Mój 3 latek miał zapalenie płuc i byliśmy w domu - zastrzyki 5 dni apotem doustny antybiotyk 7 dni.Więc nie straszcie że szpital od razu !!!

Ja ostatnio kupowałem inhalator i wybrałem aparat Sanity Simple. Nie mam uwag jakiś negatywnych. W zasadzie wszystkie działa tak jak jest w opisie na stronie i w instrukcji. Jest cichy, nie bierze dużo leku, także dość wydajnie cały zabieg przeprowadza. Poza tym z samą obsługą można sobie dość łatwo poradzić, nie jest to męczący proces.

Moj 9 cio miesieczny syn bierze zastrzyki na zapalenie oskrzeli poniewaz wymiotowal antybiotyk doustny. Mamy nie jest tak ze trzeba brac minimum 7 dni zastrzyki( jak każdy antybiotyk) ? Bo my mamy tylko na 5 dni zastrzyki.  

Nie, bo moje dziecko chociaż chorowało na zapalenie oskrzeli kilka razy - nigdy nie brało przy tym antybiotyku. Lekarz wykonał test sprawdzający jakiego podłoża - bakteryjnego, czy wirusowego jest to zapalenie? Jak nie, to znaczy, że jest konowałem, a nie lekarzem.