on jest moim pierwszym a ja jego czwartą-czy to ma sens?

ile masz lat ? autorko a twoj partner duzo jest starszy od ciebie

a Ty bys nie myslal o bylych facetach swojej dziewczyny wiedzac o nich wszystko, nawet gdzie sie z nimi przespaly..jak wygladaja, jak jednego z nich kochala, slyszac rok wczesniej ze to byla jej milosc zycia? zakladajac ze byles przed nia prawiczkiem... jesli bys nie myslal to faktycznie musze byc bardzo glupia.

miszekkk- ja mam 24, a on jest 5 lat starszy.

dziewczyno, jesli znalas te wszystkie szczegoly to wytlumacz mi jakim cudem zdecydowala sie zostac z tym kolesiem? po co sama siebie i jego skazywalas na takie meczarnie?

w życiu trzeba iść na kompromisy.... Przestań o tym myśleć! to trudne, wiem, ale tak samo trudno rzucić palenie...ludzie się zmuszają i kontrolują. Nikt nie da Ci innej recepty na to co masz zrobić. Powinnaś usiasć w spokoju i samo przemówić sobie do rozsądku. Pomyśl o swoim związku, co jest w nim fajnego, radosnego,dlaczego tak bardzo kochasz swojego chłopaka?dlaczego czujesz się taką szczęściarą, że wybrał włąśnie ciebie?dlaczego czujesz się z nim szczęśliwa? Pomyśl o istotnych rzeczach, o tym co jest serio w życiu ważne i również o tym, że tak łątwo możemy stracić wszystko w ułamku sekundy.... Poświęć czas na rozmowę samej ze sobą...uświadom sobie pewne ważne sprawy...może potem poproś partnera o taką wspólną rozmowę, która uświadomi wam nawzajem jak to pięknie że udało wam się w ogóle spotkać! Jest nas w końcu kilka miliardów na świecie.....to wcale nie jest takie proste znaleźć miłość!

i nigdy nie mialas nikogo jakies randki znajomosci ? on jest pierwszy nawet pod tym względem ?

randki i jakies tam znajomosci były, ale zadnej powaznej . mnie sie malo kto podobal, wiec ucinalam szybko wszelkie znajomosci jak cos mi w kons nie pasowalo

ja to ne wiem po co sie takimi glupotami zadreczasz ja tez jestem z kims i ja sama sie go pytam o te dziewczyny bo jestem ciekawa i w ogole mi to nie przeszkadza wrecz czuje sie lepsza od nich ;)

a zdecydowalam sie z nim byc z prostego powodu- bo go kocham.

tez nie wiem. ZAWSZE SZCZERY powiedzial ze jestem glupia wiec mzoe dlatego

a zdecydowalam sie z nim byc z prostego powodu- bo go kocham. tak, to wprost bije z twoich postow

jak się kocha to się podobno zdradę nawet wybacza....a on cię nie zdradza. Ma 30 lat i miał kilka partnerek przed Tobą...może z tej miłości jesteś mu w stanie wybaczyć to, że nie poznał Cię wcześniej. WIesz to przykre, że mówisz, że go kochasz, a na forum pytasz czy Twój związek ma sens....z takim podejściem nie ma żadnego sensu

na jego temat odkad jestesmy razem nie powiem zlego slowa, bo jest dla mnie cudowny wiec nie wiem po czym wnosisz ze go nie kocham.

wiem, ze nie rozumiesz autorko, to nie jest dla mnie zaskoczeniem

masz racje, moze powinnam byla zapytac co zrobic zeby nie myslec o glupotach i nie zniszczyc swojego zwiazku ;/

musisz właśnie mysleć w ten sposób,że jesteś lepsza od tych poprzednich,wybrał Ciebie i ciesz się z tego... Ja też czasem wymyślam jakieś problemy mimo,że jest idealnie i nie mam powodów,więc Cie rozumie,ale to jest chore,trzeba się cieszyć szczęściem...

co zrobić? cieszyć się nim....że nic złego się nie dzieje :)

teraz jestem o jego przeszlosc zazdrosna i sama chce przezyc co najmniej tyle ile on, a jednoczesie nie chce go stracic ani oszukiwac. to jest najlepsze - czysta szczera milosc

jak ja poznałam swojego to miałam obawy czy powiedzieć że jestem dziewicą,ale powiedziałam, a On na to to cud-piękna,z charakterem i dziewica.Może Twoje dziewictwo też było atutem

no dokladnie, bo nic takiego nie zrobilam i nie zrobie. chcialabym miec takie doswiadczenia z przeslosci, rozne wspomnienia jak on, a raczej sie nei da. wlasnie chodzi o to ze chce z nim byc, i wiem ze nie bede miec juz takich zwiazkow jak on.

no ok, po prostu jestes durna, niestety ciezko cos na to zaradzic

zawsze szczery- Ciebie tez by gnebilo to jakbys wiedzial z kim spala Twoja dziewczyna, i jak to robila z innymi. i nie wycinaj z kontekstu moich zdan. prosze

pwiedz mi prosze co w tym durnego

Monia, no serio litosci, zrozum, ze czasu nie cofniesz!!!! Chesz miec wspomnienia, ktorych nigdy nie bedziesz miala i chcesz zeby partnerki twojego faceta ulotnily sie rowniez!Przeciez to nie jest mozliwe! Albo sie z tym godzisz albo znajdz innego mezczyzne...ani nikt an forum, ani nawet twoj facet nie jest w stanie zmienic absolutnie nic!

a w ogole to dziekuje za odpowiedzi. przestane sie meczyc mysleniem o glupotach, bo nie warto. widac problem mam tylko ja zeby zapomniec, a nie lezy on w tym kto ilu partnetow mial wczesniej czy z iloma sie spotykal. moze bedac wybrednym nie ma sie wielu wspomnie co do innych facetow. ale mozna spotkac w pierwszym zwaiazku tego jedynego :)

Za dobry ten twoj chlop.... Ja mojemu powiedzialam, ze bylam z kims zanim go poznalam. I tyle po rozmowie, gdyby zaczal mi to wypominac....o zgrozo co jakis czas do tego wracac chyba bym go ja zabila!!!

no przeciez pisalem, ze skoro siebie znasz, znalas szczegoly, wiedzialas, ze nie zapomnisz tych szczegolow to po jaka cholere sie z facetem wiazalas? i nie pisz farmazonow o zakochaniu bo nie masz juz 15 lat

nie wiedzialam ze mam tak dobra pamiec :P

A po co Ty sie wypytywalas tego swojego chlopaka o jego przeszlosc seksualna? Na co Ci ta wiedza? No chyba, ze Ci sam wszystko powiedzial, a to jest co najmniej brak szacunku do Ciebie z jego strony...

sam mi opowiadal, bo przed związkiem przyjaznilismy sie... teraz raczej nie chce nic mowic.