Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wazne pytanie mam

Komunia bez spowiedz

Polecane posty

Gość wazne pytanie mam

Byłam świadkiem na ślubie. Wiem, że nieodpowiedzialnie, ale zwlekałam ze spowiedzią do ostatniej chwili. W piątek ksiądz nie spowiadał, mimo iż pojechałam do Kościoła, w którym powinna być spowiedź codziennie. Wyspowiadałam się w Kościele, przed ołtarzem, w rozmowie z Bogiem. Na ślubie przystąpiłam do Komunii. Teraz o tym myślę i nie wiem, czy powinnam tak postąpić. Proszę o opinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serena bler
popełniłaś grzech świętokradztwa idź tym do spowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oniaaaaaa
popełniłaś świętokradztwo wg KKK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapada
o matko ale straszne :O...zjadłas kawalek mąki i wody a przezywasz jak mrówka okres...myslisz ze jak sie nie wyspowiadalas to cie szlag trafi?...chyba nie skoro zyjesz?...i nie przesadzaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nicsieniestalo
jak jestes wierząca-niepraktykująca to nie zawracaj sobie tym gitary.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wazne pytanie mam
jestem wierzaca i przaktykujaca, inaczej pewnie faktycznie bym sie tym nie przejmowala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolomotywka
piekło jak ku­rwa nic!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serena bler
kohosi---> nie masz sie czym chwalić :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wazne pytanie mam
Mam nadzieję, że brak mojej spowiedzi nie ma wpływu na ważność ślubu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wazne pytanie mam
Nie, nie trzeba było żadnych karteczek. Ksiądz nawet nie dał wyboru, tylko podszedł do świadków z komunią. Pewnie gdybym chciała, mogłabym mu powiedzieć przed Mszą, że nie byłam u spowiedzi, ale wtedy czułam, że rozmowa z Bogiem przed ołtarzem też jest ważna. Teraz mam wątpliwości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli od poprzedniego przyjęcia komunii świętej nie popełniłaś grzechu ciężkiego to taka spowiedź jest ważna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak a propo
Ewangelicy nie maja tego problemu. Spowiadasz sie przed Bogiem, a nie pośrednikiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozmawialam kiedys o tym z księdzem :) sprawa wygląda tak jezeli nie masz mozliwosci pojscia do spowiedzi (mozliwosci, a nie bo nie chce mi sie) to mozna przystapic do komunii swietej, ale pod warunkiem, ze idziesz do komunii za kogos (np slub, pogrzeb) ale zaraz po tym trzeba isc do spowiedzi i powiedziec, ze nie bylo sie w stanie łaski uswięcającej bo nie mialas mozliwosci spowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak a propo
Ale ona miala mozliwosc. Tylko ze zwlekala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z drugiej strony patrząc czekała do ostatniej chwili, żeby zminimalizować możliwość popełnienia grzechu w czasie od spowiedzi do ślubu :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wazne pytanie mam
A jeżeli nie poszło się z zaniedbania a zaraz potem się z tego nie wyspowiadało? Co wtedy? Czy ślub jest nieważny? Czy nie dostanę rozgrzeszenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak a propo
Raczej nie zminimalizowala w ten sposob mozliwosci popelnienia grzechu. Bo wg KK to jest grzech. Tak mi sie wydaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdjsllojnbhhh
a ja byłam świadkową i nie poszłam do spowiedzi:) ale tez nie poszłam do komunii:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest to ciężki grzech
Mogłaś przed samą mszą się wyspowiadać - na pewno ksiądz poświęciłby Ci te 5 minut, gdybyś poprosiła, a jeśli nawet nie - to przynajmniej nie byłaby to Twoja wina. A jeśli już się stało - to szczerze żałuj za grzech i wyspowiadaj się mocno postanowiwszy poprawę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sar-a
Slub jest ważny!!!! Nie przeceniaj swojej roli. Natomiast ty masz grzech . Idź do spowiedzi, tak zwyczajnie i powiedź księdzu jak było. Rozgrzeszenie dostaniesz!. To co akurat zrobiłaś nie jest takim strasznym grzechem choć śmiertelnym. Póki sie spowiadamy wszystko zostaje nam wybaczone- nawet morderstwo. Problem jest z grzechami nie ujawnionymi, zatajonymi no i .......samobójstwo. Więc przestań sie urzalać i idź do spowiedzi! Im wczesniej tym lepiej- będziesz miec spokój!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak a propo
Serio wszystko co powiesz na spowiedzi jest wybaczone? Nie sadze. Gdyby tak bylo to ludzie po rozwodach cywilnych mogliby przystepowac do komunii, a nie moga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Serio wszystko co powiesz na spowiedzi jest wybaczone" W KRK jest 5 warunków dobrej spowiedzi, z czego jeden istotny. Nie jest nim "wygadanie" grzechów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo tak się średnio orientuję
Gdyby tak bylo to ludzie po rozwodach cywilnych mogliby przystepowac do komunii, a nie moga. ___________________ Mogą. Kto Ci powiedział, że nie mogą? :o Nie mogą Ci, którzy żyją w związkach niesakramentalnych, bo żyją w grzechu 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wazne pytanie mam
Czyli co, ślub jest nieważny, mimo, że szczerze żałuję i się z tego wyspowiadam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak a propo
Nie moje wyznanie wiec nie wiem. Dlatego pytam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żeby być swiadkiem nie trzeba przyjmować komunii, spowiadać się co więcej nie trzeba być wierzącym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo tak się średnio orientuję
co więcej-świadek przy ślubie kościelnym nie jest potrzebny, potrzebny jest przy ślubie cywilnym (w cywilnym aspekcie ślubu konkordatowego), a żeby byś świadkiem na ślubie cywilnym nie trzeba mieć spowiedzi :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×