Córeczka 8 miesiecy ciagle sie budzi

...wlasnie pokazal sie pierwszy zabek. Ale mamy jeden problem. Dotad spala cala noc w lozeczku a teraz budzi sie ok 23 i nie daje sie uspokoic dopoki nie wezme jej do siebie do lozeczka...wtedy sie przytula i natychmist zasypia.... jakl ja przyzwyczaic znowu do samodzielnego spania we wlasnym lozeczku?

hehehe, chyba nijak, poczytaj opinie psychologow.np na forum eksperckim na edziecko

dasz linka?

http://forum.gazeta.pl/forum/k,1273271,Eksperckie.html

nijak, mój syn ma 11 miesięcy i robi to samo, jak zaśnie odłóż ja do łóżeczka, kiedyś im przejdzie, podobno

no przejdzie kiedyś... mojej starszej na dobre przeszło jak miała 1,5 roku, młodsza jest bardziej oporna w tej kwesti i jeszcze trochę walczy nocami :)

up

ale ona nie chce spać czy po prostu płacze, bo tylko z tobą chce spać? moja w tym wieku też zaczynała własnie się wybudzać tak po 2 godz snu, często z przerażliwym wiskiem, siadała w łózeczku i wyła mocno, ale u nas pomagało to że brałam ją na rece, dawałam smoka, posiedziałam z nią i potem zasypiała spokojnie teraz inaczej ma...budzi się wyspana wielce o 3 w nocy i dwie godz nie spi, jak nie reaguje to potrafi wyć i wyć, a jak ja do naszego łóżka bierzemy to nas zaczepia, to się rozpycha i też jej ni w ząb się spać nie chce, dopiero zasyna koło 5 :( buuu, jak już my wybudzeni na maksa, ale pocieszające to jest że nie trwa to wiecznie....dzieci rosną, bedzie tylko lepiej (ale tylko w kwestii spania :P)

chce ze mna spac w lozku, wystarzy ze tylko ja wezme do lozka i juz spi..

Ja miała inny problem.Moja Zuza ( 2 latka) bez kołysania nie spała, nie było mowy żeby sama zasnęła w łóżeczku. Próbowaliśmy ją oduczyć ale te starania na nic. Przyszedł moment kiedy kładąc ją do wózka na południową drzemke sama zasnęła i wychodzi na to,że sama sie oduczyła.Przyszedł taki moment i tyle. W nocy do jedzenia na samym początku, do 9 miesiąca budziła sie co 2 godz. A teraz przesypia całe noce,choć nie powiem ale budzi sie czasem i wola pitu czyli piciu :)