LUDZIE!!! poza fejsbukiem ISTNIEJE ŻYCIE!!!

nie mam i nie będę miała. nie będę dorabiać jakiegoś frajera który leży rozwalony na kanapie a ja muszę za niego harować jak wół, tzn. klikać te ikonki. wszędzie kurna fejsbuk. demoty- fejsbuk wchodzę do burgerkinga, jem kanapkę- zaproś burgerkinga na fejsbuka!!! ide na impreze- no dawajcie fota a potem wstawie to na fejsbuka ludzie!!! idźcie na piwo, poruchajcie się, idźcie na spacer, a ni pies wam szczy na nogi, bo wy jesteście przyklejeni do fejsbuka!!!!

no cóż, jak widać chyba tylko dla mnie ;p

ja tez nie mam konta na fejsbooku i nie zamierzam miec:D

Też nie mam fejsbuka, a poza tym spodobał mi się ten kawałek o psie :D

kiedyś wychodziłam z koleżankami na piwo, na papieroska, przed blok, połazić, teraz wszyscy siedzą na chacie... WYJDŹMY Z DOMÓW HELOŁ???

ja tam nie mam konta na "fejsbuku" i nie zamierzam miec;)

no i bardzo dobrze, polać ci :p

Kurde gadasz o facebook'u a sama siedzisz na kafeterii

to co innego. jakby porównywać korzystanie z google do przyklejania tipsów

a niech sobie korzystają z czego chcą