Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

17latek

Moje zycie sie sypie, pomozcie

Polecane posty

tak, u mnie już wszystko okej od dłuższego czasu. Układa się wszystko tak jak tego chcę, myślę, że tak się dzieje za pomocą pozytywnego myślenia i nastawienia. Kiedy się dobijałam wszystko co mnie otaczało wydawało się beznadziejne.. Teraz kiedy uśmiecham się z byle powodu jest mi sto razy lepiej.. ;) mam nadzieję, ze tak juz pozostanie. Wgl musze zmienic struny w gitarze :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdapink3
Nie zawsze nasze życie jest takie jakbyśmy tego chcieli, to nie MTV CRIBS. Sami musimy wyznaczyć sobie jakiś cel i do niego dążyć, owszem czasem potrzeba na to wiele czasu i energii, ale ile pociechy jeśli w końcu mała rzecz ci się uda. Nie szukaj przyjaźni i miłości na siłę, bo wtedy ona cię nie znajdzie, nie musisz też być taki sam jak inni, czasami warto odróżniać się od reszty.Jeśli zaczniesz robić cos pozytywnego i w tym kierunku poświęcać swoją energię (jest tyle różnych możliwości: sport, praca społeczna itd.)Jak zaczniesz dawać z siebie więcej to nawet rodzice to docenią i będą z ciebie dumni.Pamiętaj co cię nie zabije to cię wzmocni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drach1
Jezu, przeciez ty nie jestes debil, szkoda mi ciebie naprawde.Twoja samoocena....oj,oj.Nie daj sie , na pewno masz wspaniale cechy i ktos to zauwazy...jestes w liceum, tak? to juz cos, tzn. nie jestes glab jak mysla twoi rodzice...widzisz, malutkimi kroczkami musisz dojsc do tego ze jestes super jaki jestes...na pewno ktos cie mocno w zyciu pokocha...za wrazliwosc...itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×