Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Maśkara :)

Wywiad środowiskowy

Polecane posty

Gość moja wnuczka wczoraj
umarła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wroclovianka
spokojnie. wywiad środowiskowy nie jest aż tak przerażający :) moja mama jest pracownikiem socjalnym. Oceniają Twoje warunki panujące w domu, liczą ile przypada z pensji Twojego małżonka na osobę w gospodarstwie domowym i piszą ile masz dzieci. Wywiad później uzupełniają już w MOPSie motywując dlaczego Ci przyznają/lub nie przyznają/ świadczenia i jaka kwota wam się należy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edynia.28
[zgłoś do usunięcia] Zupinka89 edynia.29 nie strasz to ja sie chyba jednak rozmysle, tymbardziej ze mam fajnie urzadzone mieszkanko bo wynajelismy juz umeblowane powaznie ci pisze,mops jeswt dla patologi,alkoholików a nie dla zwyczajnych ludzi,którym chwilowo powodzi sie gorzej. nie wiem jak jest u ciebie ale u mnie tak było. zaczeli sie wypytywac czy mam jakies nieruchomosci,grunty,pojazdy,dzieła sztuki itp wypytywali nawet czy rodzina nie moze mi pomóc,uwierz ze skierowali nawet pismo do mopich rodziców mieszkajacych 350 km ode mnie z zapytaniem czy sa w stanie mi pomóc. masakra jakas,tak mnie to wkurzyło,a ten wywiad po sąsiadach był gwozdziem do trumny. wypierniczyłam towarzystwo za dzwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edynia.28
dodam tylko,ze w sąsiedztwie mieszka człowiek,który wyszedł niedawno z wiezienia,na dzień dobry z mopsu dostał 2 x po 600 zł na "zagospodarowanie" i bony zywnosciowe na 300 zł które zaraz spieniężył by miec na chlanie a mojej znajomej dochód przekroczył 12 zł i psińco dostała a starała sie tylko o dofinansowanie do przedszkola i o obiady dla starszego dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wroclovianka
takie mamy przepisy niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
edynia.28 bo nie rozumiesz istoty pomocy społecznej... najpierw potrzebujący zobowiązany jest szukać pomocy sam(np poszukiwanie pracy), potem u rodziny, znajomych a dopiero na końcu w Ośrodku Pomocy Społecznej. Ale polscy obywatele są nauczeni,że od razu lecą do OPS, a później jak nie dostaną pomocy to wielkie pretensje.U mnie odkąd pamiętam w domu się nie przelewało, mama chodziła czasami do OPS, ale odmawiali lub dawali 100 zł na 4 osoby na 3 miesiące. Wydawało się, że to tak "na odczepnego". Więc poszłam na studia i wybrałam pracę socjalną i dopiero teraz zrozumiałam mechanizm działania OPSów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mojej mamy na wsi tez mieszka taka jedna co z GOPS-u dostaje co miesiac kase, a jej fagas mieszka w miescie i dostaje kase z MOPS-u no poprostu zal.... I zyja sobie i spijaja mozgoje..by

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DOPLATE DO MIESZKANIA; GDYZ DZIECKO CHORE WYMAGA PRZESTRZENI;ITD;;a wy musicie sie wyspac, by kolo dziecka byc wystraczajaco na chodzie.... i dopisz ze na piwo brakuje:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edynia.28
zupinka,a skąd jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale moj maly nie jest uposledzony, niepelnosprawny czy cos... poprostu podejrzewaja Hirschprunga, tzn nie zalatwia sie sam :( od urodzenia... jestem z Belchatowa a czemu pytasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edynia.28
tak pytam z ciekawosci, bo moze co region to inne przepisy stosują ja mieszkam w Lublinie i u nas tak to sie wszystko przedstawia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raticus-simian
wyjedź do united kingdom to zarobisz na chlebek . . .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edynia.28
[zgłoś do usunięcia] niewyrabiajaca edynia.28 bo nie rozumiesz istoty pomocy społecznej... najpierw potrzebujący zobowiązany jest szukać pomocy sam(np poszukiwanie pracy), potem u rodziny, znajomych a dopiero na końcu w Ośrodku Pomocy Społecznej. Ale polscy obywatele są nauczeni,że od razu lecą do OPS, a później jak nie dostaną pomocy to wielkie pretensje.U mnie odkąd pamiętam w domu się nie przelewało, mama chodziła czasami do OPS, ale odmawiali lub dawali 100 zł na 4 osoby na 3 miesiące. Wydawało się, że to tak "na odczepnego". Więc poszłam na studia i wybrałam pracę socjalną i dopiero teraz zrozumiałam mechanizm działania OPSów. no spoko,moze i nie rozumiem ale jestem tego zdania,ze po to płace podatki do kasy państwowej by w razie czego móc zwrócic sie o pomoc do takich instytucji własnie jak m.in MOPS. dodam tylko,ze w czasie gdy starałam sie o pomoc od nich pracowałm ale miałam niewysoki dochód wiec nie pisz,ze wyciągałam ręce po cos,co mi sie nie nalezało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiec podsumowujac jest sens zebym skladala te papiery biorac pod uwage zarobki mojego meza czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edynia.28
raticus-simian wyjedź do united kingdom to zarobisz na chlebek . . . gdzie tam bede wyjeżdzac skoro mi tu dobrze,teraz mam dobrze płatną prace,ja odnosiłam sie w swoich wypowiedziach do czasów,kiedy było krucho i naprawde potrzebowałam pomocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edynia.28
Zupinka89 Wiec podsumowujac jest sens zebym skladala te papiery biorac pod uwage zarobki mojego meza czy nie? spróbować zawsze możesz,a co z tego wyjdzie to sie okaże. Mnie ta cała ich procedura skutecznie zniechęciła i teraz choćbym miała jesc suchy chcleb i popijac wodą to napewno juz nigdy bym sie do nich nie zwróciła o zadną pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tam tez krucho z praca.... wiele moich znajomych wrocilo... ja mialam szanse wyjechac ale dzidzius byl za malutki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
edynia.28 ja nie napisałam, że Ci się nie należy. Polska pomoc społeczna bardzo kuleje, bo niestety leniwi pracownicy wolą dać takiemu pijakowi kasę, niż wysłać go na odwyk i pomóc znaleźć jakąś pracę. Wina leży po obu stronach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta2a1
ja juz jestem po wywiadzie, teraz jeszcze wywiad u rodziców i decyzja i właśnie to mnie martwi bo mój teściu ma 2500zł emerytury jednak zostaje mu tylko 300zł bo wszystko idzie na raty stałym zleceniem i mieszka z córką która mu pomaga. czy będą to brali pod uwagę czy tylko to ile ma na decyzji emerytury?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta2a1
????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta2a1
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pesonetta.
Mojej mamie powiedzieli czemu ma tel stacjonarny skoro jest biedna. Jak moja mama zarzucila ze dawaja pieniadze menelom to jedna nawet powiedziala ze alkocholizm to choroba,a chorym trzeba pomagac. Popros o bony na zywnosc z Unii Europejskiej,to duzo pomaga. Nieraz nie mialam co jesc to te makarony i ryz mnie podratowaly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×