Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pewna pomarancza

nie umiem okazać zainteresowania dziewczynie

Polecane posty

Gość pewna pomarancza

nigdy nie zostałem tego "nauczony", w mojej rodzinie raczej nie ukazuje sie uczuć, dodatkowo jestem introwertykiem więc mam duży problem z okazywanie emocji. Jeśli chodzi o rozpoczęcie rozmowy z dziewczyną, która mi się niespecjalnie podoba, nie mam tutaj żadnego problemu. natomiast jeśli dziewczyna mi się podoba i więcej - sama wysyła mi oznaki zainteresowania, tutaj już problem się pojawia. nie mam w sobie "siły" żeby zagadać na jakikolwiek temat, chyba że sama zagadnie. Często po rozmowie na następny dzień udaję że jej nie widzę, chociaż kątem oka dostrzegam, że ona na mnie zerka i chyba czeka aż ją zagadam o cokolwiek. Ale ja nie mam energii wewnętrznej żeby zacząc rozmowę, zgrywam "niedostepnego" jak jakiś kretyn, który jednego dnia potrafi pogadać z ładną kobietą, a nastepnego co najwyżej lekko się usmiecha jeśli spojrzenia nasze się spotkają przypadkiem. po zajęciach też nie poczekam na taką dziewczynę, mam "wpojone", że pokazanie że mi na niej zależy to oznaka dużej słabości. przez to dziewczyny robią się dla mnie oschłe po jakimś czasie, widząc taką mamaję jak ja ;( nie wiedzą przecież co mam w głowie... jak sobie poradzić z tą przypadłością, czyli brakiem umiejętności okazania dziewczynie zainteresowania? jak wy dziewczyny postrzegacie chłopaków, którzy jednego dnia widać że są wami zainteresowania a drugiego was nie zauważają?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaczuszkaaa
pomaranczko, jestem dziewczyną ale uwierz ze tez jestem taką zenska odmiana Ciebie. Mamy identyczny problem.. Spadłeś mi z nieba;)Mam nadzieje ze ktoś coś poradzi i pomoże Nam ;) ale jako dziewczyna,mimo że sama taka jestem to nienawidzę takiej niepewności, denerwuje mnie taki chłopak bo nie wiem czego chce i czy sie mną nie bawi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewna pomarancza
upe, może ktoś ma jeszcze podobny problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja poznałam w pracy (firma którą obsługuje moja firma) mężczyznę. Wszystko trwa już 2 lata, troszkę się do siebie zbliżyliśmy, jednak ja cały czas czuję u niego blokadę. Jak tylko okażę mu zainteresowanie to od razu "znika", zamyka się w sobie. Raczej nie jest to spowodowane brakiem zainteresowania moją osobą, tylko chyba brakie umiejętności okazania tego. Sama nie wiem... Gdy dłużej się nie widzimy, zdarza mu się nagle, niby przypadkowo iść do sklepu, o godzinie w której moze mnie spotkać i spotyka, udając zaskoczonego... Kilka razy spotykaliśmy się, ponieważ chciał mi przekazać dokumenty, choć mógł je wysłać. Wtedy też podwozi mnie pod pracę i dłuzej rozmawiamy. On często ucieka w pracę, wiem ze nie ma nikogo, choć w kilku rozmowach "udawał" że z kimś jest... np. gdy był na urlopie i wysłał mi zdjęcia, to na jednym z nich stał z kobietą. Nie wiem co mam o tym myśleć... Jednak czuję pod skórą, że ma problem z okazywaniem zainteresowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i know you but...
to dlatego ze to nie są partnerzy dla was, jak spotkacie taką osobę jaka odpowiada czemuś tam czego sobie nawet nie uświadamiacie to wszystko stanie się samo. to bardzo glupie ale wlasnie przyszlo mi do glowy. moim zdaniem własnie dlatego niektorzy ludzie nie są szczęsliwi i nie mają fajnego partnera bo nie ma takiej osoby na świecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KiciaZłotopręga
ja nie mam problemu sama zagajać. ale wiem że też jestem taka oschłą osobą jak Ty. nieco się już zmieniłam przy pewnej osobie, ale nadal ta osoba nie rozumie pewnych rzeczy ze mna związanych. a ja bije się z myślami. z jednej strony kocham go. z drugiej jak okaże mu że mi zależy do mam wrażenie że okaże słabość, dam mu przewage...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KiciaZłotopręga
przy czym ja z nim jesteśmy razem od 8śmiu miesięcy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×