Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość załamanaaaaaaaaaaa

Ślubu nie będzie. Co o tym myślicie

Polecane posty

Gość załamanaaaaaaaaaaa

w naszym związku róznie bywało głównie przez to że ja jestem zbyt zazdrosna a on olewatorsko podchodził do sprawy. ale kochamy się jesteśmy razem 2i pół roku , po 2 latach zaręczyliśmy się jeszcze nie mieszkamy razem , mieszkamy z rodzicami ale pracujemy ja mam 22 a on 24 lata. oboje studiujemy zaocznie jestem na pierwszym a on na drugim roku bo robiliśmy najpierw studium. zaczęliśmy planować slub głównie dlatego bo on wymażył sobie wesele i niby chciał sformalizować nasz związek żebyśmy w końcu razem zamieskali. problem w tym że kiedy powiedziałam rodzicom o ślubie moi bardzo się zaangażowali nawet już sale zamówili powiedzieli że zrobią mi wesele, a mój chłopak po rozmowie ze swoją mamą stwierdził że on na razie chyba nie chce, że jego mama powiedziała że najpierw szkoła i że to nie pora bo nie da mu kasy na wesele i niech sobie sam odkłada(chociaż ona ma). on oczywiście grzecznie jej posłuchał tylko że teraz mam problem jak powiedziec o tym moim rodzicom uznają przecież nas za kompletnie niodpowiedzialnych. przecież nie powiem że jego mamusia mu tak powiedziała i on się jej słucha bo to troche nie poważne skoro on sam dążył do tego ślubu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miałam tak samo
Powiedz mu,że jak jest taki mądry to niech sam przekaże te wieści Twoim rodzicom. Szczerze,to ja bym się chyba wściekła jakby mnie tak chłopak załatwił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamanaaaaaaaaaaa
dodam jeszcze że studia w najlepszym wypadku skończę za 5 lat a on za 4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem jego matka ma rację.Zdaje sobie sprawę z tego,że jak się pobierzecie i zamieszkacie razem możesz w ciąże szybciej zajść(choć i teraz niewykluczone ;)) No ale wiesz..Młodzi jesteście..A Twoi rodzice chyba trochę za bardzo się rozpędzili....Przecież z tego co wywnioskowałam to była między Wami luźna rozmowa,o której powiedziałaś rodzicom.To oni się zapędzili,ty ich nie powstrzymałaś...A facet doszedł do słusznych wniosków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamanaaaaaaaaaaa
nie to on ciągle naciskał że chce slubu nawet kiedyś z nim rozmawiałam o tym że może lepiej to przełożyć to wielce się obraził. a slub nie oznacza dziecka, równie dobrze w ciąże mogę zajść teraz bez slubu bo przecież uprawiamy sex

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamanaaaaaaaaaaa
a o ślubie nie rozmawialiśmy w lużnej rozmowie z moimi rodzicami tylko już podczas zaręczyn pół roku temu , mój chłopak powiedział im że za 2 lata się pobieżemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mintajazesmietanaa co
nie wazne czy jego mama ma racje czy nie. co za gówniarz. on powienin to przemyslec wczesniej jelsi teraz nie chciał slubu. nieodpowiedzialmy gówniarz. rozmawiałas z nim o tym? skoro byl na tyle dorosły by sie odwiadczac to musi z mamusia wszytsko konsultowac? rozmawials z nim tak ostrzej? powiedzialas co o tym myslisz? mocno naprawe mocno zastanowiłabym sie nad tym kolesiem. dla mnie to troche jak zerwanie zareczyn sory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisałam przecież,że można i bez ślubu.Ale matka pewnie myśli,że jak ślub i mieszkanie razem to dziecko moment się pojawi a studia szlag trafi :) Mojej koleżanki rodzice też tak mieli i wyszła za mąż dopiero w zeszłym roku a w tym roku kończy studia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamanaaaaaaaaaaa
oczywiście że z nim rozmawiałam ale on sobie z tego nic nie robi. powiedział mi no jak chcesz tego ślubu to może być, ale mi przecież nie o to chodzi tylko o sam fakt jaki jest nieodpowiedzialny. przecież całe zycie nie bede robiła tego co on chce tym bardziej że cały czas zmienia zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamanaaaaaaaaaaa
no ale twoja koleżanka napewno nie oznajmiła wcześniej jego rodzicom że nie długo ślub,tylko raczej od razu postawiła sprawe jasno że najpierw studia potem ślub

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mintajazesmietanaa co
ravioli ale to nie o to chodzi dziecko drogie. moj brat ma 24 lata i jest z dziewczyna juz 3 lata i mysle ze na razie za wczesnie by sie zareczali. ale jakby sie zdecydował to bym mu nie kazała tego odwracac, ja czy mama. pieprzysz głupoty i tyle. sa razem 2,5 roku zareczeni od 2. chłopak to dupek i jak chciał myslec mogł myslec przed zareczynami. beznadziejnie postapił. chciałabys by chlopak ci sie oswiadczył a potem opwiedział eee sory jednak nie? moze pozniej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sobo wtor
mam nadzieje, ze w szkole naucza cie pisac po polsku bo to wstyd miec tytul i takie byki sadzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mintajazesmietanaa co
dla mnie to tak jakby chłopak zerwał zareczyny. powiedz mu ze nie jestes pewna co do waszej przyszłosci. jak on tak bedzie zmieniał zdanie i słuchał mamusi. to gowniarz a nie mezczyzna dorosły. powiedz mu ze zastanawiasz sie czy ten zwiazek ma sens. decyzje macie podejmowac ty i on a nie ty on i mmausia:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamanaaaaaaaaaaa
wolę fizyke od polskiego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i u mnie tak jest.............
nono... miałam identyczną sytuację z poprzednim partnerem... tylko ja miałam ukończone już studia, a on kończył za kilka miesięcy. też były oświadczyny, zamówienie sali... a później jego mamusia powiedziała mu, żeby jeszcze poczekał... odwołałam wszystko, związek rozpadł się samoistnie kilka miesięcy później.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamanaaaaaaaaaaa
ojjj....te teściowe to jak w kawałach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byle do ślubu
kolejna nawiedzona infantylna koza,która chce na siłe chłopa złapać,dobrze,że się chłop w porę wycofał,ma czas,hahaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamanaaaaaaaaaaa
pytanie....czy ja go chciałam złapać na ślub?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mintajazesmietanaa co
czytaj uwaznie co? to on nalegał na slub nie ona. a potem wycofal sie nie z sam siebie tylko dlatego ze sam myslec nie potrafi tylko mama za niego mysli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byle do ślubu
załamanaaaaaaaaaaa pytanie....czy ja go chciałam złapać na ślub? jeżeli nie chciałas go na ślub złapac,to po co teraz ten raban robisz,matka mu wytłumaczyła,że ma czas a teraz nauka jest najważniejsza i dobrze,ze posłuchał,nie masz się o co wściekac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwony kubek1
Słuchaj, powiedziałaś o weselu, a tak na prawdę nie zaplanowałaś niczego ze swoim chłopakiem, niczego nie ustaliliście. To nie wasi rodzice, tylko wy bierzecie ślub. Po prostu trzeba powiedzieć, że wesela na razie nie będzie, musicie przesunąć to na dalszy plan, ponieważ twój narzeczony musi sam uzbierać pieniądze. Nie ma co robić draki, po prostu zachowałaś się zbyt pochopnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×