dałam numer osobie, której praktycznie nie znałam...

a teraz codziennie dostaję smsy od kilku miesięcy...i tylko te smsy, i się dowiedziałam o tym osobniku pary rzeczy-ze względu na które, nie chcę kontynuować tej znajomości....chyba po prostu przestanę odpisywać, bo meczy mnie to, i szkoda mi pieniędzy na te durne pisanie...to chyba zrozumie, żeby sobie odpuścić...mam już dosyć

i nigdy więcej zaprzyjaźniania się przez to forum

ktoś się wypowie?

takich sie olewa :D albo bawi sie nimi

brakuje Ci seksu i czepiasz sie różnych losowych ofiar

ja tylko rozmawiałam, a dobrze się rozmawialo na początku, nawet nie myślałam, że to ma służyć do sexu! a to że barachło nie daje mi spokoju, to ja nie będę odpisywać, może nie mam za co smsować, a z resztą, co mnie obchodzi opinia nieudacznika

ja tylko rozmawiałam, a dobrze się rozmawialo na początku, nawet nie myślałam, że to ma służyć do sexu! a to że barachło nie daje mi spokoju, to ja nie będę odpisywać, może nie mam za co smsować, a z resztą, co mnie obchodzi opinia nieudacznika

http://qck.pl/9qM

JOLU nic nie jest takie jakie się wydaje zapomniałaś? :D

ale że jak? o to chodzi, że ja lubię gadać, a jakiś idiota sobie nie wiadomo co zaczął wyobrażać? a fe, to obleśne jeśli tak...to ja już nie będę się na kafe wdawać z nikim w zbyt długie rozmowy, bo mi się to nie podoba

i to coś napisało,że chce przyjść do mnie do domu! dobrze,że aż tak głupia nie byłam, żeby adres podać!

no dobra on sie podjadał a Ty chciałaś sie zakochać :D

ja nie wiem, czy akurat tego chciałam...ostatnio zaszło parę zmian w moim życiu, nowe otoczenie itp. i ja z tym czymś rozmawiałam o tym wszystkim, bo nawet nie miałam przyjaciółki , do której mogłabym sie zwrócić...a to słuchało...chyba przyjaźni mi brakowało...lipa

jolu przecież bez "liczenia na cokolwiek" nic nie ma :)