Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kormoran31

czy złapać ja na dziecko?

Polecane posty

Gość kormoran31

Sprawa jest nastepujaca. Spotykam sie z pewna panna, mamy juz swoje lata, ja 31, ona 27. Mam prace,ale ciagle mieszkam z rodzicami, nie dostane kredytu,to pewne,sprawdzilem. Chodzi o to,ze meczy mnie juz mieszkanie u mamy,a na wlasne M nie mam co liczyc ze wzgledu finansowych. Moja dziewczyna ma dosc bogatych rodziców, w ogole pochodzi z zamoznej rodziny, niczego jej nigdy nie brakowało, jest jedynaczką i zawsze miala wszystko co chciala. Niedawno wyszla na jaw pewna sprawa,ktora dosc mocno mnie zastanowila, otóz, w momencie gdyby wyszła za maz jej ojciec od razu kupuje jej mieszkanie, tak podobno bylo od zawsze mówione. Rodzsice jej wtedy pomoga na starcie, kupia jej mieszkanie (nie małe) i urzadza je. wpadl mi do glowy taki pomysl, tak , wiem, pewnie wiekszosc dziewczyn sie oburzy,ale kombinuje,aby jakos sie ustawic w zyciu, dlatego chce ja zlapac na dziecko. Oczywoscie ona nie chce slyszec o tym,aby juz teraz byc mama, no ale jak wiadomo "wypadki" chodza po ludziach, wiec chyba nam tez moze sie "przydarzyc"?Wtedy bedzue musiala je urodzic. Po drodze slub i mieszkanie. Tylko zastanawiam sie jak to zrobic,aby ona sie nie zorientowala,ze to zaplanowane bylo? Czy jesli przekluje gumke szpilka,to jest szansa,ze zlapie ja na dziecko?jakie jest prawdopodobienstwo zajscia? Dziewczyny, wypowiedzcie sie,bo pewnie niejedna tutaj jest ekspertka od dobrego i wygodnego ustawienia sie w zyciu. czekam na jakies wskazówki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mam lepszy pomysł - wynajmij mieszkanie, usamodzielnij sięl spróbujcie razem zamieszkać i po pewnym czasie pomyślcie wspólnie o dziecku! mozecie też o wspólnym mieszkaniu pogadać przed wynajmem mieszkania i wtedy razem coś wynająć, sprawdzić czy na pewno chcecie być razem, czy taki związek Wam odpowiada. bo co innego spotkanie w knajpce raz na kilka dni, czy pomieszkiwanie jeden u drugiego, a co innego wspólne życie. najpierw sami siebie sprawdźcie zanim powołasz na świat nowe życie, dzieko które w razie rozpadu związku ucierpi najbardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kormoran31
dlaczego mam zartowac? dziewczyny nie zartuja i po prostu to robia, wiec dlaczego facet mialby nie zrobc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gggggggggggggggggg***********
kochasz ja?? ona ciebie?? jak nie to daruj sobie takie ustawianie w zyciu, bo tylko zniszczycie sobie zycie i jeszcze biednemu dziecku!!!! a ty sie wez do roboty pasozycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomijajac fakt, ze jestes wedlug mnie zyciowym nieudacznikiem, od ktorego kazda dziewczyna predzej czy pozniej zwieje, gdzie pieprz rosnie... Ale czy ty ja kochasz? Czy liczysz tylko na jej kase i aby wyniesc sie od mamusi? Bo gdybys ja kochal, co staloby na przeszkodzie, aby kupic pierscionek, oswiadczyc sie, wziac slub, a potem planowac dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobry pomysl jestem za
tylko z tą szpilką to lipa. Najlepiej odetnij pól gumki nożyczkami. Jak ją zagadasz to nie zauważy :P:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dupeczka z okieneczka
znów naiwne dały się złapać na durną prowokacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kormoran31
kocham ja, ona mnie, ale moja dziewczyna twierdzi,ze nie chce teraz slubu,ze dopiero za 3-4 lata,a mi sie nie usmiecha mieszkac tyle z matka. Nie moge oswiadczyc jej sie teraz, bo to za wczesnie dla niej,wiem to, no ale motyw z dzieckiem zmieniłby troche sytuacje i przyspieszylaby wiele spraw... Kolezanko, przestan pierdolic jaki to jestem zły i bez serca. pewnie sama tak zrobiłas, tylko nigdy w zyciu nie przynzasz sie do tego na głos, wiadomo,ze dla wiekszosci dziewczyn malzenstwo i dziecko stanowi polise i przepustke do wygodnego, lepszego zycia, wiec przestancie mnie atakowac,ze robie cos nie tak, robie to samo co wiekszosc z was, tylko roznica jest taka,ze potrafie sie do tego przynzac na glos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a skad wiesz, ze nie bedzie wolala byc samotna matka? moze rodzice kupia jej mimo wszystko mieszkanie, ale bedzie tam mieszkala sama z dzieckiem. Tobie pozostanie mieszkanie z rodzicami i placenie alimentow. Pamietaj, ze kto pod kim dolki kopie ten sam w nie wpada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziewwww
Podziuraw prezerwatywę widelcem żeby dziurki były większe i do dzieła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
a co jesli ona usunie ciąże??? ja tam Cie nie potepiam ;) spróbuj moze Ci sie uda :) powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie zrob to, tylko jak wam sie nie ulozy i dojdzie w razie do rozwodu, laska i tak ma wieksze szanse na zatrzymanie mieszkania i nawet nie bedzie musiala ci polowy dawac za nie, skoro mieszkanie zasponsoruja rodzice... a tobie jeszcze wysokie alimenty zasadza. Zastanow sie, lepiej zyc skromnie, ale godnie!!!!!!!! I nie mysl kategoriami dzis, jutro... dziecko jest na cale zycie, a oplywanie w luksusach moze prysnac jak banka mydlana....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w ramach uscieslenia
autor ma racje, kobiety tak robia niestety. tylko takie zwiazki czesto maja male sznase na przetrwanie. ja z mezem planowalam dziecko, bardzo go chcielismy, a teraz srednio nam sie uklada. wiec takie lapanki moga miec jeszcze gorszez kosekwencje, choc pewnie nie zawsze. a co jesli to wyjdzie? przeciez jesli uzywacie kondomow to ona poczuje (tak mi sie wydaje), ze ma w sroku sperme? sprawdzi gumke, wezmie byc moze tabletke po, a w rezultacie moze postarac sie o powazniejsze srodki anty i tyle z ciazy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taa zwlaszcza w malym miescie
Kiepska prowokacja. :S

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chlopie nie gap sieee
a skąd wiesz, że ona się nie zabezpiecza. A jeżeli nie, to łap, przynajmniej nie będziesz musiał aż tak zapieprzać na rodzinę, bo teściowie pomoga. Pieniądze szczęścia nie dają ale brak ich to też utrudnia zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kormoran31
a tak juz powazniej od technicznej strony, ten patent z przedziurawieniem gumki w ogóle mi sie sprawdzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kormoran31
to nie prowokacja, życie ot co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielka beka piekna blondynka
podziuraw gumki i do dziela... trzymam kciuki, niejestes pasozytem, teraz w polsce ciezko o miekszanie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ble ble bleeeeeeee
Taaaa większość kobiet łapie facetów na dziecko :o Qrwa żałosny jesteś tępaku. Tylko zapominasz o tym przygłupie, że może większość kobiet godzi się na posiadanie dziecka, bo chce je poprostu mieć, a nie dlatego, żeby wrobić faceta. Poza tym głąbie spłodzić, a potem mieć dziecko nie musi prowadzić przed ołtarz. To nie jest warunek do tego, aby brać ślub. Jeżeli sądzisz, że aż taki sprytny jesteś to grubo się mylisz. Nic tylko współczuć braku rozumu takiemu kretynowi jak ty:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ble ble bleeeeeeee
Piszesz, że masz pracę? Jesteś zwykłym i pustym nierobem, który nie potrafi odciąć pępowiny od matki. Tak ci trudno ruszyć dupsko i znaleźć mieszkanie? Bo przecież ty wolisz iść na łatwiznę i spier.dolić komuś życie. Żal mi ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daszkaaa
Hahaha :D Oj chlopie uwazaj bo dziewczyna w ciaze zajdzie a slubu i tak nie musi z toba brac. Ale ty bedziesz musial alimenty placic :D:D:D:D I zamiast dobrego ustwienia sie w zyciu wyjdzie jedno wielkie gowno :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antonina-18
nawet gdybym wpadła nie wzięłabym ślubu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wojtassss_78
@ ble ble bleeeeeeee "większość kobiet godzi się na posiadanie dziecka, bo chce je poprostu mieć, a nie dlatego, żeby wrobić faceta" Hahaha masakra, cóż za szlachetność, wy nikogo nie chcecie wrabiać, wy po prostu chcecie mieć "z kimś" dziecko, a że do tego potrzebne są środki i warunki, to najlepiej, aby "ten ktoś" był na poziomie..finansowym oczywiście. A po przekształceniu wzoru nagle doznajecie olśnienia: wygodne życie bez stresu o finanse można załatwić przez dziecko ;p Drogie hipokrytki, nikt nie twierdzi, że jesteście aż tak popierdolone, aby czerpać satysfakcję z faktu złapania faceta na dziecko, którego nie chciał..chodzi tylko o to, że realizujecie sobie za pomocą "wpadki" (lub mantry "chcę mieć z tobą dziecko") finansowo-mieszkaniowy pomysł na życie, który bez dziecka nie miałby racji bytu. No o dziecko jako takie też w tym trochę chodzi, bo w pewnym wieku część funkcji mózgu przejmuje u was macica, ale gdzie w tym wszystkim facet? Większość z was nie szuka przyjaciela, partnera, kochanka, tylko frajera z mieszkaniem, furą i stałą pracą, który uwierzy w farmazon "tak bardzo cię kocham - musimy mieć dziecko". A jak nie uwierzy, to i tak dopniecie swego, wystarczy "zapomnieć" pigułki. A potem życie jak z reklamy proszku do prania..tzn. w wariancie optymistycznym, bo dosyć często, ku wielkiemu zdumieniu szanownych kretynek, reklama persila zamienia w kampanię społeczną "bo zupa była za słona". ;p No bo po co było poznawać człowieka, wystarcza wam przecież wiedza zawarta w PIT, akcie notarialnym i dowodzie rejestracyjnym ;p @ kormoran31 Jesteś żałosny, ale i tak trzymam za ciebie kciuki, niech chociaż raz będzie odwrotnie, mamy przecież równouprawnienie do k.nędzy. A potem ty idź na urlop "tacierzyński" a ona niech weźmie drugi etat, w końcu dzieci to szczęście, na pewno będzie mieć nadmiar energii ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A tak w ogóle
Heh to mi przypomina historię mojego znajomego, który był z dziewczyną z bogatej rodziny, niestety wpadli (przypadek a nie zamierzone działanie faceta) chłopak myślał, że skoro jest w ciąży to jej rodzice kupią im mieszkanie i będzie prowadził sobie wygodne życie na ich rachunek. Oświadczył się więc, wzięli ślub rodzice kupili mieszkanie i oczywiście zapisali je tylko na dziewczynę. W tym czasie rodzice buntowali córkę przeciwko mężowi bo nie trawili nowego zięcia, uważali go za gołodupca i nieudacznika. Dziecko się urodziło, dziewczyna uległa namowom rodziców (albo też przejrzała na oczy) wystąpiła o rozwód, zięć z mieszkania został wyrzucony, zamki zmienione, dziecko zostało przy mamie. Ich synek ma teraz 4 latka a facet płaci alimenty, mieszka ciągle z rodzicami, ma kiepską pracę, z której większość pieniędzy daje na alimenty. Więc morał jest taki żebyś zastanowił się autorze nad tym co chcesz zrobić bo już tak jest w życiu, że los lubi się okrutnie mścić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kormoran31
do wojtassss_78 nikt nie okreslił tego trafniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wojtassss - jestem kobietą i powinnam Cię zlinczować za to co napisałeś, ale tego nie zrobię ;] kurde, napisałeś to wszystko tak poprawnie i składnie, że aż śmiem powiedzieć, że po części się z Tobą zgadzam. A Ty kormoran rób co chcesz. I tak raczej zostaniesz w czarnej dupie, bo dziewczyna (z tego co piszesz) do głupich nie należy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×