poznałam ideał..a rozstałam sie z dupkiem

jak go poznałąm to był ciepłym, usmiechnietym facetem, chcacym powaznego zwiazku, czuły, troskliwy itd..zawsze odpowiadał jaki to był oddany swojej ex ze 10 lat był ze nigdy nie zdradził itd... toprawda jego była tez to mówiła ze był czuły kochajacy troskliwy itd niestety szybko sie okazało ze jednak nnadal coś czuje do ex..co wiazało sie z tym ze oddalał sie ode mnie..był ze man w zasadzie ze strachu przed samotnośćia I nagle stał sie oziebły, nie czuły, stawał sie impulsywny najmniejsza pierdoła powodowała u niego albo podnoszenie głosu albo focha 3 dniowego ..po którym wracał z podkulonym ogonem, pod koniec zwiazku juz dochodziło do tego ze momentami był agresywny podczas jakies kótni mnie odepchnał, zdarzało mu sie powiedziec ze go jzu wk**wiam..itd (chociaz z tego co sam przyznał wczesniej tez miał problem z tym ze jak sie wkurzył to mówił o 2 słowa za duzo).. u znajomych rodziny miał opinie ..super zaj**istego gościa, super partia, dobry człowiek, siwetny kumpel, dobry syn do tego okzał sie totalnym maminsynkiem najgorszej kategorii do tego był strasznym nudziarzem..przynajmniej przy mnie..jak był sam to chodizł na koncerty , do kina, na imprzy....ze man ani razu nie był w kinie mimo ze go namwiałam nie mówiac o koncercie..na pwiko wyszedł pare razy bo tez wiecznie mu sie nie chciało jedynie w górach bylismy 3 razy przez rok i to było jedyna super rzecz a i dodam ze zerwał ze mna na gg i wecej sie nie odezwał 29 lat wniosek poznałam ideał rozstałam sie z dupkiem

nieprawda...Był dupkiem a podawał się za ideał. Zmyliła cię gorąca głowa i brak logiki

pisze przeciez ze wydawał mi sie ideałem bardzo krótko jednak zycie szybko zweryfikowało to...a potem pokazał sie z zupełnie innej strony a pomyslec ze dla swojej ex był chodzacym dobrem

napisałaś chyba o mnie

wróć, nie o mnie ale o moim związku z panem X

2ponad dwa lata i ja wypalona związkiem z kimś, kto z mama omawia wszystko - nawet zakup spodni - " nie noszę , bo mama powiedziała , że są brzydkie" - sam je kupił, sam wybierał - facet po 40-stce!!!!

....nie wiesz dlaczego?.............przeczytaj z uwagą to co napisałaś..........jesteś beznadziejna .........................

Taaaaak, oni to to ideały, a my niby beznadziejne? Jedna wielka bzdura i tyle! Weź czystą kartkę i zapisz plusy i minusy tej znajomości. Jeżeli uznasz, że warto to walcz, a jeżeli masz więcej punktów po stronie minusów, to zerwij kontakty bez oglądania się za siebie.

"miał opinie ..super zaj**istego gościa, super partia, dobry człowiek, siwetny kumpel, dobry syn do tego okzał sie totalnym maminsynkiem najgorszej kategorii do tego był strasznym nudziarzem..przynajmniej przy mnie..jak był sam to chodizł na koncerty , do kina, na imprzy....ze man ani razu nie był w kinie mimo ze go namwiałam nie mówiac o koncercie..na pwiko wyszedł pare razy bo tez wiecznie mu sie nie chciało jedynie w górach bylismy 3 razy przez rok i to było jedyna super rzecz a i dodam ze zerwał ze mna na gg i wecej sie nie odezwał 29 lat wniosek poznałam ideał rozstałam sie z dupkiem" A nie doszłas moze do wniosku ze to ty z niego to zrobiła???? zrobiłas z fajnego faceta dupka. "jak był sam to chodizł na koncerty, do kina, na imprzy" ""miał opinie ..super zaj**istego gościa, super partia, dobry człowiek, siwetny kumpel, dobry syn" Własnie... miał ale dzieki tobie juz nie ma :/

Tak to jest jak się patrzy tylko na wygląd i zawartość portfela a nie charakter. Tysiące razy już to było! Był taki przystojny, taki milusi, słodziusi, ale zostawił mnie bo się mu znudziłam!! Otwórzcie oczy dziewczyny!!!!!!!!

Dlatego lepiej żyć w pojedynkę. W tym roku zrezygnowałam z wyjazdów wakacyjnych, bo : 1) on nie lubi, nie chce wyjeżdżać - a co go obchodzi mjoa potrzeba poznania swiata, odpoczynku itp. 2) jest zazdrosny i nie ma mowy o wyjeździe bez niego z koleżanką Zrezygnowałam z wielu rzeczy dla niego i już tego nie chcę. Najważniejszy jest szacunek do siebie i dlatego tym razem rezygnuję z niego.

nie zgodze sie..po pierwsze nie był ciasteczkiem..raczej przecietniak z wygladu..dziany tez nie był..jak go poznałam to nawet samochodu nie miał co do tego wychodzenia ze mna..to nie wiem.. kiedys go zapytałam czemu jakbył sam ot łaził tu itam z a ze mna nie chce to powiedział ze wtedy wychodził..zeby nie czuc sie samotnie i o tym nie myslec...musiał czyms sie zajac a jakjuz jest ze mna to nie ma takej potrzeby:O

Może się Ciebie wstydzi, trzeba było porozmawiać z nim. Wy myślicie że mężczyzna się wszystkiego domyśli po waszych "sygnałach". Może po prostu wybrałaś sobie nudnego zazdrośnika! Wam też ciężko dogodzić, ja bardzo często słyszałem od kobiet "nie jesteś w moim typie bo jesteś za miły, bo wolisz jechać gdzieś odpocząć na wekend niż na jakąś imprezę"

pit83 a mnie np interesują faceci odpowiedzialni, którym po głowie nie chodzi wyłącznie zabawa i imprezka. Owaszem można od zcasu do czssu gdzieś wyjść, żeby nie było monotonii w związku, żeby rozbudzić taki żar, jaki był na początku związku.

Małgośka, takich jak ty tylko ze świeczką szukać:)

ale mnie również nie chodziło o wielkie imprezy chodziło mi o wyjscie nad wode w lato, pojechanie do lasu, pojscie na spacer, pojscie do kina

To co on całymi dniami robił, w domu siedział prze tv?? widać wybrałaś takiego "no lifea". Zostaw go puki możesz, szkoda sobie psychikę niszczyć.

a ja siedzę ze swoim Kubusiem i dbam o niego, pielęgnuję mu ptaszka , staram się wytworzyć odpowiedni nastrój w domu, szczególnie w sypialni bo ja wiem co to OGNISKO DOMOWE i co powinnam robić by być kobietą szanowaną przez mojego Kubusia!

Dlaczego ja nie mogę trafić na takie kobiety?!

a tak poza tym, zauważyłem że kobiety zawsze wybierają takiego "frajera" żeby przy znajomych dobrze wypaść, ale po pewnym czasie nagle widzą ze ich książę stracił zainteresowanie!! A co wtedy, trzeba udać się do miłego kolegi, wypłakać, wyżalić. A po takiej czynności można poszukać kolejnego debila, bo mili chłopcy są BEEE. I tak w koło.

i rozumiem, że ten Twój ideał, jest pierwszym?? ;) A ten, co to wrócił do swojej ex Twoim ideałem nigdy nie był, tak??:P :D:D:D:D:D:D:D:D:D śmieszne jesteście w tych tematach!!:D:D:D:D:D:D:D:D

NAWET samochodu nie miał.... Nieźle!! Ja też nie mam i co?? Gorszy jestem z tego powodu??:P Mnie dobrze bez samochodu!!:P:P:P Mam za to coś, czego nigdy już nikomu nie pokażę. A na pewno już żadna kobieta tego nie zobaczy ...