Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jestem totalnie oburzona

Mielismy razem zamieszkac, a on powiedzial ze mam mu placic za mieszkanie!

Polecane posty

Gość autorko
twój facet zwyczajnie potrzebował sponsora i nieźle wykombinował:), związek pogodził z kasą-- koszmary typ, uciekaj od niego, a za sex ewentualnie jeżeli się zdarzy wystawiaj rachunek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość morede by ci skół
stefanek24 ja bym Ci morde skół ale mam wychowanie chamie jeden ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem totalnie oburzona
to nie bylo moje zdjecie:D Myslalam ze to tak oczywiste, ze nawet o tym nie pisalam. Przez te 4 lata jak juz wspomnialam nie odstawial zadnych takich akcji. I nie ma problemow finansowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem po pierwsze to On powienien to z Tobą przedyskutować, zapytać się jak Ty to widzisz, czy się zgadzasz, ale wcześniej, a nie wtedy jak już pozbędziesz się mieszkania. Powinniście płacić wszystko po połowie, a nie, tak jak On to sobie wykombinował. Nie spodziewałabym się takiego czegoś po facecie, z którym bym była tyle czasu. Najlepiej będzie jak porozmawiacie o tym jeszcze raz na spokojnie, powiedz mu o swoich watpliwościach. Jeśli On będzie się upierał przy swoim to moim zdaniem nie ma co się pakować w takie coś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stefanek24
Może masz za grube uda a może te podkolanówki były niefajne. Zmien trochę fryzurę poćwicz i będzie ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapytaj go
czy mógłby Cie wspomóc. Bo chciałabyś kupić wieksze mieszkanie, a to co sprzedasz przymiesie Ci mniej kasy. zatrzepocz rzęsami i spytaj, czy mogłabyś na razie nic nie płacić....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stefanek24
wiesz dla mnie taka kasa to są grosze, a ty sie srasz o 100zł ? dla mnie jesteś pojebana odrazu bym cie wypierdolił na zbity ryj za takie uwagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem totalnie oburzona
no wlasnie ja tez sie tego nie spodziewalam po nim. Poki co nie mam ochoty go widziec, bo wyszlam wsciekla od niego. Dzwonil juz 3 razy ale ja nie odbieram.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stefanek24
O co ci chodzi. Ja mam dobry fach w reku i dobrze zarabiam. Wykładam płytki i zmetra mam letko 20zł bo reszę zgarnia mój szef ale kiedyś to i ja nim będę, a jak mnie to kowalem zostane bo to się potym i krzepę ma i ciepło w pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem totalnie oburzona
to nie chodzi o 100zl. jesli tego nie rozumiesz to jestes glupi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stefanek24
A takiej coby moich galotów nie chciała cerować to i w pysk bym dał i głodem kilka dni by w zimniej misce nogi moczyła to może rozum by przyszedł. Bo sam te chałupe ulepiłem i sam taczkami glinę przytargałem więc i ja tu panem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stefanek24
ty jesteś głupia tępa cipo !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po 4 latach tak się liczyć? Rozumie pół na pół. Choć wg mnie to jak jedno ma wiecej to może dawać wiecej. Oczywiście jesli uważa ze je stac. Po kilku latach chcąc mieszkac razem to prawie jak małżeństwo wiec jakby wspólna kasa. Wiadomo w granicach rozsądku ;) niemniej takie spłaty rat za sprzęt ktory nie byl brany wspolnie to chamstwo. Powinien powiedziec ze miło by bylo by skoro razem beda mieszkac by pomogła troche ze spłata. Przeciez w razie czego nie bedzie jej oddawać połowy więc prawa rządac udziału w spłacie nie ma a tylko powinien poprosić lub dac do zrozumienia ze powinna pomóc, a nie rządac masz dac tyle i tyle. Jak to wróży temu związkowi... Szkoda gadac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja po prostu taki jak Ty
Ale skoro te przedmioty brał na raty jak nie mieszkaliście razem to czemu teraz masz to spłacać...nie rozumiem???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"a za sex ewentualnie jeżeli się zdarzy wystawiaj rachunek" albo raczej domagaj się odszkodowania za brak orgazmu, bo taki typ pewnie idzie spać zaraz po wytrysku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to on chce żeby płaciła
(oprócz czynszu) połowe rachunków za prąd, wode...plus połowe rat za zakupiony przez niego sprzet ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stefanek24
no i ni eoglądaj tv w jego domu wkońcu to jego kup sobie własny ot tak bo jesteś honorowa muhahaha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla mnie to jest śmieszne, jak można podjąc taką decyzję nie konsultując jej ze swoją dziewczyną. On Ci to po prostu zakomunikował, a nie spytał się czy Ci pasuje tak. Słuchaj a co zrobisz jak się rozstaniecie a Ty pomożesz mu spłacić te rzeczy, przecież wiadomo, że kasy potem Ci nie zwróci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem totalnie oburzona
to nie tak, ze on mi powiedzial, ze bede splacac z nim te raty. Tylko, ze zaplace 400zl mu za mieszkanie plus rachunki na pol. Gdy zapytalam dlaczego to powiedzial, ze przeciez wiem, ze ma raty a ja teraz duzo place za mieszkanie to i tak mi wyjdzie o niebo lepiej. No, ale pytam sie dlaczego chce na mnie zarabiac, a on ze to nie tak tylko ze skoro mamy razem mieszkac to moglabym go wspomoc. No wkurwilam sie za to, bo co ja jestem kochanka, kucharka i sponsor w jednym?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem totalnie oburzona
mam wlasny telewizor wiec skoncz pierdolic glupoty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jak się będziesz chciała całować to musisz zapłacić za pastę do zębów, na wszelki wypadek kup za swoje papier toaletowy, bo ci się wpakuje do łóżka nie podtarty!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja po prostu taki jak Ty
A te rzeczy braliście na wspólny kredyt?? Bo jak nie to jak się rozstaniecie wszystko zostanie u niego a Ty tylko pomożesz mu je spłacić. Widać że ten facet to dupa i liczygrosz:) uciekać jak najdalej od takich facetów, gość za grosz nie ma serca. Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji, bo nie potrafiłbym spojrzeć sobie w twarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem totalnie oburzona
nie na wspolny kredyt. To jego raty, ja mam swoj samochod dawno splacony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym się chyba spaliła ze wstydu, nawet taki pomysł nie przyszedł by mi do głowy. Owszem rachunki na pół, ale auto i telewizor, w zadnym wypadku. Mógł palant ich nie brać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem totalnie oburzona
ale on nie powiedzial, ze ja mam splacac raty tylko go wspomoc bo skoro razem mamy mieszkac a on ma raty to oczywiste ze powinnam mu pomagac. Dla mnie jednak to jest glupie, chce zarabiac niech wezmie lokatora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim zdaniem to Ty masz rację
a nie twój facet... matko co za porażka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja po prostu taki jak Ty
No to dupa nie facet, bez odpowiedzialności!!! Co to znaczy wspomóc??? Skoro się bierze na raty to liczy się siły na zamiary. A czemu ty masz to spłacać a co to jak się do niego wproadzisz to raty za te rzeczy wzrosną??? Czemu masz mu wspomóc to spłacać??? Szok szok szok. a ty chyba szukasz dla niego usprawiedliwienia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×