Zerwałam z chłopakiem, żałuję bardzo...

Niedawno zerwałam z chłopakiem z którym byłam ponad rok. Dość często mnie oszukiwał. Ostatnio, gdy prosiłam o spotkanie, bo go bardzo w tym czasie potrzebowałam, bo miałam problemy, ten powiedział, że nie może, bo ma ważny wyjazd do stolicy, a na drugi dzień się dowiedziałam, że mnie oszukał. Był z kumplami na imprezie. Nie zastanawiając się długo, powiedziałam, że z nami koniec, jednak teraz tego żałuję, bo będąc z nim czułam się wspaniale. Poznałam wiele osób, zmieniłam swoje nastawienie do ludzi i świata. Wcześniej nie byłam towarzyska, ale on był, więc i mnie wkręcił do ludzi. Przy nim cieszyłam się życiem, a teraz tylko znowu siedzę w domu. Przy nim każda chwila była wielkim spontanem i ogromną radością. Czułam, że żyję... Nie wiem co zrobić. Powiedzieć, że żałuję zerwania i chcę z nim być? Cholera, ale moja duma mi na to nie pozwala.

No właśnie, może tak być, że pokażę, że zgadzam się na oszukiwanie. Może więc powiedzieć, że to ostatnia szansa? Że więcej ma mnie nie oszukiwać? Wiem jak to żałośnie brzmi, ale... czuję się okropnie bez niego. On był takm luzakiem i osobą towarzyską. Pocieszał mnie, pomagał rozwiązywać problemy, żartował, wyciągał do ludzi...

Ty jakas nienormalna jestes!!? dasz się robić w chuja bo chcesz się bawić i być w towrzystwie?? No nie osłabiaj mnie

mam podobnie autorko...4 miesiace temu rzuciłam chlopa i żaluje. chciałam wrócic ale on niezbyt...i tak kazda milosc sie konczy

Nawet jak do niego wrócisz i postawisz warunki to nic się nie zmieni, bo nie potrafisz sama się sobą zająć tylko czekasz aż ktoś to zrobi za ciebie. Dlaczego nie masz własnych znajomych? Dlaczego bez niego nie jesteś towarzyska? Co ci w tym przeszkadza?

Słuchaj, jak już z nim zerwałaś, to teraz tego nie żałuj. Postąpiłaś bardzo dobrze, bo zareagowałaś natychmiast i on wie, że nie bedzie cię w h. robił. Wielki plus dla ciebie za to, tak zawsze trzymaj, bądź dumna i honorowa. Chyba mógł powiedzieć, ze idzie ze znajomymi gdzieś tam? Czy bał się, bo ty toksyk jesteś i bez ciebie, to on już nie może nigdzie chodzić? Czemu skłamał? Może się odezwie do ciebie, może nie. Ja myśle, że tak, ale weź sobie wtedy dystans na niego. Zobaczysz jak się będzie zachowywał. A do ludzi sama chyba wyjść możesz, po co siedzisz w domu? Wyjdź, spotkaj się ze znajomymi, może poznasz fajniejszego od niego chłopaka. Nigdy nie wiesz, co dzień przyniesie.

żałujesz? a co bez powodu zerwałaś? nie a poza tym chciała być aby on ciebie non stop oszukiwał?