Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość TakaInnaJaa

Związek ze starszym o 29 lat mężczyzną

Polecane posty

Gość TakaInnaJaa

Przez 3,5 roku byłam w związku ze starszym od siebie o 29 lat mężczyzną ( ja 25, On 54 lata, od 10 lat rozwiedziony). Teraz wszystko się kończy... Wszystko poza miłością. Rozstaliśmy się z wyznaniem miłości w potoku łez... Dlaczego? Z powodu presji otoczenia, rodziny- głównie Rodziców. Jestem jedynaczką. Moi Rodzice oficjalnie o niczym nie wiedzieli, choć na pewno się domyślali. Kiedyś mój Tato powiedział, że gdyby dowiedział się, że jestem z tyle starszym od siebie człowiekiem byłoby tak, jakbym wbiła Mu nóż w serce... Do tego doszło poczucie wstydu. Tak, kocham, ale się wstydzę, a raczej boję reakcji otoczenia. Już poczułam jak to jest być szykanowanym z powodu wieku partnera... Słyszałam kilkukrotnie tak przykre komentarze znajomych i nieznajomych osób, że wolałam zwyczajnie unikać publicznego okazywania uczuć lub wskazywania na relacje, jakie między nami panują. Z drugiej strony tak bardzo brakowało mi wspólnego chodzenia za rękę, ukradkowego całusa bez zastanawiania się czy ktoś patrzy, wspólnych wyjść ze moimi znajomymi itd... I ta bezprzyszłościowość oraz brak perspektyw... Nie umiem nie myśleć o przyszłości i dlatego trudno jest mi sobie wyobrazić jak wyglądałoby nasze życie za 20-30 lat... Czy dzieci, których obydwoje tak bardzo pragnęliśmy miałyby ojca? Czy dożyłby do ich 18-tych urodzin? I czy byłyby wyśmiewane, że ich ojcem jest ...dziadek? A z kolejnej jeszcze strony tak bardzo go kocham... I wiem, że nikt inny nie pokocha mnie nigdy tak jak On... Wiem, że zrobiłby dla mnie wszystko, że oddałby wszystko co ma, za jeszcze trochę czasu razem... i ja też mogłabym oddać za Niego to, co mam... Ale postanowiłam odejść... Ze łzami, z krwaiącym sercem.. On tak bardzo boi się samotności, a ja Go zostawiam... I siebie zostawiam samą... Dlaczego to wszystko jest takie trudne? Dlaczego On nie urodził się 20-kilka lat później lub ja o tyle wcześniej?Tak bardzo boli moja miłość... ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malakotka
Byłam żoną człowieka starszego o 34 lata. Fakt, to ja weszłam w jego środowisko w innym mieście. Rodzice nie byli na ślubie, pierwsza wizyta po ponad roku. Nie mieliśmy dzieci - bo... ja byłam sporo młodsza od jego synów. Byłam szczęśliwa przez 7 lat - i to jest podstawowy element nad którym musisz się zastanowić. BĘDZIESZ SZCZĘŚLIWA KRÓTKO. Czy potrafisz potem żyć wspomnieniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tytus de ZOO
wiesz , myślałem że kobieta w wieku 29 lat już jest trochę mądrzejsza i potrafi decydować za siebie i powinna wiedzieć czego chce niż liczyć się z tak zwanymi słowami otoczenia na Twoim miejscu miałbym to głęboko w zadzie co ludziska gadają a ludziska potrafią gadać i szpilę wsadzić , więc masz swoje zdanie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fuujjjnoe
fuj nie polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miłość nie zna różnicy wieku, ja przeżyłam taką. Niczego nie żałuje i gdybym miał to powtórzyć, nie wahałabym sie ani chwili, dla tych pięknych, przecudnych chwil ( nawet krótkich ) warto. Poza tym wielu z Nas nie wierzy w miłośc, więc jeśli trafia się ta jedyna, wielka i prawdziwa, nie rezygnujmy z tego. ...nawet jeśłi przyszła na moment. Jest trudno, jest wiele przeciwności, ale miłośc je pokonuje, bo to miłość. Oddałabym wszystko co mam ,żeby przeżyć to jeszcze raz,...był starszy 23 lata. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znam to z doświadczenia choć u mnie różnica jest nieco mniejsza ale tez ponad 20 lat .To bardzo trudne.Ja też bardzo bałam się reakcji otoczenia...jesli chcesz możemy popisać na priv

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfgsdgsdg
Ja nie wiem co się dzieje??Tyle młodych facetów a kobiety sobie biorą starych dziadów,bo jeszcze rozumiem 10 lat różnicy,ale żeby aż tyle!!!!!Dla mnie to przesada i jest to wręcz niesmaczne i nie dziwie się że ludzie tego nie akceptują,bo to lekka patologia jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny. Czytałam posty ze łzami w oczach bo wszystko to co przeczytałam opisuje moje uczucia. Jestem w związku z mężczyzna o 21 starczym ode mnie. Jestesmy razem blisko rok - za każdym razem kiedy myślę o tym, że mimo tego, że tak bardzo się kochamy powinniśmy sie rozstac nie mogę powstrzymać łez. Część moich znajomych, szczególnie tych z pracy nie wie o moim związku - tak ja Ty - wstydze sie tego co pomyślą... u mnie dochodzą niestety tez inne różnice (narodowościowe) i finansowe. Także nie mówcie mi, że dziewczyny spotykające się ze starszymi mężczyznami mają w perspektywie korzyści materialne. Mój chłopak blisko 3 lata temu stracił wszystko ... Wiem, że już nigdy nie będę przez nikogo tak kochana i nikt inny nie będzie się o mnie troszczył tak jak on... na myśl o tym, że pomimo tego, że oboje tak bardzo się kochamy może będziemy musieli sie rozstać płaczemy oboje... bardzo chętnie porozmawiam z kimś kto jest w podobnej sytuacji. zapraszam do kontaktu. businessowa@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DZIEWCZYNY BŁAGAM :(
Odpowiedzcie tylko na jedno pytanie.. czy was po prostu nie brzydzi taki stary facet. Sama mam 34 lata i mam bzika na punkcie młodszych mężczyzn od siebie, nawet 10 lat. Nie mogę sobie wyobrazić aktu seksualnego ze "starcem". Mam ojca 60 letniego i wiem co moja matka opowiada o relacjach seksualnych facetów po 55 roku zycia. Nie oszukujmy się . Facet 20 lat starszy to nie jest juz patologia, ale sadomasochizm w najgorszej odsłonie. Jak was nie brzydzi jego ciało, sztuczna szczęka( lub próchnica zębów bleee..) Tylko nie piszcie, że może i inni tak mają, ale wasz "ukochany" to jest masło z miodem. Naprawde szczerze współczuję :o Brzydzę się samą myslą jak oni się męczą, sapią, puszczają bąki, mają łupież, pomarszczone genitalia... jak to może kogokolwiek podniecać. No taaa ale tu chodzi przecież o "MIŁOŚĆ ".. fuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak jak napisałaś - mój 49 latek to prawdziwe masełko z miodem ;-)! "Puszczają bąki, sapią, mają łupież i pomarszczone genitalia" - naprawdę masz przykre doświadczenia współczuję ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DZIEWCZYNY BŁAGAM :(
businessowa a gdzie ty debilu przeczytałaś, że ja mam takie doświadczenia.. i nie pisałam o 49 latkach, tylko facetach po 55 roku życia naucz sie czytać ty pokrako. Siedzisz na necie całymi dniami, włazisz wszędzie gdzie sie da i komentujesz po dwa zdania, naucz się czytać lepiej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na pewno było i jest ci ciężko się rozstać,ale uwierz wyjdzie ci to na dobre za 20 lat będziesz miała 45 i jeszcze życie przed sobą i wcale nie będziesz stara a two partner 74 i nie wiadomo czy było by mu dane jeszcze żyć a dzieci jak byście mieli dzieci ile on by się nimi nacieszył wiem,że to co napisałam może być okrutne,ale jakie prawdziwe jeszcze znajdziesz sobie kogoś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o taakkk
o kurwa.. moj byly tez ma ciągotki do małolat. pewnie gdzies teraz w polsce wlasnie urodzila mu się dziewczyna :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do "dziewczyny błagam ;(" Rozumiem, że mówisz o Ojcu - gratuluje także relacji z Matką. I na tym zakończymy proszę nasz dialog zanim całkiem stoczy się do Twojego poziomu ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DZIEWCZYNY BŁAGAM :( popieram, a zwłaszcza komentarz do businessowa heheh dobrze powiedziane. Też sobie nie wyobrażam starca w lóżku, macie wszystkie chora guowę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DZIEWCZYNY BŁAGAM :(
Drogi debilu o nicku businessowa. Już ci odpowiedziałam więc nie musisz dłużej pisać.. idź skakać dalej po innych topikach (odpowiednich poziomem dla ciebie pokrako):D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pikuśśśśśśśek
a czy nie pomyśleliście że ten 50 kilkulatek może być tak samo zadbany jak młodszy facet(fryzura, ciuchy i figura)???? że może uprawiać sporty, chodzić na masaże i stosować kremy, być zadbanym??? chociaż odnoście sytuacji autorki to b. ciężka sprawa, 29 lat to dużo, bardzo dużo, jeszcze 20, 23 to wg mnie ujdzie mimo iż to niemała róznica, ale 29!!!! powiedzmy dziewczyna ma 20(23)---facet 40(46) no to ujdzie, minie 20 lat to ona ma 40(43)-on 60(66) i to ujdzie, ale dziewczyna ma 20lat a facet 49, mija 20lat i ona ma 40 a on 69, ty będziesz mieć 43lata a on będzie 72-letnim staruszkiem z szeregiem chorób!!!!! przy 23 latach różnicy to już b.dużo i trudna sytuacja ale jeszcze jako tako, bo jednak związki gdzie różnica jest 20-23 lata są dosyć częste, generalnie jak spojrzeć to różnica do 22-23lat jest dopuszczalna i spotykana, ale więcej to już przesada i przegięcie:/ kurcze, nie będę pisać przykładów ale tak do 22-23 lat różnicy to ok, ale tutaj, autorko to 30 lat różnicy!!!! gdy ty będziesz mieć 40lat on będzie miał 69!!!!! gdy ta rożnica to 23lata(piszę o tych 23 latach rożnicy bo ktoś miał taki problem i pisał we wczesnijszym poście) to ty byś miała 40 on 63 i to co innego, bo w przypadku takich różnic każdy rok liczy się jakby podwójnie, i dzieci :/ on ma 57 lat o ile dobrze rozumiem??? czy 54(niejasno napisalaś ile macie teraz lat)??? tak czy siak mógłby niedożyć do 18nastki dzieci, a na pewno nie dożyłby wnuków!!! co innego mniejsza różnica, wtedy jest dużo łatwiej, a w twojej sytuacji rozstanie wyjdzie ci na korzyść!!! i co innego gdybyś żyła z nim np w USA, gdzieś na zachodzie gdzie nie bylibyście taką sensacją, a co innego w Polsce która jest skrajnie nietolerancyjnym krajem :/ u nas takie związki to sensacja, na zachodzie coś co jest tolerowane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala22lb
Czytam ten topik i jedyne czego nie mogę zrozumieć to te wredne komentarze. Nigdy nie miałam takiej sytuacji, ale nie neguję tego, bo myślę, że jak się zakochasz tak juz koniec. Nie ma myślenia o różnicy wieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pikuśśśśśśśek
ale oprócz miłości jest też otoczenie i wiele innych aspektów, a gdy różnica wieku pomiędzy partnerami wynosi 23 lata to jest to cholernie dużo, a tutaj jescze 6 lat więcej!!!!!!! i te 6 lat to b. dużo w takich sytuacjach, nie potępiam i rozumiem sytuację ale 29lat to już za dużo, naprawdę, 20-23lata to jeszcze ujdzie, ale tutaj różnica wieku jest za duża, co innego gdyby go poślubiła mając np. 20lat lub 22lata i mając 22lata urodziłaby dziecko, wtedy mogliby zaznać kilka lat szczęścia, facet nacieszyłby się rodziną i dzieckiem, bo potem, w pewnym momencie ich życie się zmieni, ciało się zmieni, teraz w łóżku jest na pewno ok ale za kilka lat nie będzie, i faceci ogólnie starzeją się dużo szybciej od kobiet, 65latka będzie o niebo lepiej wyglądać i będzie zdrowsza niż 60latek!!! tak było od wieków, tak jest i będzie!!!! kobiety wolniej się starzeją stąd jest obecny nowy trend starsza kobieta+młodszy facet, i my tego nie zmienimy, nie zmienimy biologi i tego że wasz związek nie ma przyszłości....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prosisz masz
pikuśśśśśśśek "ona ma 40(43)-on 60(66) i to ujdzie" chyba jesteś nienormalna kobieto. Mam 30 lat i mam niby sie kochać z zadbanym 50 latkiem?????.................... chyba rzeczywiście poupadałyście wszystkie na głowę. Lepiej idźcie spać dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pazuzu
Co w tym dziwnego? Ja mam 2999 lat i nienarzekam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prosisz masz
i co z tego, że 60 latek uprawia sporty i używa kremu, pewnie przeciwzmarszczkowego, skoro może go dopaść reumatyzm, osteoporoza, skleroza, a nawet 'altzhaimer '. Na to nie pomogą ćwiczenia i dobra kondycja..............................................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pazuzu
tylko uprzedzam-nie radze komentować"nienarzekamnie narzekam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pikuśśśśśśśek
o kurwa, ale niektóre kobiety to sa tępe, nikt ci nie karze kochać się z zadbanym 50latkiem, ale jakbys się zakochala to nie patrzylabyś na różnice wiekową, i mówimy tu o sytuacji autorki topiku!!!, 23lata to wg mnie b.dużo ale w mojej opini to jeszcze przjdzie, ale więcej nie!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dorian Grey...
Ja dobijam setki a wygładam na 20latka cały czas więć ty tam wyżej nie pieprz ruro''prosisz masz'' z zagłębia ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pikuśśśśśśśek
zrobie jeszcze kupe, włożę sobie mega dildo w moje tłuste dupsko i ide spać. Dobranoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haaaaaaaaaa a jaaa
ha! dziewczyny! to wszystko siedzi w waszych głowach :D ja podeszłam od początku do tego jak do czegoś normalnego. zauwazylam, ze tak jak ja do tego podchodze tak podchodza inni, albo ja lepiej interpretuje rzeczywistosc i zyje mi sie przez to lepiej :D whatever.. chociaz moj partner jest starszy "tylko" 19 lat, to nie bylo zadnego problemu. o ile rodziny sie nie wybiera, to znajomych juz tak. moi znajomi prawie wszystko traktuja jako cos normalnego i dla ludzi. sa naprawde spoko, mowie tutaj o takiej stalej paczce znajomych. od razu ich z nimi zapoznalam, a jak ktos sie skrzywil czy zdziwil to ja sie patrzylam na niego jak na nienormalnego, albo obracalam wszystko w zart itp i jest naprawde rewelacyjnie. teraz juz jest, ze tak powiem " z nami" i wszyscy go bardzo polubili. z rodzicami troche gorzej, ale tez podeszlam do tego na luzie.. nie przygotowywalam ich na ta informacje jak na wiesc o jakiejs tragedii bo z doswiadczenia wiem, ze wtedy byloby to wielka tragedia.. tylko wlasnie tak normalnie. tak samo jakbym odpowiadajac na pytaine powiedziala, ze jest 3 lata starszy. teraz to go bardzo lubia i nawet ojciec i moj wujek ciagle chca zebym z nim przyjezdzala. maja wspolne tematy do rozmowy, jakies tam narzedzia czy cos. moj tata sie cieszy ze jest taki madry i odpowiedzialny i sie mna opiekuje :D kurcze nawet babcia go polubiła :D jestem szczesliwa :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam 21lat i ....
zgadzam się z powyższą opinią, tzn. zależy jak do tego się podejdzie, jak się będzie kierować tą sytuacją, czy założymy że będzie źle czy że będzie dobrze, chociaż 19lat a 29 to przepaść, ja mam teraz 21 lat i związek z 40latkiem no to ok, no ale z 50latkiem???? nigdy w życiu!!!! i nawet będąc w związku z 40latkiem to nie wiem jak za 10lat wyglądałyby nasze relacje, seks itd, teraz byłoby wspaniale bo wizualnie wyglądalibyśmy dobrze, i 40latek to jednak 40latek, no ale ja i 50latek??? córka i tatuś a nie para, to już byłoby niesmaczne i nie dziwie się reakcji twoich rodziców

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koło od roweru
Głupia jesteś, a on se chciał poruchać tylko . . . .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martuska2202
Nie rozumiem waszych złośliwych komentarzy. Czy ktoś Wam każe kochać się z 50-latkiem? To indywidualna decyzja każdego z nas, z kim chce iść do łóżka. 29 lat to z pewnością dużo, ale ja uważam, że nie wolna marnować jakiejkolwiek szansy na miłośc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×