Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Jane says

Książka, przez którą nie dało się przebrnąć, to...

Polecane posty

Gość perła_z_lamusa
a gniot na czasie to Gra Anioła-Carlos Ruiz Zafon. Porażka, zgrzytałam zębami, że się tak zrobiłam (nie lubię nie kończyć lektury)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja uwielbiam Trylogię! :) I "Cierpienia Młodego Wertera" też mi się podobały:) Za to przez "Krzyżaków" nie potrafiłam przebrnąć, od początku mi nie podeszła Nie znoszę za to tych wszystkich "Kordianów", "Konradów Wallenrodów" i "Królów Edypów" :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yabadabadoo
"Beniowski" Juliusza Słowackiego- brrrrrrrrr :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale zaraz , wydawalo mi sie ze my tu rozmawiamy o nieprzeczytaych ksiazkach ! wiec z kad te lektury?? A lektury przeczytalam wszystkie bedac juz dorosla osoba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość perła_z_lamusa
samosiu-pisze się skąd, nie z kąd. Nie rozumiem dlaczego ludzie tak poniewierają matkę ortografię:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yabadabadoo
no ale ja nie przeczytałam, a chyba nie ma wzmianki,że o lekturach nie można pisać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Doktor Żywago
koniec końców doczytałam, ale z wieeeeeelkim trudem....literatura rosyjska chyba jest nie dla mnie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość perła_z_lamusa
Opowiadania GG Marquez-bełkot nie do przebrnięcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja juz glupieje pomalu, pare dni temu ktos zwrocil mi uwage ze zle napisalam "skad" Dzis zle z kad ! jaja jak berety ha ha...ale mysle ze powinno byc... skad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sailor Moon kiedyś oglądałam
ach tak, jeszcze Pan Tadeusz. nie mogę tego znieść. wierszem pisana, historia mnie nie obchodząca, oj dana!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lady_margot
W poszukiwaniu straconego czasu, Prousta. Dwa razy probowałam i gdzieś około 50tej strony pierwszego tomu się poddawałam. Zdania na stronę są jednak dla mnie zbyt długie... Znam tylko jedną osobę, która to przeczytała w całości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
obecnie czytam " Moje Indie" Jarka Kreta.....tego od pogody! jestem na 74 stronie ...troszke mnie nudzi....ale tak ze, czytam rownoczesnie" Ksiezyc we lzach" Ouarda Saillo...troszke taka dolujac, moze dlatego, ze,przypomina mi troszke moje nie ciekawe dziecinstwo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość perła_z_lamusa
Mnie się W poszukiwaniu straconego czasu podobało. Wahadło Foucaulta-Umberto Eco-to było dla mnie jak czołganie w zasiekach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ja nie moge przeczytac
Pielgrzyma wilkiego Paulo C. Podchodzilam zreszta z 10 razy i nic. Bralam sie tez za inne jego "dziela" i lipa. Wiem burak jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość perła_z_lamusa
Paulo Coelho to pisarz z misją:) Strata czasu dla mnie, ale moja mama głęboko się przejmuje jego mądrościami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgbm
Stara baśń !!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lady stracony czas
lady_margot W poszukiwaniu straconego czasu, Prousta. Oj też się zgodze -kosmos -długie i w sumie nie wiadomo o czym..przeczyatałam za to ostanie zdania i były baaaaaaaaardzo trafne- w skrócie- rzeczy które doswiadczliśmy kiedyś i ludzi ,których spotkaliśmy są tylko tym co pozostało w naszych umysła-tworzymy powłokę znaną tylko nam. Po czasie wspomninia się wypaczają i zostaje tylko warstwa ważna w tamtej chwili,bez powrotu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dede1
wahadło foulcota , jest nie do przejścia ., to coś strasznego aha jeszcze gra w klasy , kilka razy się przymierzałęm ale nie dałem rady a imię róży , lalkę a nawet krzyżaków to jednym tchem :) potop i pana wołodyjowskiego sobie darowałem bo film za dobry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość effefefef1234e
Archipelag Guag.. bardzo chciałam, ale nie dałam rady.Coś mi w tej książce nie pasuje. Miałam do niej 3 podejścia i nijak się nie dało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dede1
archipelag gułag dałem radę ale zgrzytając zębami , straszne grafomaństwo , a właściwie rozpisywanie się bez ładu i składu ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość perła_z_lamusa
Gra w klasy-przeczytałam, do dziś niektóre frazy zostały mi w pamięci:) Ale generalnie czytałam to bez przyjemności, a lubię czytać przyjemnie:) Z pisarzy szkolnych bardzo lubię Reymonta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość effefefef1234e
to podziwiam za zacięcie, bo ja zwykle się nie poddaję, a tu spasowałam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość perła_z_lamusa
ojej gułag to chyba były 3 opasłe tomiszcza, mam rację? W trzecim, ze wstydem przyznaję, kartkowałam tę martyrologię na wyrywki, obrzydło mi zupełnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dede1
nie wiem jak dałyście rady tej grze w klasy , nie lubię książek które nie maja choćby zarysowanej chronologii , nie mówiąc o jakieś akcji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dede1
perły ja w sumie podobnie , więc nie wiem czy to można zaliczyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość effefefef1234e
tak gułag to 3 tomy, w ręku miałam tylko pierwszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość perła_z_lamusa
ja spasowałam na Ulissesie, pisałam o tym wcześniej. To jedyna książka, którą bardzo chciałam przecztać...i nie dałam rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dede1
ulisses to ten od straconego czasu ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość perła_z_lamusa
i chyba dobrze zrobiłaś, bo kolejne dwa tomy to dalszy opis trybów maszynki do mielenia ludzi. Opis uśmiercania milionów staje się nudną statystyką. Dede-powieści bez chronologii bywają denerwujące, trzeba "specjalnej uwagi" dla nich, takiego "dobrego dnia":)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość perła_z_lamusa
hmm Dede...zależy co masz na myśli:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×