oglądam album ze zdjęciami i płacze :(

i jest mi tak smutno, bo te dni nie wrócą, już nigdy nic nie będzie takie samo :( wszystko się zmieniło, ja się zmieniłam, popełniłam też w życiu duży błąd i zdjęcia mi to przypominają, czas który płynie wszystko przypomina, zdjęcie zrobione 3 lata temu a ja mam wrażenie że to było wczoraj, urlop 2005, ja taka uśmiechnięta, beztroska, pamiętam jak zrobiono to zdjęcie, jakby to było wczoraj :( 2003rok, pamiętam to jak wczoraj, i tyle innych zdjęć przypominających tak wiele wydarzeń w moim życiu, bezcenna pamiątka która dziś sprawia tyle bólu :( tak bardzo chciałabym cofnąć czas, i dziś nie mieć takich wyrzutów sumienia, wiedzieć że mogło byc inaczej, i te czasy już nie wrócą, wszystko się zmienia, ostatnie 3 lata tak szybko minęły, a ostatnie 2 to w ogóle, żyje z dnia na dzień z poczuciem winy i własnego błędu i jest mi tak cholernie smutno, że sama nie wiem co robić, łzy lecą mi ciurkiem, nie chce płakać a nie mogę przestać:(:( nie mogę przestać o tym myśleć jak kiedyś było, jak jest dzis i tak mi smutno, tyle wspomnień, sprzed tylu lat a ja mam wrażenie że to miało miejsce wczoraj, kilka dni temu, wszystko jest takie wyraźne........ :(:(:(

jak mysle o dziecinstwie. nie bylo tak "bogato" jak teraz, ale bylo naprawde pieknie. i tez lzy cisna do oczu gdy pomysle, ze to juz nigdy nie wroci

taki lajf.

mam tak samo dokladnie, ogladam zdj i sa to juz tylko pamiatki po czasie ktory niegdy nie wroci, taki bol ze nie mozna tego opisac, nie mowie o milosciach, mowie o babciach, ciociach, dawnym zyciu, moim dziecinstwie, i chociaz mam wiele aktualnych pieknych zdj, synek, maz to przeszlosc jest dla mnie bardzo wazna, ciagle wracam do tych dni, gdy bylo mi dobrze z babcia, ciocia, i osobami ktorych nie ma, tak tesknie, tak boli

wlasnie i Ci ludzie oba dziadziusie :( kiedys bylo zupelnie inaczej, zylo sie mimo wszytsko lepiej

ha. dobrze ze nie mam zadnych zdjec ;]

niektórzy odeszli i to jest smutne, ale mi chodzi o życie, w 2005 roku wydawalo mi się że wszystko jest do bani, że będzie lepiej, a dziś chcialabym żeby był 2005, bo tamte problemy w porównaniu z dzisiejszymi były niczym!!!!! kiedyś nie było internetu i to w pewnym sensie też było dobre, kiedyś wszystko było inne, życie było łatwiejsze, a teraz, raz popełniony błąd i cierpisz całe życie, tak bardzo chciałabym cofnąć czas, chociaż o 3-4lata :(:( zmienić pewne rzeczy, nie powiedzieć pewnych slów, podjąć inne decyzje i dziś nie żalować :/

a co takiego zrobiłaś autorko?...

nie rozumiem o co tyle krzyku i placzu. blędy sa jak najbardziej normalne, a nawet dobre. pchaja zycie do przodu :D zrob sobie teraz fotke, dołóż do albumu a za pare lat gdy go otworzysz tez bedziesz rozmuslac jak to wtedy bylo zle/dobrze w porownaniu do tego co mam teraz. zachowujesz sie jak 80latka ktora stwierdzi ze kazda zmiana to zlo wcielone.

moim błędem, największym w życiu jest to że czegoś nie zrobiłam :( gdybym wtedy zrobiła cokolwiek, COKOLWIEK to dziś byłoby inaczej, lepiej, a dziś zżera mnie wstyd, smutek, żal, zdjęcia przypominaja dobre czasy, gdy wszystko było super i ok, ale jednocześnie odczuwam smutek, łzy lecą same, mogło być tak dobrze, jest tak źle :/ już nigdy nie będzie tak jak kiedyś i bardzo tego żałuje :(:(

no to czego nie zrobiłaś w takim razie? chyba, że to jakaś tajemnica

wlasciwie to źle sę wyraziłam, nie chodzi że musiałam coś zrobić, mogłam nie musiałam, i nie zrobiłam nic, i pisząc z perspektywy czasu żaluje że nic nie zrobiłam, moglam tyle zmienić, wystarczyło coś zrobić :(:(:( a zdjęcia mi to wszystko przypominają, oglądajac je czuję się tak źle :(

po operacji usunięcia penisa nigdy nie bede taka sama. ciesze się,że jestem kobietą 100% ale coś we mnie pęka

to nie ejst tajemnica ale nie będe pisać o tym tutaj, bo to delikatna i bolesna sprawa :( ale żaluje, patrząc na pewne zdjęcia, na moje zycie dziwię się że w ogóle jestem w stanie żyć

o 23.36 to głupi podszyw jest :/